Witam ...
Ja dzis malo co wyspana jestem

bo maz na 1 zmiane pojechal dzis do pracy a ja wstalam po 4 zrobic mu sniadanie i bulki do pracy. jak pojechal to troche sie polozylam jeszcze ale jakos i tak spac mi sie chce... w nocy tez sie bardzo krecilam i przewracalam z boku na bok

plecy mnie w nocy okropnie bolaly

kolejna dolegliwosc na sam koniec ciazy

jak lezalam na prawym boku to bylo lepiej niz na lewym bo na lewym lezac to juz nawet zebra mnie bolaly

ja to juz nie mam wygodnej pozycji do spania...

ehhhhh
tibby nogi juz chyba lepiej... choc wczoraj po wizycie u lekarki pozwolilam sobie po 3 dniach siedzenia w domu na dlugie lazenie po sklepach i wieczorem mialam spuchniete stopy ze az mnie skora swedziala na stopach ale polozylam sie i zadarlam nogi wysoko na poduszce ia jkos troche pomoglo. a dzis po nocy to mniejsze opuchniecie jest ale przy kostkach widac ze obrzek jest. ale juz przynajmniej nie wygladaja jak stopy Fiony wiec jest jakas poprawa
udanych zajec w szkole rodzenia
jenny kochana uwazaj to co jesz zebys nie musiala znowu sie trudzic i cierpiec przez te niestrawnosci...
ziolo na urlopie odpoczniesz sobie w koncu i nie bedziesz taka zabiegana juz
anza my tez mamy samochod i od samego poczatku cos sie w nim psuje

to jest taka cholerna skarbonka ze czasem to juz chyba wolalabym nie miec auta ale wlasnie bez niego tez by bylo zle bo juz sie czlowiek do wygody przyzwyczail

my teraz mimo duzych kosztow zwiazanych z wyprawka to jeszcze wlasnie samochod musielismy oplacic bo wszystko jak na zlosc sie skonczylo w nim i ubezpieczenie i przeglad

i troche kasy poszlo

do wyplaty meza bedziemy teraz ledwo ciulac ale co zrobic takie zycie
Maja sliczne imie
