: 26 kwie 2012, 12:53
ja mam bardzo nierówny teren, więc jak na warunki mojej drogi jest super! Tobiaszo nie skacze nam w wózku w górę i w dół, a jazda nawet po większych wertepach nie jest problemem. 
lekko idzie
koła są takie... hm, nie są pompowane na pewno. nie wiem z czego są... to nie jest typowy plastik... taka guma ochronna na kółkach. ciężko mi powiedzieć. nie hałasuje w trakcie prowadzenia.
tak wygląda po złożeniu:
rączka nie jest regulowana, ale ma fajną gąbeczkę, która zapobiega ślizganiu się dłoni latem kiedy się spocą.
niestety budki nie da się ściągnąć do ew. prania. tylko tą wkładkę co masz we wózku i barierkę dla dziecka.
fajny ma pokrowiec na nóżki:
dużo zasłania, a i dodatkowo grubasny koc się zmieści pod nim ze spokojem. u nas zimą Tobiaszo jeździł w kombinezonie, wsadzany był w śpiwór polarowy, na to gruby koc i ta osłonka i jeszcze było miejsce ze spokojem
firma: "SPRINT" BABY DESIGN
nasz Tobik zeszłą zimą:
lekko idzie koła są takie... hm, nie są pompowane na pewno. nie wiem z czego są... to nie jest typowy plastik... taka guma ochronna na kółkach. ciężko mi powiedzieć. nie hałasuje w trakcie prowadzenia.
tak wygląda po złożeniu:
rączka nie jest regulowana, ale ma fajną gąbeczkę, która zapobiega ślizganiu się dłoni latem kiedy się spocą.
niestety budki nie da się ściągnąć do ew. prania. tylko tą wkładkę co masz we wózku i barierkę dla dziecka.
fajny ma pokrowiec na nóżki:
dużo zasłania, a i dodatkowo grubasny koc się zmieści pod nim ze spokojem. u nas zimą Tobiaszo jeździł w kombinezonie, wsadzany był w śpiwór polarowy, na to gruby koc i ta osłonka i jeszcze było miejsce ze spokojem firma: "SPRINT" BABY DESIGN
nasz Tobik zeszłą zimą:
masakra.... Kurde korki w Krakowie takie że głowa boli 2km jechałam godzonę 
ten śliczny kolor 