dzien dobry

wrocilam po ostatnim na razie dniu szkoly, mielismy dzisiaj sniadanie adwentowe, byly symboliczne prezenty, a kolezanka z grupy grala koledy na skrzypcach.
Do szkoly wracam dopiero za rok, dlatego dostalam tez kartke z milymi slowami i podpisamy wszystkich ludzi z grupy

Teraz wszyscy czekaja na zdjecia z moja kruszynka
Mały jest już wielki i waży 3330kg
to rzeczywiscie duza dzidzia sie szykuje
choć trochę mam głupie wyrzuty sumienia że za mało robię.
juz sie napracowalas, teraz przyszedl czas na troche odpoczynku

Ja tez mam male wyrzuty sumienia, ale maz nie chce slyszec o tym, zebym sie rzucala na porzadki, pierwszy raz w zyciu zaoferowal sie z wlasnej woli do sprzatania mieszkania i pomocy przy gotowaniu swiatecznych potraw

trzeba to wykorzystac
A moja mama zabronila mi myc okien, zebym sie nie przeziebila (bo to zawsze byl skutek mojego mycia okien zima). Okna rzeczywiscie sobie podaruje, moze maz sie za nie wezmie... Tylko firanki wypiore. Ale za innymi porzadkami tez sie troche zajme, bo inaczej zanudze sie do swiat.
U Anusiek lepiej,KTG dobre,humorek jej sie poprawil
no to fantastycznie

I oby tym razem tak juz zostalo
[ Dodano: 2009-12-16, 14:52 ]
a, i stawiam
za skonczony 36 tydzien, teraz moja kruszynka nie bylaby juz wczesniaczkiem
