Strona 37 z 224

: 08 sie 2008, 22:06
autor: -indigo-
a czy mi sie wydaje czy kiedys mialas wiecej cialka?
Nieeeee nie sądzę. A po którym zdjęciu to wnioskujesz??

: 08 sie 2008, 22:06
autor: Frydza
Nie no na jednym trzymam sztucznego penisa hehe
hihihihi

: 08 sie 2008, 22:08
autor: -indigo-
kamila a wiesz ze mnie to wgole nie zrazilo... hihi ale wiesz dla mnie butelka % to cos jak kubek herbaty wiec luz :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Wiem alkoholiczko anonimowa. O Tobie nie myslałam hehe.

: 08 sie 2008, 22:08
autor: madziorka hihi
po tym ostatnim hihi
ale wiesz moge sie mylic dlatego pytam
bo wiem ze ty z tych chudych jestes hihihi

: 08 sie 2008, 22:09
autor: -indigo-
Nigdy nie ważyłam więcej niż 48 kilo. Oprócz ciąży oczywiście. Chucherko ze mnie od zawsze.

: 08 sie 2008, 22:09
autor: madziorka hihi
madziorka hihi napisał/a:
kamila a wiesz ze mnie to wgole nie zrazilo... hihi ale wiesz dla mnie butelka % to cos jak kubek herbaty wiec luz :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Wiem alkoholiczko anonimowa. O Tobie nie myslałam hehe.
anonimowa to ja bylam
terac cale TT wie kiedy z kim i ile spozywam% hihihihih

no ale ty dalas dowod rzeczowy i twoj stosunek do % jest rownie bliski...

[ Dodano: 2008-08-08, 22:11 ]
no ja pamietam jak sie cieszylam jak glupia jak do 50ciu kg dobilam hehe wtedy kazdy kilogram na plus byl dla mnie na wage zlota hehe
taka bylam chuda

a teraz to chetnie wrocilabym do 50tki
czemu nie?
tyle ze na moj wzrost to naprawde malo bylo hihi
ale co tam

: 08 sie 2008, 22:20
autor: -indigo-
no ale ty dalas dowod rzeczowy i twoj stosunek do % jest rownie bliski...
aż się boję pomyśleć co będzie jak mysię w końcu spotkamy uuuuuu...


Dobra zmykam bo Dorota juz jest i się wścieka, ze klikam zamiast z nią gadac.
pa

: 09 sie 2008, 17:29
autor: Frydza
Witam w deszczowy dzien :ico_noniewiem: wczoraj poszalalismy z kuzynkami hihihi wisniowa obalona i piwka super bylo :-D
Jutro moja mamuska obchodzi swoje 50 urodzinki,grill i imprezka na dworze bedzie milusio :-D

: 09 sie 2008, 19:39
autor: magda26
Witam

Stesknilam sie za wami strasznnnnnnnnnnnnnnnnnnnnniiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeee

Nie mam sily pisac relaksuje sie przy lampce wina :-D :-D

: 09 sie 2008, 21:56
autor: Aleksandrowicz
czesc dziewczyny!!!!

ja tez sie steskniłam :ico_haha_01:
więc jestem...
ale powieje złym humoerzyskiem :ico_zly:

w sumie bez sensu ze pisze, bo bede narzekac..a po co Wam to??? :ico_puknij:

na co??

na wszystko..

no nie na Aleczka, bo jego ubostwiam i nawet jak czasem mnie zezłosci to zapominam :-D

a wiec...

tesciowa mnie wkurza..nawet nie bezposrednio, bo jakos ostatnio nie mamy okazji zeby sobie porozmawiac..a szkoda :ico_noniewiem:
rafał wywozi do nich rzeczy - w zwiazku z przeprowadzka - i przywozi najrózniejsze pytania, watpliwosci - tzn mojej tesciowej a propos Alka, co je, co jadł dzis, co dzis, a czy to nie powino sie tak a nie tak, czy spacerujemy, czy robimy to tamto..itd itd :ico_zly:
w dodatku teraz w tyg bylismy u ortopedy, bo mnie tez niepokoiło jak Alek chodzi, ze tak szeroko i moja mama tez cos mi zaczeła ze on ma krzywe nóżki, wiec poszlismy i ortopeda stwierdził u Alka szpotawosc niewielka, zalecił cwiczenia - ktorych Alek nie chce robic tak a propos...ponoc ma to sie unormowac do 2, 3 r.z, za 3 mies kontrola oczywscie...no i wit d - 1 kropelka vigantolu oczywsice nadal mimo lata...
no ale odnosnie tego - moja tesciowa joczywscie stwierdziła ze ona juz dawno to widziała i ze jej lekarz ten ich znajomy juz mówił...i w ogóle tak jakby to wszystko moja wina była...
no wiec - ja sie nie denerwowałam ta kobicina i jej problemami..ona je zawsze ma i ma tysiace sugestii...typ nauczycielki..na emeryturze...wiec dałam sobie spokój, olewałam jua i to co mówi, ona taka kraczucha..ja tez bym mogła usiasc i wymyslac problemy bo to nie jest trudne....no taka juz jest i ja to zakceptowałam, ale ostatniu przesadziła...najbardziej wkurzajace jest to ze dla mnie jest taka miluchna a rafałowi nadaje..

no i tyle :ico_haha_01:
a tak poza tym..przeprowadzka trwa, tyle co u nas do wyworzenia... :ico_olaboga: nawet w połowie jeszcze nie jesteśmy...
a za chwile sie jeszcze moze okazac ze siedziba tej firmy bedzie jednak w poznaniu :ico_olaboga: bo i taka opcja ostatnio została rafałowi przedstawiona..no ale teraz z ta wyprowadzka nie ma odwrotu..

a mam jeszcze pytanko_ brała ktoras z Was luteine????wpływało na Was jakos??tzn na nastrój np???ja mam wrazenie ze na mnie ten hormon wpływa....i to nie za dobrze...jakas sie nerowowa zrobiłam :ico_noniewiem: i ostatnio miałam tez wysypke na rekach i mysle ze moze jakas reakcja alergiczna albo na luteine, albo na cos innego, bo biore jeszcze inny lek od gina :ico_noniewiem:

nic za bardzo dzis nie odpisze..przepraszam..widziałam fotki, fajny pomysł z tymi metamorfozami :ico_oczko:
na razie widziałam Indigo :ico_brawa_01: jak dla mnie nic sie nie zmieniłaś :-)
ja nie wiem czy szybko sie włacze w te akcje, bo ostatni czasu coraz mniej...i zdjecia mam w roznych kompach i w roznych miejscach..a poza tym ja w sumie mało sie zmieniałam, albo blond albo braz i raczej od liceum dłogosc taka sama, raz miałam krotkie bardzo i grzywke, ale z tego okresu mam mało zdjec..no zobacze co i jak..

buziaki dla Was i dla Waszych pociech :-)