Strona 358 z 369

: 06 kwie 2010, 09:10
autor: tibby
Qanchita, a poza tym, ponoć szybciej się chudnie jeśli się karmi piersią, więc to też jest jakiś już plus, co? ;-)
zubelek, wielkie trzymanie kciukasów zaczynam za ciebie!!! &&&&&&&&&&&&


u nas cisza. nawet czopu nie widać :ico_noniewiem: ale spacery codzienne już w grafik wpisane, pan doktor też je zalecał, więc zobaczymy. :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 06 kwie 2010, 10:48
autor: zborra
hej!
tibby, spokojnie, może się zacznie bez jakichś wcześniejszych "objawów" jak u mnie!!!
zubelku no to trzymam kciuki &&& pracuj kochana, to przyjemne zajęcie :-D
Qanchita no właśnie, każdy mówi co innego...ale widzę po moim, że jak na brzuchu uleje to przecież samo wyleci....tu chyba bardziej chodzi o to, żę dziecko może położyć buźkę tak, że się przydusi....ale przecież maluszki głupie nie są prawda?
napar z majeranku? popatrz, nie wiedziałam...może warto spróbować??? suszony majeranek zaparzyć tak?
co do piersi
nie mówię, że nie lubię....itp, ale jakoś nie czuję, że to coś wyjątkowo pięknego...
karmię i chcę karmić, dla jego zdrowia, dla mojej sylwetki, dla wygody i finansów...ale nie odbieram tego tak "mistycznie" jak niektóre kobiety...

: 06 kwie 2010, 10:54
autor: MamciaKochana
zborra, a tu sie wcisne w watek :ico_oczko: ja tak samo mam z karmieniem jak Ty, gdyby nie to ze potrzebne lub najlepsze to nawet bym nie probowala :ico_noniewiem: Po prostu nie lubie karmic :ico_noniewiem: Ale nie uwarzam sie za wyrodna matke, bo przeciez matczyna milosc mozna przekazac na wiele sposobow :ico_brawa_01:

: 06 kwie 2010, 11:07
autor: zborra
MamciaKochana, no dokładnie...
nie, no nie jest to dla mnie znów jakieś totalnie beznadziejne czy niechętnie to robię...nie..
po prostu nie czuję "chemii" hahaha

: 06 kwie 2010, 11:21
autor: jagodka24
wiecie co innego jak wyciągasz cycka i dajesz i juz
a ja muszę najpierw odciągnąc laktatorem potem nałożyc moją przyjaciółke najkładkę i dopiero zaczynam maraton
poza tym narazie nie wyobrażam sobie karmienia w miejscu publicznym
mam więlkie cycki i nie jestem w stanie jakoś ich ukryć a nie mam ochoty poki co sie z nimi afiszować
do mnie tez przemawia finanse, zdrowie, chociaz mam drugi przykłąd dziecka karmionego od 6 tyg butlą ktore wogule nie choruje jakos więcej od równieśników nawet karmionych cycem
a jesli chodzi o chudnięcie to u kazdej jest inaczej
aha no i niektore kobiety pomimo karmienia piersią też mają okres więc to też nie reguła

poprostu trzeba to lubic
dzisiaj poki co fajnie
mała ssie po ok pol godz i spi więc jest ok
ja mam mase pokarmu

: 06 kwie 2010, 11:23
autor: zborra
jagodka24, ja rozumiem w 1000%! bo z Hanią lało się ze mnie dobre 2miesiące jak nie lepiej i też nie mogłam jej nakarmić inaczej, jak ściągnąć najpierw z 50ml!!! także karmienie poza domem to był dla mnie koszmar i trauma....
ale teraz jest lepiej....laktator pożegnałam w 2tyg życia Tomka i daje radę
co rpawda jak zaczyna ssać to po chwili puszcza a mleko tryska wszędzie...ale ....jakoś musimy to opanować...

a, laski...może któraś chce odkupić rzeczy dla córci???

: 06 kwie 2010, 11:57
autor: riterka
w końcu mi padła Jaś ją 3 razy obudził buuuuuuuu
Zubelek trzymam kciuki moocno mocno :ico_brawa_01:
no mnie to publiczne karmienie też nie pociąga :ico_noniewiem: ale z 2 strony szkoda, że muszę małą dokarmiać bo faktycznie ekonomicznie to trochę wychodzi, pocieszam się, ze za 2 miesiące zaczniemy już zabawę z marchewką jabłkiem itp :-D
zborra, jeśli mogę zapytać ile się daje za chrzest bo dzisiaj idziemy załatwiać a nie mam pojęcia :ico_wstydzioch:
mi też jakoś tu dobrze, aż żal się przenosić :ico_oczko:
jagodka24, a jak tam Jagódka reaguje na siostrę?
dzisiaj też mała mi zasnęła na brzuchu w nocy, pilnowałam ją czy wszystko ok, ale po 30 minutach zasnęłam, dopiero jak zaczęła stękać, że chce na boczek to się obudziłam
i po spaniu lecę!!!

: 06 kwie 2010, 13:21
autor: Qanchita
suszony majeranek zaparzyć tak?
Dokładnie tak. Czubata łyżeczka na szklankę wody. Chyba pomaga bo dziś rano znów podałam małej 30 ml i ślicznie gazy odchodzą i już kupkę zdążyła zrobić.
Sama też wypiłam pół szklanki :ico_oczko:
mam więlkie cycki i nie jestem w stanie jakoś ich ukryć a nie mam ochoty poki co sie z nimi afiszować
Jagodka moje cycki do dużych nie należą a też nie potrafię karmić "po kryjomu". Podziwiam te kobietki które potrafią przytulić malucha w markecie i ukradkiem wystawić mu cyca.

A my dziś mieliśmy długą noc. Spałam do 8:30 a niunia do 9:30 :ico_szoking: W moim łóżku oczywiście :-D

: 06 kwie 2010, 13:27
autor: zborra
riterka, wiesz co, no to zależy od księdza...my mamy super proboszcza, bo on tylko pyta "będziecie dawać ofiarę czy nie?" i w ogóle go nie obchodzi ile kto da i czy da
my daliśmy 50zł...
generalnie on jest super! nawet jak prosiliśmy go do zjdęcia to mówi "ale róbcie tak, żeby było widać że on do mnie podobny " :ico_haha_01:
Qanchita, no to zaraz pędzę parzyć....bo moj biedak widać, że się męczy z tymi gazami....

: 06 kwie 2010, 13:37
autor: karmelka
zborra te kropelki BioGaia pomagają też w kolkach (tak piszą w ulotce) tylko,że są dosyć drogie,bo 5ml 37zł.podaje się 5 kropli na dzień.Mój nie miał już 3-4 dni kolki po ponad tygodniu stosowania.Może to przypadek,a może podziałały kropelki i teraz pierdzioszki łatwiej wychodzą.