Strona 363 z 409

: 04 sty 2008, 13:54
autor: marcia_pod
Witajcie dziewczyny!

Ale noc miałam - męczyły mnie skurcze wczoraj przeokrutnie!
Tylko ze były totalnie nieregularne np co 5 min kilka za chwile co 15 potem zas co 10 i tak wkólko miałam ich chyba z 50. do tego okropny ból w podbrzuszu i w okolicach krocza, do ubikacji chodziłam zgięta w pół bo nie umiałam sie wyprostować takl bolała.

Ale cieszyłam sie majac nadzieje ze może sie rozkręci i urodze, a tu nic z tego. koło 1 w nocy wszystko przeszło tzn skurcze.

dzis pobolewa mnie dołem brzucha i jakies pojedyncze skurcze sa ale ogólnie wszystko sie uspokoiło.

jakbym tak z nienacka trafiła do szpitala to nawet Wam nie dam rady dac znac, bo przez przypadek zostawiłam sobie telefon u mojej mamy w domu.

bede go miec dopiero za tydzien, jak sie nic nie bedzie działo to za tydzien do lekarza znów wiec wtedy odbiore tel.

Justyna fajny brzucho!!!!

Lece na obiad.
pa

: 04 sty 2008, 14:12
autor: mz74
Hej!

U mnie dalej bez zmian. Maly jest bardzo ruchliwy, dzisiaj mialam pobudke o 4.00 rano, tak sie rozpychal, ze nie moglam lezec. Mam tylko troche wieksza wydzieline, ale skurczy nie mam wcale, ale kluje mnie czasami bardzo w szyjce, co chyba oznacza, ze Maly sie obniza :-) Wyszedlby juz lobuz maly!!! :ico_sorki:

U mnie w szpitalu robia lewatywe, ale tylko za zgoda pacjentki, ja mysle ze raczej skorzystam, nie chce zadnych niespodzianek podczas porodu!
Ja, jak nic sie nie bedzie dzialo to mam odczekac 2-3 dni od 11 stycznia (taki mam termin wg @) i potem do szpitala, ale caly czas mam nadzieje, ze Pawelek wczesniej zechce wyjsc!!!

Marcia, jakby co to juz teraz zycze powodzenia!!

Justynka, brzuszek masz niezly!! :ico_brawa_01:

Dziewczyny, no ktora nastepna????? :ico_sorki:

Pozdrowionka!

: 04 sty 2008, 15:29
autor: Fintifluszka
Marcia, ja do ciebie smska wysłałam :ico_haha_01: to sobie za tydzień przeczytasz :ico_oczko:

mnie od rana jak zwykle od paru dni boli podbrzusze... cieknie coś ze mnie w większych niż zwykle ilościach, ale raczej nie zapowiadających niczego... Ostatnio mamy w domu taki ołów w powietrzu przez konflikt na linii moja mama-Kuba, że chętnie bym sobie poleżała pare dni w szpitalu i olała wszystko
Kuba zaczął kombinować, żebyśmy się wyprowadzili, ale ja mam to w nosie :ico_puknij: zajechaliby mnie z jego kolegami, jakbym nie była na całkiem swoim terytorium, stałabym się taboretem do przestawiania z funkcją zarabiania pieniędzy, gotowania i sprzątania... plus byłby taki, że zawsze bym mogła się zabrać i iść do mamy, co pewnie by go uczuliło w końcu no to, że na przykład nie chcę żeby mi jego koledzy leżeli w moim łóżku i popijali piwko, ale to przecież bez sensu... najbardziej mnie irytuje to, że ja sie staram jak mogę, całą ciążę pracuję, staram się sprzątać-nawet po nim i jego kumplach, żeby mama się nie złościła, gotuję obiady, żeby ją odciążyć, bo ona też dużo pracuje, żeby dom utrzymać, staram się łagodzić wszystkie nerwowe sytuacje, często biorąc winę na siebie, czasami zmyślam coś bez sensu, żeby tylko się nie wkurzali na siebie nawzajem, a i tak guzik z tego wychodzi i nie ma spokoju w domu, oni zgrzytają zębami a ja rozkładam ręce i dalej jadę jakoś, bo co mam zrobić...

[ Dodano: 2008-01-04, 14:30 ]
ach i mój brzuszek dziękuje za miłe słowa, chwilę wcześniej miał taki śmieszny kształt i w sumie to chciałam uchwycić-wyglądałam jak jednorożec, ale się nie udało...

: 04 sty 2008, 16:04
autor: madziarka81
Hej brzuchatki.

Marcia a ja myślałam ze Ty juz na porodówce :-)
Widze ze wszystkie jeszcze w dwupaku.

Wiecie co? Mi sie teraz nie spieszy, bede spokojna jak Maciek wróci ze szpitala tj około 15 stycznia.Dopiero wtedy moge spokojnie rodzic. Ne chce zeby Patryk został przez te kilka dni bez obojga rodziców bo nigdy nie był w takiej sytuacji i nie chce sie martwic dodatkowo o niego.

: 04 sty 2008, 17:24
autor: Renia0601
madziarka81, córcia napewno poczeka, trzeba słuchać się mamusi :ico_brawa_01:

: 04 sty 2008, 18:08
autor: Fintifluszka
Mnie przestał boleć brzuch, ugotowałam obiad i biorę się do pracy...ja za to czekam z niecierpliwością :ico_olaboga:

: 04 sty 2008, 19:09
autor: monia26
Hej kochane ja tylko się melduję i uciekam,nie daję rady siedzieć przy kompie :-)
Buziaki :ico_buziaczki_big:

Jak coś się zacznie to napewno dam Wam znać :-)

: 04 sty 2008, 19:48
autor: marcia_pod
ja chyba zaczne intensywnie chodzic po schodach i przysiaday robic moze mnie cos wezmie!!!
Ide najpierw posprzatac pokój - tak mnie wzieło na robienie czegos, moze to pomoze?

ciekawe jak długo bedziemy tak w dwupaku wszystkie?

ide biore sie za robotę!!!

: 04 sty 2008, 20:31
autor: madziarka81
Patryk własnie zasnął, szybko dzisiaj padł. Maciek właczył jakis film więc ja tez wyłaczam kompa i uciekam poprzytulac sie do niego. O ile dam rade z tym wielkim brzuchem
Moze któraś przez noc się rozdwoi? :-)
Papa.

: 04 sty 2008, 21:36
autor: marcia_pod
Ja nic nie narobiłam he he (takie sprzatanie w planach i nici)

Wykąpałam sie i dopadł mnie leń! Tak jak Madzia poszłam do chłopa sie poprzytulać przy telewizorku, ale ide juz spac bo zmeczona jakas jestem, mężu ogląda jeszcze film.

moze sie faktycznie ktoś rozdwoi? sympatycznie by było.
Najwyższy czas zacząc kolejkę!!!


Pa pa

Dobrej nocki wszystkim życzę!