Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dziekuje dziewczyny slicznie bo mala szwagierki je

rano mleko
potem obiad
deser
mleko na kolacje

pytalam bo wydaje mi sie malo jest chudziutka i siedzi sama niestabilnie a zeby postawic na nozki nie ma mowy od razu siada jakby sily nie miala moj synek w jej wieku bardziej rozwiniety ruchowo ale nie kazde dziecko tak samo

Eska a ty masz wolne w pracy,tak??jak długo??super że jesteś z nami cały czas

[ Dodano: 2008-05-06, 10:39 ]
Magda to rzeczywiście mało je ale wiesz mój Kacper tez czasami ma takie dni ze tak je.Ja staram sie dawać co trzy godzinki,jak nie chce mleka to daje mu danonka albo chrupki albo trochę banana a to mleczko to pije z kleikiem czy samo mleko.

Tyle ze problem polega nie w tym ze mala nie je tylko w tym ze mama jej tyle daje i jest przyzwyczajona jest to smutne ale prawdziwe a w nocy nie je juz od 6 miesiaca ponoc dla mnie to dziwne

Hej dziewczyny, u nas bajeczna pogoda wiec bylam na kawce z kolezankami i ich dzieciaczkami. Fajnie bo w krotkich rekawkach mozna bylo chodzic.
Magda, moja je:
6.00 mleko 210 z kleikiem
10.00 kaszka mleczno- zbozowa plus owocki do tego ze sloiczka (duza porcja)
14.00 obiadek
17.00 dalsza czesc obiadu
20.00 mleko 210 z kleikiem

a w nocy nie je juz od dawna, ale w dzien nadrabia. Znam ten system co ma twoja szwagierka bo moja dokladnie tak samo robi. Dzieci sa chude nie dlatego ze nie jedza, ale ona je tak nauczyla i wiecej sie nie domagaja, ale jakby im dala to bez problemu by jadly. Nie wiem czemu nie daje. Ale ja jej uwagi nie zwroce. Jej najmlodsza pociecha skonczyla rok a wazy mniej od Nell

Ewasiek, cos mi tu nie pasuje z ta twoja praca, dowiedz sie koniecznie jak to jest....

Eve, ja tam bym nie pozwolila i juz na jakies wozenia Ale ja wredna czasem jestem i juz

Kiciu, a wiez mi nie kus z ta przesylka bo jeszcze dam sie namowic

Magda, ja też uważam że za mało, gdyby dziecko nie chciało jeść to rozumiem ale jak mama tak jej daje to po prostu głodzi dziecko, może powinnaś z nią porozmawiać. Zresztą pediatra powinień się również tym zainteresować jeśli to prawda. Ja lence też daje średnio co 3-4godz, wiadomo ze te godziny są ruchome bo to zależy od tego kiedy mała ma drzemkę. Lenka ma apetyt, gdybym jej nie dała butli przed moim pojsciem spać to by obudziła sie w nocy. A tak to prześpi całą noc. Lena jak jest głodna to płacze, a mała twojej szwagierki nie reaguje na głód?

,lubię taki załatwiania przed wyjazdem

Ja takich załatwiań nienawidzę, boję się że o czymś zapomnę.

Momo Zuzi będzie przejeżdżał przez Goteborg więc jak czegoś potrzebujesz z Polski to pisz,przesyłka gratis

No proszę, mamozuzi możesz skorzystać:)

jak sie zaczyna reklama na tvn to wtedy piszczy

to chyba wszystki dzieci lubią reklamy, bo lena też uwielbia, jak jest w chodziku a jest włączony TV to ona zawsze musi siedzieć "w pierwszym rzędzie", czyli zaraz przy ekranie, zaraz ją odciągam, ale ona jest bardzo uparta i ciągle leci do tego telewizora jakby ją jakiś magnez przyciągał.

A ja przed chwilą wróciłam od koleżanki, załączyłam obiadek i już mam na niego smaka bo dziś kurczaczek, ziemniaczki i buraczki mniam,

Tak mnie dziś ciągnie do szmateksu że chyba jeszcze wskocze na małe grzebanko zanim pojade po męża do pracy, dziś ja miałam auto wiec trzeba po niego jechać

mama jej tyle daje i jest przyzwyczajona

nie wiem co to za dziwny system, biedne dziecko, przecież nawet dorosły nie wydoliłby przy tylu posiłkach (przynajmniej ja miałabym mało )
Może podsuń jej pod nos jakąś książke o karmieniu dzieci hmm nie mam innego pomysłu.
a tu macie fotki z ploteczek:

Haha hihi


a teraz karm mnie kolezanko :)

cześć Mamusie
ja tylko na minutkę niestety...
po pierwsze...
MAMOZUZI dla Nell dziś wielki i gorący buziaczek z okazji 7 miesięcy

no a ja faktycznie jestem niedaleko Liverpoolu, w Lancaster prawie, praca miała być ale nie było ostatecznie jak zajechałam,ale co tam sama sobie poradziłam...na początku było mi ciężko bo pierwszy tydzień siedziałam w domu, że przecież nie przyjechałam na wakacje bez dzieci i cały czas ryczałam...teraz pracuję i też ryczę tak naprawdę nie daję rady...ale za dwa tygodnie lecimy do Polski złożyć wnioski o dokumenty dla dzieci i najdalej w połowie czerwca biorę dzieciaczki tutaj...
ciężko tak w innym kraju...ale widzę, że tu życie jest łatwiejsze, nie wiem czy lepsze, ale łatwiejsze na pewno...

nawet nie mam czasu Was poczytać...ale fotki tak szybciutko obleciałam...no i oczywiście ryczałam...nie mogę sobie wybaczyć, że dzieci są w Polsce a my tutaj...mimo że nie było wyjścia, W. widzi że sobie nie radzę, więc jeden cel tylko mamy, żeby nasze Skarby były tu jak najszybciej...

całuję wszystkie Wasze Niunie....i bardzo za Wami wszystkimi tęsknię....

Agniesiu, witaj
Przypomnialas mi o 7 miesiacach mojej niuni,
no wiec mamusie
Agnieszka, jest ciezko, ale to przejsciowe, nie wyobrazam sobie nawet co czujesz, ale trzymaj sie mocno, mysl o celu, o tym ze juz niedlugo bedzieci razem!!!! Otrzyj lezki kochana, bedzie dobrze!!! Najwazniejsze ze masz prace, perspektywy, szanse na to abyscie byli razem,... To jest najwazniejsze! I odzywaj sie czesciej, please

Eska, fajny Olo na fotkach

a mała twojej szwagierki nie reaguje na głód?

wiesz Gosiu, ze jesli chodzi o dzieci MOJEJ szwagierki to one w ogole nie reaguja na glod bo maja chyba zoladki wiekosci sliwki..... straszne to jest bo maja kasy jak lodu, a te dzieci wygladaja jakby jesc w domu nie mialy.... A tam po prostu nie ma nikogo kto by zorganizowal jedzenie , wszyscy przy stole i dopilnowali dzieci.... Chore jakies

Ja Zuzi do przedszkola nie wypuszcze zanim porzadnego sniadanka nie zje, i zawsze sie pytam jak je w przedszkolu... Kwestia priorytetow rodzicow. Dzieci mojego barta ciagle choruja, antybiotyki to chleb powszedni no i brak skladnikow odzywczych. JA bym tak nie mogla...

mama_zuzi1980, smutno się czyta historię o głodnych dzieciaczkach. Ale żeby roczne dziecko mniej ważyło niż 7 miesięczne

Sto lat i wielki buziak dla Nelusi!!!!

Zuzanka je 5 razy mniej więcej co 3 godzinki, 3x mleczko po 180, raz kaszka i obiadek. No i chrupeczki A biszkopcik dopiero w planach.

mama_zuzi1980, wszystkigo NAJ dla Nelci :ico_buziaczki_big:

a my dzisiaj tez mielismy zapchany dzionek
wyjechalismy z domku przed 11.00 a wrocilismy ok. 17.00
najpierw do pediatry na wazenie, Szymona waga 8620g, powiedziala ze ok przybral wiec ostatnio pewnie go zle zwazyli. wypisala mi wit.D, mleko i jeszcze ja poprosilam o nifuroksazyd to tak na wszelki wypadek zeby miec ze soba/oby sie nie przydal/
pozniej na badania z Szymciem i tam mocz oddalam ale okazalo sie ze krwi nie pobiora bo nie ma kobitki co pobiera krew niemowlakom, wkurzylam sie troche bo coz to za filozofia dla pielegniarki ale nie zgodzili sie i tyle...no trudno
z labo pojechalismy po odbior paszportow i mamy piekne nowe paszporciki
a na sam koniec zglosnielismy i uderzylismy na kebaby...mniam mniam
Szymcio tam skonsumowal zupke i wszyscy z pelnymi brzuchami pojechalismy do domku
teraz mały juz spi i ja zaraz tez sie klade bo padnieta jestem
jutro na 10.00 wizyta u fryzjera

[ Dodano: 2008-05-06, 20:27 ]
eska fajne fotki, ale dlaczego tylko dwie?????

agnieszka01.04 WITAJ, daj na siebie jakies namiary to moze sie spotkamy w UK?????
super ze zdecydowaliscie zabrac dzieciaczki do siebie, napewno sie wszystko ulozy i niedlugo bedziecie sie soba cieszyc

[ Dodano: 2008-05-06, 20:33 ]
donosze ze Dominisia i Ania udzielają sie na naszej-klasie a o nas zapomniały