: 18 paź 2007, 20:06
A ja padam na pysk... w złym humorze. Jestem zmęczona- mojej córci ząbki dają się we znaki i mi również... Tylko rączki, rączki i jeszcze raz rączki. R do 18 był w robocie teraz też zmęczony. A Julka nie wiem skąd energię bierze...
Do tego przez tę pogodę kolano tak mnie napierdziela, że poezja. Nie znacie jakiejś dobrej maści przeciwbólowej na takie dolegliwości? I kręgosłup jeszcze bardziej
No i młodzi gnębią nas z tym weselem. Bratowa R naopowiadała im, że my grosza nie mamy i dlatego nie chcemy iść bo trzeba coś dać w kopertę a ja nie mam na fryzjera i kieckę... Normalnie szok... Az tak źle to nie jest, tylko mi szkoda tej kasy. No i fakt faktem wyszliśmy na nieprzeciętnych dziadów... Tamci nas błagają, żebyśmy przyjechali mimo wszystko i nawet nie chcą koperty i kwiatów
No bez przesady- aż takie dziady nie jesteśmy, żeby iść z gębą na pączki... Wkurzyłam się
Kasik- ale super Viki siedzi
Spryciula
Zdjęcia super
kamelek- ja wtedy z tym mlekiem tak strzeliłam, ale może faktycznie coś w tym jest? Może Ty jesz coś, co przechodzi do pokarmu a potem Lence nie smakuje?
No, w każdym razie z głodu Ci Lenka nie padnie skoro zupki jej smakują.
Idę pod gorący prysznic i paaaa
Do tego przez tę pogodę kolano tak mnie napierdziela, że poezja. Nie znacie jakiejś dobrej maści przeciwbólowej na takie dolegliwości? I kręgosłup jeszcze bardziej
No i młodzi gnębią nas z tym weselem. Bratowa R naopowiadała im, że my grosza nie mamy i dlatego nie chcemy iść bo trzeba coś dać w kopertę a ja nie mam na fryzjera i kieckę... Normalnie szok... Az tak źle to nie jest, tylko mi szkoda tej kasy. No i fakt faktem wyszliśmy na nieprzeciętnych dziadów... Tamci nas błagają, żebyśmy przyjechali mimo wszystko i nawet nie chcą koperty i kwiatów


Kasik- ale super Viki siedzi



kamelek- ja wtedy z tym mlekiem tak strzeliłam, ale może faktycznie coś w tym jest? Może Ty jesz coś, co przechodzi do pokarmu a potem Lence nie smakuje?

Idę pod gorący prysznic i paaaa