Strona 37 z 47

: 05 maja 2007, 19:15
autor: wisienka24
doris pisze:może uda się ta moją wymarzoną - o ile sie tam dostanę...


A jaka jest ta Twoja wymarzona?

Ja tez chcialabym skonczyc swoje wymarzone projektowanie wnetrz... Ciekewe czy mi sie uda. :ico_noniewiem:

: 05 maja 2007, 21:51
autor: lucy23
z tymi tabletkami czesto bywa ,ze po odstawieniu ciaza mnoga :-D ja znam taka pania ,ona jest samotna matka...najpierw mialam corke,potem brala tabletki,odstawila - blizniaczki :-D potem miala wpadke z sasiadem,tez po odstawieniu tabletek...poszla na usg ,a tam trojaczki :ico_szoking: niestety nie dalaby rady z 6 dzieci i usunela ciaze ;(

: 05 maja 2007, 23:21
autor: Gosia A
przyznaje sie oficjalnie - ze zaczynam lekko panikować -przed porodem ....

: 05 maja 2007, 23:41
autor: wisienka24
Gosia A pisze:zaczynam lekko panikować -przed porodem ....


Kochana, nie panikuj. Dasz sobie radę, przeciez jestes przygotowana, prawda? Głowa do góry i uśmiech prosze. Bedzie dobrze.

: 06 maja 2007, 07:57
autor: doris
wisienka24 moja wymarzona uczelnia to AWF (kierunek wychowanie fizyczne), w zeszłym roku się nie dostałam (ale gdybym złożyła dokumenty na Turystykę i rekreacje to bym się dostała - taka dziwna punktacja była), a w tym to raczej próbować nie będę, bo najpierw chce wrócić do formy.

więc mam nadzieje, że za rok się uda.

ale w tym roku planuje pójść do szkoł policealnej na dietetyke, żeby "coś" robić.

"coś" - ponieważ juz mam rok przerwy w jakiejkolwiek szkole. rok temu zdobyłam uprawnienia Instruktora Fitness i wykorzystałam je tylko przez miesiąc...

: 06 maja 2007, 08:25
autor: zborra
Gosia ja tez juz panikuję! Jak mi wczoraj zaczęli mówić, że brzunio mi się obniżył i że to może jeszcze z 10dni...to :ico_olaboga: broniłam się jak lwica, że przecież nic się nie dzieje :-D że lekarz mówił, że jeszcze pochodzę :-D że dopiero 16wizyta :-D i że na pewno jeszcze nic się stać nie może... :ico_brawa_01: No boję się jak diabli...Z jednej strony to już bym to chciała mieć za sobą, al ejako wczoraj troszkę zabolał mnie brzunio (pewnie z przejedzenia :ico_wstydzioch: ) to już miałam wizję, że co :ico_szoking: ze teraz mam rodzić? :ico_szoking: ja nie mogę przecież jeszcze itp...

: 06 maja 2007, 08:41
autor: doris
a ja tam moge isc rodzic chocby dzisiaj!

jakos sie nie boje, ale pewnie jak soie zacznie to spanikuje i nie bede chciec :P

: 06 maja 2007, 12:44
autor: lucy23
ja tez tak myslalam,dopoki mnie brzuch nie rozbolal :-D myslalam,ze rodze he he....ale sie przestraszylam,ale to wlasnie z przejedzenia mnie chyba bolal :-D gosia i zbora bedzie dobrze...
doris a tobie tylko 13 dni zostalo i sie nie boisz ? :ico_brawa_01:

: 06 maja 2007, 14:42
autor: doris
no ja właśnie jakaś dziwna jestem...

Nie boje się!! A wrećz chce mieć to już za sobą!!!

jakoś sam poród mnie nie przeraża, bo jestem świadomo jak to wygląda, te wszystkie okresy i w ogóle. Bólu też się nie boję, bo mam wysoki próg odpornościowy na ból.

Ale znając siebie to jak przyjdzie co do czego to zaczne panikować jak cholera

:ico_ciezarowka:

: 06 maja 2007, 15:38
autor: magda26
Ja tez juz bym chciała miec za soba poród :-D