Re: Zimowe Maluszki 2011/2012
: 08 sty 2013, 17:10
hej
o rany Mad, okropna historia z tym wczorajszym wieczorem
nic dziwnego, że się wystraszyłaś
nawet się nie poruszył, chyba taki przejęty był
Aga, a propo zakupów to ja się właśnie wczoraj wyrwałam trochę
zostawiłam chłopaków samych w domu i się udałam na masaż a co
ależ cudnie było..
a potem jeszcze na zakupy wieczorne. dotarłam do domu o 22:30 i na komentarz męża, że "mnie długo nie było" odpowiedziałam mu, że musiałam już wrócić, bo mi galerię zamknęli
dobrze się tak czasem odstresować...
o rany Mad, okropna historia z tym wczorajszym wieczorem


bez problemuAle fajnie na tych sankach wyglada :) wytrzymal w takiej pozycji caly spacer ?


Aga, a propo zakupów to ja się właśnie wczoraj wyrwałam trochę



