dokładnie... Ale to może też być objaw przepowiadający... Oby nie, Tosiu...Lepiej jakiś wirusik w tym wypadku, bo do terminu jeszcze troszkę zostało... Kupuj saszetki i obserwuj zachowanie jelitek...W mądrych książkach piszą, że tak przygotowuje się organizm do porodu
Aniu, tak właśnie zauważyłam, że to jedno z Twojego wyboru producenta jest I na razie przy nim obstaję... Ale małż wraca dziś w nocy na dwa dni do domku , to będzie czas, żeby się zastanowić O ile ciasto bananowe dobrze wylepi
Magduś, jak donosisz do terminu, bądź czasu bardzo do niego zbliżonego, wal do św.Rodziny... Tam też sprzętu i opieki nie brakuje... I miejce zawsze dla rodzącej mają... A ostatnio z Polnej moją znajomą z osiedla wywalili i kazali jej z bólami innego szpitala szukać!!!
Jestem tak wściekła, że dobrego słowa na Polną nie powiem... Nigdy, przenigdy!
[ Dodano: 2008-11-14, 14:38 ]
Idę po moją córcię do szkoły... Poszła do przechowalni po lekacjach, a samej jej stamtąd nie wypuszczą