Strona 362 z 655

: 18 lut 2012, 00:44
autor: nina0226
izuś w Twoim wypadku, gdzie dzieci miały problemy to zrozumiałe,że uważasz, ze nie wolno, bo można krzywde zrobić, ale ile matek postępuje inaczej i dzieci zdrowe są.
dokładnie tak samo myślę i nie ma co oceniać innych matek, których dzieci nie mają problemów z napięciem mięśniowym, albo mówić że o czymś nie mają pojęcia i robią dziecku specjalnie krzywdę. Nie robiłabym tak, gdyby nie pozwolenie lekarzy, więc nie przesadzajmy

: 18 lut 2012, 10:53
autor: szkieletorek
ja zamiast bluzki dla siebie wole Malemu kupic spioszki :ico_olaboga:
Skąd ja to znam ???
Ja sobie ostatnio kupiłam spodnie jeans i sweterek ale tylko dlatego że rodzice dali mi kasę na Gwiazdkę i pilnowała mama bym sobie coś kupiła bo tak to tez wcho0dzę głównie na dział dziecięcy zabawki i małej bym nieba przychyliła a ja to tam już najmniejszy problem.
mialyscie kiedys jakis zabieg pod narkoza??
Znaczy że całkiem usypiają cię ??
Jeśli to to, to ja miałam laparoskopie i nic takiego w sumie. Teraz wiem że nie było się czego bać.Po wybudzeniu spałam cały dzień a wymioty czy inne odczucia nie było.

U nas nocka fajna.Mała jadła 2 razy więc super ale ja budziłam się 4 bo coś chyba się jej śniło w każdym razie mamrotała przez sen a ja myślałam że obudziła się do jedzenia.
Teraz leży koło mnie na macie i bawi się ładnie a ja wcinam mus jabłkowo-gruszkowy .
A wracając do maty teraz coraz bardziej ją lubi ale .... bez melodyjki.Jak włączę melodie to pierożka robi i płacz żałosny.Kiedyś uwielbiała , zasypiała przy tym a teraz płacz.

[ Dodano: 18-02-2012, 09:53 ]
Pasuje by mi za chwilkę zasnęła a ja włączę motorek i szybko domek wysprzątam .Później chlebek upiekę i laba.

[ Dodano: 18-02-2012, 11:13 ]
Dziewczyny których dzieci mają skazę czy mogę jeśc flaczki ??
P dziś będzie robić a flaczki kupuje wołowe więc nie wiem czy to mogę czy tylko mięso wołowe mam zakaz.

Domek wysprzątany, teraz zostało odkurzyć górę .
Okazało się że przyjeżdża do nas rodzinka na weekend z okazji urodzin mamy i trzeba coś naszykować.
Mama piecze placka,robi sałatkę ,mąż zrobi flaki a ja chlebek upiekę.I znów będę tylko patrzeć i się ślinić ahhhhh

: 18 lut 2012, 12:35
autor: kwiatunio
witam,

ja z kawusią i labą na dziś chatka posprzątana, obiad zrobiony i luuz :ico_brawa_01: Mój A pewnie dziś przyjedzie bardzo późno bo kumplowi po pracy będzie robił auto i do wuja też musi podskoczyć coś tam przy samochodzie pogrzebać , ja na spacer nie mam jak wyjść bo błoto mam po kostki :ico_placzek:
Dziś była nocka jedzeniowa, coś się Izie przypomniało i co 2 godziny jedzenie w małych ilościach :ico_olaboga: pobudka na dobre o 6.45 :ico_noniewiem: ale czego wymagać jak spała 12 godzin :ico_brawa_01:
Jeśli to to, to ja miałam laparoskopie i nic takiego w sumie.
ja do tego 2 cesarki i 2 normalne operacje i też wszystko pod narkozą, po wybudzeniu tylko dużo spisz i 24 godz. a minimum 12 nie powinno się jeść :ico_sorki:
tu na dole taki koszmar
współczuję :ico_sorki:

: 18 lut 2012, 12:52
autor: zirafka
Hejka. U nas własnie trwa karmienie Majki a zaraz idziemy na spacer bo u nas 5 stopni na plusie ale ciapa okropna, no nic gumiaki i heja do przodu i zastanawiam sie nad wyciagnięciem spacerówki, bo moja księżniczka na spacerach nie spi tylko próbuje cos zobaczyc.
a nocka nawet fajna bo obudziła się dzisiaj dopiero o 6 :ico_brawa_01:zjadła i spała do 8.30 i niewiem co pomogło?... czy moze wieczorny spacer ( bylismy wczoraj na spacerze o godz 18 do 19.30 ) czy mże kaszka na noc... no nic w kazdym bądź razie się wyspałam.

: 18 lut 2012, 12:58
autor: kwiatunio
bo obudziła się dzisiaj dopiero o 6 :
wow rozumiem że w nocy ani razu się nie obudziła?

: 18 lut 2012, 13:55
autor: szkieletorek
nocka nawet fajna bo obudziła się dzisiaj dopiero o 6 :ico_brawa_01:zjadła i spała do 8.30
No to oby takie nocki tylko były.

Chlebek w piecu , porządki zakończone.Mała teraz zasypia .Jak zaśnie na dobre to idę się szybko wykąpać i wyszykować że jak goście przybędą by nie straszyć.
Mąż zaraz wychodzi z pracy.Pojedzie na zakupy .

Na spacer nie pójdę ale nie przez błoto ale przez to że nie mam dziś czasu.Jak się wykąpię to trzeba sałatkę kroić i przygotowywać żarełko.
Jutro za to na pewno pójdziemy.Może do kościoła spacerkiem przejdziemy się.

: 18 lut 2012, 15:24
autor: kwiatunio
ja jeszcze pranko wstawiłam i powiesiłam i poprasowałam, Izunia zasypia :ico_sorki:

dziewczyny a co się dzieje z Kinga_łódź bardzo dawno nie zaglądała :ico_sorki: :ico_olaboga: i z izabelllla123

: 18 lut 2012, 21:49
autor: elibell
hej, nie mam czasu dziś, normalnie nerwica, bo mały coś płacze i płacze i płącze, dopiero udąło mi sie go ululać to zagladam szybko do was

ja miałam wycinany polip w zatoce twarzowo szczekowej wiec pod narkozą, wszystko ok oprócz chwili po przebudzeniu kiedy popłakałam sie bo nie wiedziałam co się dzieje, nie mogłam oddaychać bo jeszcze rurkę w buzi miałam, nie mogłam ruszać ani ręką ani niczym myślałam, że nie żyje, hehehehe

i zaglądnełam a posta i tak nie zdążyłam wysłać, dopiero po kilku kolejnych godzinach

[ Dodano: 18-02-2012, 20:51 ]
dziewczyny a co się dzieje z Kinga_łódź bardzo dawno nie zaglądała i z izabelllla123
u Kini wszystko ok, mały rośnie, Eliza do szkoły chodzi, maż na kontrakcie:) dobrze u nich!

: 18 lut 2012, 22:15
autor: kwiatunio
jak ja uwielbiam tą ciszę w domku :ico_sorki: :ico_oczko:

u Kini wszystko ok, mały rośnie, Eliza do szkoły chodzi, maż na kontrakcie:) dobrze u nich
pozdrów Ją serdecznie :ico_sorki: :ico_sorki:

: 18 lut 2012, 22:18
autor: martasz
mialyscie kiedys jakis zabieg pod narkoza??
ja miałam dawnooo temu zabieg na powiece i był pod narkozą, żadnych powikłań, po wybudzaniu strasznie chciało mi się spać i oczy same mi się zamykały, ale powiedzieli, że jak będę zasypiała to mnie nie wypuszczą ze szpitala i szybko się ogarnęłam :D

ciasteczko upieczone - karpatka na jutro :) Tonio śpi, ale dziś miał wyjątkowo ciężki dzień, popłakiwał i nie potrafił dłużej się niczym zająć..ale może to przez te zmiany pogody/ciśnienia :ico_zly: