Strona 368 z 498

: 28 maja 2008, 14:08
autor: Mery31
Trochę poczytałam, dzieki kobitki za troskę

Edulitko- widzę, że Niki tez bidulka ucałuj ją
i do tego ta działka jakiś pech nas dopadł ostatnio, trzeba go wygonić

Felicity :ico_brawa_01: gratuluję

Asia - po wypoczynku pełna energi chyba

Kasiulka- brzusio sliczny rośnie

Nell- pytałaś co z siusiakiem, małemu skóra nie chciała zejść widac było tylko cewke i jakięs pół cm wokoło, rozklejał mu chirurg ta skórę i ściagał tylko, ze troche znowu się skleił tyle się mały musi nacierpieć a ile stresu przez to ma :ico_sorki:

Obudził się więc spadam muszę mu pić ać potem moze coś sje albo i nie :ico_noniewiem:

: 28 maja 2008, 14:49
autor: Ela28
Mery, współczuję :( oby to nie rotawirus, my ostatnio przeszliśmy, masakra :(
no i niech ten siusiak już działa jak należy! będzie, będzie, zobaczysz!

KAsiulko, od dawna już męża nie mogę zmolestować, żeby coś przy kompie mi zrobił, a to zapomnę, a to coś innego, a to na ryj padnę ;) wstyd :ico_wstydzioch:
A Ty świetnie sobie radzisz z buntownikiem, mój mnie sterroryzował niestety :ico_olaboga: Ale ja mam taki charakter, że mi łatwo na głowę wejść :(

IWciu, o 6 rano też u fryz nie byłam jeszcze....

Edulitko, co za chamy, słów brak....

Jak fajnie, że mąż ma teraz 2 tyg urlopu,
później znowu będę ciągle siedzieć u rodziców,
bo w lato w tej Wawie to jak kara dla mnie...
teściowie mnie znów zlinczują, ale mam ich gdzieś,
kiedyś byli tacy słodcy, a teraz ciągle im coś we mnie nie pasuje,
wkurzają mnie i nie chce mi się z nimi spotykać,
chyba to jednak nieuknione, że teściowa musi stać się alergią :ico_zly:
ale że i teść do kompletu? :ico_puknij:

[ Dodano: 2008-05-28, 14:50 ]
Asiu, wysyłaj te zdjęcia czym prędzej, wszystkich może nie, ale połowa może być :-D

: 28 maja 2008, 15:32
autor: nella
Cześć dziewczyny :-D
U mnie śliczne słoneczko a ja muszę siedzieć w pracy i problemów wysłuchiwać :ico_oczko:

Iwciu, ooooooo 6 rano? :ico_szoking: No nie wiem .... chyba bym sobie odpuściła :-)

Kasiulka, zdjęcia cudne! Jesteście śliczną rodzinką :-D Amelka to szczęściara :ico_oczko:

Mery, biedny ten Kornelek :ico_placzek: Maks też nie ma całego siusiaczka na wierzchu ale prawdę mówiąc nie wiem jak to powinno u takiego dziecka wyglądać ... bo u dorosłego to wiem :ico_oczko: Serio, też się martwię :ico_noniewiem:

Maksiu od wczoraj robi zielone kupki i robi 4 dziennie, bardzo rzadkie. Wczoraj w nocy zwijał mi się z bólu, tak go brzuszek bolał. Podałam mu Smektę i przeszło. Dzwoniłam rano do lekarki, kazała podać Nifuroksazyt i obserwować. Dzwoniłam do mamy i podobno jest już w miarę, zrobił co prawda dwie kupki ale już nie zielone i nawet ma dobry nastrój :ico_noniewiem:

Eluniu, czym objawia się ten Rotawirus? Oby to nie było to ale lepiej wiedzieć

Edulitka, współczuję zamieszania z działką. Ludzie są beznadziejni :ico_zly: Ciekawe czego szukali?

Asiu, opróżniłam skrzynkę przed atakiem Twoich zdjęć :-D

: 28 maja 2008, 15:37
autor: Ela28
Nellu, no właśnie kupy - po kilka dziennie - albo więcej - u nas było więcej niż 20, takie śluzowate, i śmierdzące kwaśno, silnie odparzające pupę...trzymam kciuki żeby u Was to nie to, może coś mu zaszkodziło...

: 28 maja 2008, 15:40
autor: nella
:ico_szoking: Elu, kupki są właśnie mocno śmierdzące i odparzają mu pupę, już się boi jak chce mu zmienić pampersa ... tak go boli :ico_placzek: Jakie są jeszcze objawy?

[ Dodano: 2008-05-28, 15:41 ]
jedynie co mogło mu zaszkodzić to ogórek konserwowy bo jadł go w niedzielę ale lekarka powiedziała, że to za długi czas i wygląda to na jakiś wirus

: 28 maja 2008, 15:44
autor: Ela28
a ja dostałam okresu, i nie chce mi się iść na drugi spacer...
Jaś ostatnio chodzi spać po 23, a Daniel znowu zdaje kilka egzaminów - jakichś inzynierów microsoftowych i nie wiem co jeszcze - zmienia pracę i tam mu będą płacić za te egzaminy i się rozszalał, będzie zdawał co się da, no i się uczy i mniej przy Jasiu pomaga :(

moje dziecko zdjęło skarpetę i wypluło w nią pieroga, któego jadło :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-05-28, 15:45 ]
oj Nellu dopiero przeczytałam :(
no to może być rotawirus :(

[ Dodano: 2008-05-28, 15:46 ]
innych objawów nie znam...

: 28 maja 2008, 15:47
autor: nella
a jest przy tym gorączka? I jak się to leczy, antybiotykami?
No to chyba musimy odwiedzić lekarza :ico_placzek:

: 28 maja 2008, 15:49
autor: Ela28
idźcie do lekarza z MAksiem,
my mieliśmy taką maść - robioną w aptece i świetnie złagodziła odparzenia, bo odparzył się strasznie, nawet nie mógł usiąść na pupie :(
ta maść taka żółtawa - tłusta...
myliśmy mu pupę pod prysznicem wtedy mniej bolało...
musi dużo pić,
nie wolno podawać nabiału, nam lekarka kazała gotowane rzeczy dawać,
dobrze by było jakby pił marchwiankę, można taką hippa gotopwą kupić w aptece, JAś tego nie chciał, my dawaliśmy jeszcze enterol, i lacidofil

[ Dodano: 2008-05-28, 15:50 ]
może być stan podgorączkowy, antybiotyków się nie daje,
lekarka powie Wam co podać

[ Dodano: 2008-05-28, 15:55 ]
ale u Was nie ma tych kup tak duzo, więc nie będzie źle,
o tą maść poproście, mam nadzieję, że ją zna, maść migiem pomaga, i jak się pupa podgoi to już tylko lepiej będzie,
soków do picia nie dawaj,
trzeba delikatne rzeczy do jedzonka dawać, poczytaj o diecie przy rotawirusie w necie,
trzymam kciuki,
u nas po tygodniu pzrestała biegunka Jasia męczyć,
ogólnie nastrój miał dobry, tylko leków nie chciał brać

: 28 maja 2008, 16:09
autor: asiapanda
No chłopaki nie chorowac mi tu :ico_nienie: duzo zdrowka życzę, że tak napadło te maluszki :ico_placzek: bidulki. Fotki poszły, wybaczcie bo dużo, ale tak ciężko mi wybrac spośród 700 :-D

Ja cały pobyt w górach miałam okres :ico_noniewiem: ale jakoś przezyłam :-)

Dziękuję Aniu za fotki twojego "komunisty" super. Śliczna z Was rodzinka. Widziałam na NK Filipka Felicity, taki malusi śliczny :ico_brawa_01:

Muszę wpasć w rytm pisania na forum, lenia mam, sprzątać się nie chce, a jutro do pracy ech .... Mam totalny chaos, ale faktycznie Mery mam pokłady energii na jakiś czas

: 28 maja 2008, 16:27
autor: Ela28
Asiu, zdjęcia cudne, mogłabym oglądać i oglądać... Ślicznie wyglądacie, zadowoleni, zrelaksowani :) I te górskie widoki, marzenie....