Dzisiaj doszłam do wniosku, że stał się marudny od czasu kiedy zmieniliśmy melczko na Bebiko, bo przestało mu się odbijać po jedzonku, dzisiaj chodziłam z nim godzine i już mi prawie ręce odpadły, a jak go położyłam to za chwile mu się ulało i wróciliśmy spowrotem do NAN, mam nadzieje, że skończą się sensacje żołąckowe i kupki wrócą do normy..
a ja włąsnie od wczoraj zaczełam podawac mojemu mleko Bebiko no zobaczymy jak na nie zareaguje, w razie czego trza bedzie zmienic na inne
Tak jakos nie wychodzi mojej dzidzi to picie z butelki, przyzwyczajony małly do cyca i krztusi sie butelka, ale powoli dojdziemy do wprawy
Motylek22, powodzenia i uszy do gory, to pewnie juz niedlugo nadejdzie
dzisiaj andrzejki - dziewczyn jakie plany macie??? do nas przyjdą znajomi, oby tylko Sara grzeczna była.
fajnie sie masz, ja niestety sama w domu
moj maz poszedł do pracy na południe i do 22 spokój
Ale w sylwestra bedziemy mieli gosci, znaczy moja siostra z narzeczonym wpadna do nas na taka mała sylwestrowa noc