Kocura Bura napisał/a:
Sprzedaliśmy dziś autko stare i smutno troszkę...
Znam to uczucie niby głupie auto a czlowiekowi żal

Eve też coś o tym wie
no dokladnie, nawet teraz jak sobie przypomne to mi żal
na dodatek sprzedalismy mojej kuzynce ktora mieszka w tym samym miescie i zdarza nam sie widziec ich jezdzacych "naszym" autkiem i tymbardziej wtedy nam przykro.
pewnie nam to minie jak kupimy juz za ta kase swoje auto w UK
ploteczki nie cieszyły bo ząb tak dokucza że aż w ból głowy przechodzi

a nic nie pisalas zebys mialas jakies problemu z zebem
mam nadzieje ze zab odpusci i juz przestanie bolec
to pewnie żeby wszystko przejrzeć to trzeba tam pół dnia spędzić
nooo dokladnie, czasu mozna tam spedzic duzo, bo jest co ogladac a czas leci ze nawet nie wiadomo kiedy.
Kobieto dla Ciebie wyjjazd do UK to bułka z masłem

i tego sie bede trzymac
uz po zakupach placze... Pytam sie co sie stalo a ta mowi ze ona nie chce z Kubusiem tylko z Ksiezniczka

i co wrociliscie sie spowrotem po ksiezniczke???
nooo spotkanko juz jutro..SUPER!!!
a relacje napewno zdamy
a my wlasnie pozegnalismy znajomych bo siedzieli u nas i sobie piwkowalismy
mam nadzieje ze do jutra wszystkie % wyparuja

bo trzeba autko poprowadzic..heh
a jeszcze jutro przed wyjazdem musze ugotowac dla Szymcia zupke i deserek, nie wiem jak ja to zrobie ale mam nadzieje dam rade..najwyzej jak nie zdaze to kupie sloiczki, a co tam
musze wyjechac jakas godz. wczesniej tzn. 9.30 wiec musze sie rano streszczac
ale spokojnie dam rade i stawie sie w umowionym miejscu i godzinie
no to dobranoc, do juterka