hej hej
czytalam was poznym wieczorem przed samym spaniem , ale odpisac juz nie zdarzylam, strasznie tt mi muli... nie mam cierpliwosci hihi
wczoraj niemal caly dzien w lozku.,, przerwa na prysznic, obiad, i siup z powrotem hehe
adas wrocil i tez klikal w lozku hihi
ogladalismy prison break (skazany na smierc) a potem ta bajke o gotujacym szczurze ratatouille .. tylko nie skonczylismy, bo adam zasnal a ja siup na tt hihi
leos nie spal.. ciezko mialam noc..
juz po 21 sie obudzil cwaniak maly.. i tak lezal ,gadal,smial sie. pojekiwal.. do polnocy... na krotko przed zasnal. musiala, mu wlaczyc suszarke.. ja polozylam sie szybciej i wkurzalam sie na maxa bo co chwile musiala, wstawac, smoka podawac i takie tam.. nakarmilam go przed spaniem i prawie przysypial a zaraz na nowo ozywiony hihi no wariat nie????????
a potem po godzinie znow sie przebudzil i ta sama akcja, smok , suszarkaa i w kimono.. i taak budzil sie czesto
ale zjadl dopiero o 2, 6, 8.30
normalnie cos mu sie pokrecilo na maxa
dobrze ze choc do 10 spi to daruje mu zycie hehehe
ałaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
leos lezy obok i mnie szczypie
ałąaaaaaaaaaaaaa syn mnie bije!!!!!!!!!!!!
ale i tak jest kochany
NA MAXA
madziu straszne co spotkala twojego meza. mam nadzieje ze juz wszystko dobrze. napisz koniecznie po powrocie ze szpitala
frydza fotelik super hihi widac ze wikusi pasuje hihi
karla rajstopki leos ma ale nie nosi bo u nas za cieplo hihi
my niestety mamy jednego dobrego kumpla ktora kopci na maxa... ale u nas w domu nie ma palenia wiec wychodzi na zewnatzr. ale smierdzi fajkami... brrr
i u niego w domu sie pali wiec zawsze przesiaknie na maxa fuj
ja sama lubilam czasem popalac ale nie w takicj ilosciach i nie w domu... i dla mnie fajka zawsze smierdzi i juz hihi
moja mama tez pali
w polsce wiecej bo ma duzo stresow
tutaj ograniczala sie do 1 dziennie.. wiec bylo ok
rano zanim leos wstal oczywiscie na zewnatrz hihi
ale generalnie wiekszosc znajomych to niepalacy.. chyba tylko ten kumpel jara hihi takze spoko,
dobra widze wymowny wzrok leona: mama wstawaj z wyra...
hihi
dzis nie ma laby.. drugi dzien to juz byloby depresyjnie
sloneczko swieci
z kumepla juz na zakuoki sie umowilam wiec zmykam no ona wkurzana na moja niepunktualnosc a mam niewiele ponad godzinke na prysznic, snadanie itd hihi
A GDZIE JULI???????????????????