: 12 lut 2009, 10:19
Gie, margarita83, dziewczyny skad ja to znam 

Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Nooo, moja mama przyszla uczcic jej pol roczku, przyniosla jej zabaweczke, a ja dostalam jeszcze bluzeczke, kochana jest...![]()
![]()
no to Pan sie nie wykazal... ale nie przejmuj sie, ja mam to samo.. no, moze A. nie kladzie malego w sliniaku, ale spodenki-to norma.. ja zawsze zdejmuje mu spodnie i wkladam do spiworka, za to A. kladzie go tak, jak jest ubrany, a pozniej mi mowi, ze nie chcial budzic malego i go przebierac... ale jakie "budzic malego"?! przeciez zanim go nakarmi, to go przewija... wiec po cholere mu te spodnie zaklada?!polozolna do spania w spodenkach (spodenki na spioachach nosi tylko w dzien, zeby jej bylo cieplo i zebym nie musiala ja nakrywac kocem w bujaczku, czy na macie, na noc jej zdejmuje-zawsze!!!) i jeszcze W ŚLINIAKU![]()
![]()
![]()
tu jest troche Twojej winy, bo przyzwyczailas Go, ze Ty zawsze wszystko zrobisz, uspokoisz mala, nakarmisz... no i On ma swietna wymowke, ze "u mamy lepiej"... a pewnie by sobie sam poradzilprzeciez to wszystko moglby zrobic smialo pan, tylko, ze on w takich krytycznych momentach zawsze dezerteruje mowiac - ze ona sie uspokaja tylko u mnie, albo ze on tak nie potrafi, albo, zebym zaspiewala jej kolysanke...
no właśnie, tak ma chyba każda matka, oby tylko ulżyć i uspokoić maleństwo.SHOO - wiem, ze moja wina, ale zazwyczaj jest mi szkoda malej jak placze, wiec chce jej szybko ulzyc - przytulic, jesli potrzebuje bliskosci, albo dac jej cos przeciwbolowego, czy uspokajajacego - jesli boli ja brzuszek, czy dziasla. Nie ma serca patrzec jak pan z obledem w oczach usiluje nieraz zajac sie wtedy mala, a ona placze jeszcez bardziej... to wszystko robie dla jej dobra, a nie swojej wygodyale masz racje - sa tego zle srony...
moj A. nigdy nie wykapal Jasperka... kiedys powiedzial, ze sprobuje, ale nigdy do tego nie doszloW weekendy zawsze on kąpie, u nas codziennie jest kąpiel![]()
P. kąpał Majke po raz pierwszy jak wróciliśmy ze szpitala, bo mi sie ręce trzęsły.a mowi sie, ze kapanie to domena ojcow
moj A. nigdy nie wykapal Jasperka... kiedys powiedzial, ze sprobuje, ale nigdy do tego nie doszlo
a mowi sie, ze kapanie to domena ojcow