: 04 sty 2008, 13:54
Witajcie dziewczyny!
Ale noc miałam - męczyły mnie skurcze wczoraj przeokrutnie!
Tylko ze były totalnie nieregularne np co 5 min kilka za chwile co 15 potem zas co 10 i tak wkólko miałam ich chyba z 50. do tego okropny ból w podbrzuszu i w okolicach krocza, do ubikacji chodziłam zgięta w pół bo nie umiałam sie wyprostować takl bolała.
Ale cieszyłam sie majac nadzieje ze może sie rozkręci i urodze, a tu nic z tego. koło 1 w nocy wszystko przeszło tzn skurcze.
dzis pobolewa mnie dołem brzucha i jakies pojedyncze skurcze sa ale ogólnie wszystko sie uspokoiło.
jakbym tak z nienacka trafiła do szpitala to nawet Wam nie dam rady dac znac, bo przez przypadek zostawiłam sobie telefon u mojej mamy w domu.
bede go miec dopiero za tydzien, jak sie nic nie bedzie działo to za tydzien do lekarza znów wiec wtedy odbiore tel.
Justyna fajny brzucho!!!!
Lece na obiad.
pa
Ale noc miałam - męczyły mnie skurcze wczoraj przeokrutnie!
Tylko ze były totalnie nieregularne np co 5 min kilka za chwile co 15 potem zas co 10 i tak wkólko miałam ich chyba z 50. do tego okropny ból w podbrzuszu i w okolicach krocza, do ubikacji chodziłam zgięta w pół bo nie umiałam sie wyprostować takl bolała.
Ale cieszyłam sie majac nadzieje ze może sie rozkręci i urodze, a tu nic z tego. koło 1 w nocy wszystko przeszło tzn skurcze.
dzis pobolewa mnie dołem brzucha i jakies pojedyncze skurcze sa ale ogólnie wszystko sie uspokoiło.
jakbym tak z nienacka trafiła do szpitala to nawet Wam nie dam rady dac znac, bo przez przypadek zostawiłam sobie telefon u mojej mamy w domu.
bede go miec dopiero za tydzien, jak sie nic nie bedzie działo to za tydzien do lekarza znów wiec wtedy odbiore tel.
Justyna fajny brzucho!!!!
Lece na obiad.
pa