Dzieciaczki GRUDNIOWO-STYCZNIOWE (09/10)

[leona]

ja mam dzisiaj pomidorowa na obiad i nalesniki jeszcze usmaze

czy wasze dzieciaczki tez sobie bez przewy zdejmuja skarpety?

Marcel nie sciaga ale butow dalej nie toleruje na stopkach

[dorotaczekolada]

ja o butach nie mam co myslec,rozpina od razu..nie mowiac o tym ze jej prawie zadne buty nie pasuja bo ma takie kluskowate dziwne stopy czapki tez sciaga dlatego ubieram wiazane. no i jak ma grubsz kurtke to jej sie ciezej ruszac i nie sciaga

[Patrycja.le]

dorotaczekolada napisał/a:
czy wasze dzieciaczki tez sobie bez przewy zdejmuja skarpety?

Tak Kacper siada w kącie i zdejmuje :) Butów na szczęście jeszcze nie zaczął zdejmować.

A tak wogóle to witam i stawiam za skończone 10 miesięcy mojego synka :D

[leona]

A tak wogóle to witam i stawiam za skończone 10 miesięcy mojego synka :D

ale ten czas leci

[Shiva]

dorotaczekolada napisał/a:
czy wasze dzieciaczki tez sobie bez przewy zdejmuja skarpety?
Marcel nie sciaga ale butow dalej nie toleruje na stopkach

u nas buty na szczęście nie są ściągane, ale skarpetki niestety nagminnie Potem mała nosi je w rączce jako trofeum

Helen, udanego spacerku
dorotaczekolada, współczuję nocki

[ Dodano: 2010-11-02, 11:39 ]
Patrycja.le, Wszystkiego najlepszego

czapki tez sciaga dlatego ubieram wiazane.

u nas to samo

[dorotaczekolada]

Patrycja.le, dla synka
a w czym spia wasze dzieci? moja jest jakas goraca,nie moge jej za duzo ubrac bo sie poci i budzi. spi w body z dlg rekawem i spioszkach,bez przykrycia

[leona]

a w czym spia wasze dzieci?

Marcel w nocy spi w pajacyku, od jakiegos czasu pod kolderka, bo do tej pory spal pod kocykiem
czesto ma glowe spocona chociaz w nocy nie tak jak w dzien,
w dzien klade go w tych ciuchach w ktorych chodzi, tzn koszulka na krotki rekaw i spodnie, przykrywam cienkim kocykiem, a zawsze jak wstanie cala glowa mokra

[dorotaczekolada]

leona, a grzejece w domu? u nas w dzien cieplej ubieram,tez spi w ubraniach,bez prykrycia, a w nocy musze cieniej

[leona]

a grzejece w domu?

u nas grzeja juz od dawna, jest bardzo cieplo w mieszkaniu, az za cieplo
chociaz ostatnio zakladali jakies wypowietrzniki(?) i nie jest juz tak goraco bo troche powietrza z zewnatrz sie dostaje

[dorotaczekolada]

my sami wlaczamy kaloryfery jak chcemy a na razie nie bylo potrzeby..wrecz czesto ja caly dzien mam okno uchylone