Strona 361 z 708

: 26 kwie 2012, 10:14
autor: Qanchita
Mamusia28 życzę Ci wszystkiego co najlepsze i samych radości na kolejny rok życia :ico_prezent: Oj...przy pierworodnym, to będzie rok pełen zmian :ico_oczko: NA lepsze oczywiście :ico_brawa_01:
A które to urodzinki? Bo nick może być mylący :-D

malinowa19, jejku,nie cierpię dentystów i problemów z zębami :ico_chory:
Ale jak przed ciążą chodziłam żeby wyleczyć ubytki po poprzedniej ciąży to lekarz mi mówił że są różne znieczulenia. A może obyłoby się bez? Może wystarczy że coś rozwierci i włoży lekarstwo? Ja tylko rwania sobie nie wyobrażam bez znieczulenia... już kanałówkę na żywca przeżyłam :ico_szoking:

[ Dodano: 26-04-2012, 10:34 ]
Kasiala, śliczne to łóżeczko :ico_brawa_01: . Fajnie że z szufladą. Przydaje się. Trzymam w niej pościele na zmianę,podkłady, tetre itp.
Jeśli chodzi o mnie to ja Cię zachęcam od początku do łóżeczka. Dla Jolki miałam kołyskę na pierwsze 3 miesiące ale to tylko dlatego że mam ją jeszcze po sobie:) Stała w domu więc stwierdziłam że wykorzystam.
Ale Tymka chyba od razu wsadzimy do łóżeczka bo boję się, że troskliwa starsza siostra zechciałaby go mocniej bujnąć w kołysce i doszłoby do tragedii :ico_oczko:
Jutro odbieramy łóżko dla Jolki i zaraz mąż zabierze się za odnawianie łóżeczka dla maluszka bo przez te 2 lata mocno pożółkło (dlatego nie polecam białych łóżeczek).

: 26 kwie 2012, 10:41
autor: gosia888
Kasiala, śliczne łóżeczko :ico_brawa_01: Co do kołyski to mi się wydaje że to strata pieniędzy. Z drugiej strony ja na bujaczek fisher price się uparłam a też pewnie długo nie posłuży :-D

: 26 kwie 2012, 10:51
autor: Kasiala
bo właśnie kołyskę wiklinową ma moja sąsiadka i zaproponowała ze pożyczy bo u niej w piwnicy stoi po jej córce która ma lat z 15 :ico_szoking: ale wypełnienie jej to mój koszt i teraz sama nie wiem z jednej strony fajna sprawa a z drugiej hmmmm sama nie wiem.... może najpierw obejrzę tą kołyskę i śię zastanowię :ico_noniewiem:

: 26 kwie 2012, 10:54
autor: Madleine
Mamusiu - wszystkiego najlepszego!!!!!! :ico_tort:


malinowa19, ja bym poszła od razu,moze dasz rade bez znieczulenia ,to bedzie chwila a tak to sie bedziesz meczyc przez 5 dni,

Witam wszystkich :ico_ciezarowka:
Kompletnie nie mam pomyslu co dzis z obiadem zrobic...chyba wezme mrozone pierogi :ico_wstydzioch: :-)
Wczoraj zrobilismy porządki w Marcinkowym pokoju i powkladalam wszystko co trzeba do szaf. Ale i tak nas czeka tapetowanie,kupno fotela rozkladanego do spania i wyniesienie kanapy - wiec to dopiero jak tesc wroci z wakacji ( bo ma przyczepke do auta).
Kurcze tak mi sie marzą wakację i plaża ,ze oszaleć można. A w tym roku juz raczej nigdzie nie pojedziemy,ze wzgledu na noge męża.A chociaz gdzies nad jeziorko bym wyruszyla....

[ Dodano: 26-04-2012, 10:56 ]
Co do kołyski to mi się wydaje że to strata pieniędzy
My kołyskę dostalismy od moich rodzicow wiec mamy koszt z glowy.Zreszta juz pokazywalam tą kołyskę tu :-)
Ma lampkę,melodyjki,karuzelę i wibracje..na pierwsze kilka miesiecy bedzie jak ulał,tym bardziej ze lozeczka do naszej sypialni nie zmiescimy,a poki co bede mogla miec malego obok w nocy w kolysce zeby nie musiec wstawac :-) a potem juz bedzie spał u siebie w pokoiku : :ico_brawa_01:

: 26 kwie 2012, 11:03
autor: Mad.
Kasiala, kosylka jest fajn pod tym wzgledem ze dziecko czuje bliskosc a lozeczko jest wielgasne. My kolyski nie mamy, role te pelnila gondolaz wozka :-)
Co mge doradzic... do lozeczka kupic ochraniacz na cale lozeczko - wtedy w srodku jest przytulniej. A w pierwsze dni opatulicw kocyk czy rozek :-)
Takze kolyska to dodatkowy koszt.
Przy 2 dziecku zaszaleje bo po 1 wszystko zostanie to cos sie kupi nowego :ico_haha_01:

: 26 kwie 2012, 11:07
autor: Madleine
czy jest sens kołyski czy lepiej łóżeczko od razu...
Kasiu ja mam kolyske ktorej juz nie trzeba niczym wypelniac wiec ten problem odpada z glowy - moze pomysl o takiej ? Chyba,ze juz ja masz i nie doczytalam to sorki :-D wtedy poczatkowo dawalabym rożek ,a boku jakos kocykiem opatulila.
Obrazek

: 26 kwie 2012, 11:44
autor: tibby
ja właśnie o takiej kołysce marzę dla drugiej dzidzi. upatrzyłam ją sobie jak Tobik był już starszawy i zdecydowanie na nią za mały, ale drugiemu nie popuszczę :ico_haha_01:

jeśli chodzi o leżaczek fishera p., to u nas używamy do teraz. tobi używa go jako fotelika swojego. więc nie wiem czy to tak szybko gosia zużyjesz. :ico_haha_01:

spacerówkę my mamy taką:
Obrazek

składa się oparcie na płasko. duży kosz pod spodem - mieści w zasadzie wszystkie zakupy jakie robimy. :ico_sorki: ja jestem zadowolona. :ico_sorki:

: 26 kwie 2012, 11:46
autor: Madleine
tibby, super kolor tej spacerówki :-)

: 26 kwie 2012, 11:53
autor: tibby
u nas ten jasnoniebieski wygląda raczej jak taki turkus.

: 26 kwie 2012, 12:03
autor: gosia888
jeśli chodzi o leżaczek fishera p., to u nas używamy do teraz.
ale to chyba o innym leżaczku mówimy bo mi chodzi o taką bardziej huśtawkę z projektorem, muzyką i bujaniem na prąd

Obrazek
spacerówkę my mamy taką:
fajna :ico_brawa_01: co to za firma jakie ma koła? Jak sobie radzi na nierównym terenie? No i jak się składa dużo miejsca zajmuje?