Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

jak teraz wasze malenstwa sie ruszaja?

moja rusza się często i dużo nie tylko jak zjem
wogole jej życie w brzuszku jest inne niż Igora gdy tam był
on to taki dzikus był jak przyłożysz rękę to zastygał w bezruchu
Amelka natomiast po przyłożeniu ręki rusza się jeszcze bardziej
albo jak np. usypiam młodego to on zawsze tuli sie do mnie tak jak brzuszek do brzuszka a młoda wtedy tak fajnie puka

ubrankahmmm... ja kupuje w róznych rozmiarach nawet 86 mam kilka rzeczy poleży i doczeka się na swoją kolej jeść pić nie prosi zwłaszcza jak coś fajnego

dziś np. dotarła paczuszka z małymi jeansikami i bolerkiem zaraz wam wrzuce foto

Gabi sa na allegro
wpisz mamas and papas lub mamas & papas
nawet jeden widzialam uzywany w super stanie za 45zl
a w tym daszku sa swiatelka cos ala planetarium
i trzy pozycje siedzenia
kupilam go z polecenia bo ponoc super

Beatka78, świetny leżaczek

margolcia swietny zestawik a to bolerko cudne takie dziewczynkowe

co bysmy zrobily bez tych aukcji internetowych

Dziewczyny ale pędzicie z pisaniem, już nie wiem co miałam napisać

No tempo pisania macie faktycznie zawrotne ja wpadłam się pokaać że żyję.

Widze że zakupów ciag dalszy u was, az wam zazdroszcze, ja najchęniej kupiłabym jeszcze raz wszystko od nowa

oj w pewnych momentach ja też nie nadążam z czytaniem i pisaniem

a wczoraj zakupiłam na allegro spodnie eleganckie dla siebie mam nadzieję ze przyjdą mi przed końcem tygodnia bo pasowałoby mi je mieć na niedzielę

no ale zobaczymy co będzie

a w ogóle to się dziś zorientowałam że wszystko mam dla malucha a nie mam czapki ciepłej nawet kombinezoników mam w sumie trzy jeden normalny i dwa takie śpiworkowe a czapki ani jednej

ja Magdzie muszę kozaki kupić bo Olka już ma no i czapki całej trójce

witam was dziewczyny mąż mnie zmusił ,abym sobie z kimś pogadała bo tylko śpię albo wyje wiecie jakie słyszałam pocieszenie chyba najgorsze jakie może być że w razie śmierci dziecka nie będę musiała rodzić naturalnie tylko mnie uśpią i zrobią zabieg boje się tej wizyty w piątek nie znam ludzi ,którzy przechodzili przez to samo czytałam tylko w internecie o dziewczynie której to wykryli a tydzień później że płód obumarł ogólnie tego w internecie też się czytać nie da bo nic pocieszającego tam nie piszą i tylko mnie dołują jeszcze bardziej

[ Dodano: 04-10-2011, 19:19 ]
Gabi, masz cudne zdjęcie w podpisie

Ika202, wspolczuje ci bardzo tego stresu ale prosze nie zamartwiaj sie na zapas i nie czytaj tego co w sieci pisza,kazdy przypadek jest inny.Ja jak urodzilam Zuzke i dowiedzialam sie,ze ma uszkodzona raczke tez szukalam w sieci co to jest i jak dzieci z czyms takim pozniej wygladaja,oczywscie trafilam na jakas stara strone i naczytalam sie koszmarnych rzeczy,wylam non stop a potem sie okazalo,ze to byl przypadki sprzed kilku lat,kiedy jeszcze tych dzieci nie operowano,dzis Zuzka po operacji,raczka jakos funkcjonuje i napewno nie jest ani krotsza,ani wykrecona jak na tych zdjeciach,ktore wtedy ogladalam Zaufaj Bogu jesli jestes wierzaca i nosek w gore

Sorki,ze sie wcialm na watek