Dziewczyny, dziękuję za życzenia zdrowia, ja dopiero na piątek jestem zarejestrowana do lekarza, może do tego czasu się wykuruję
Wizyta u położnej zaliczona, wyniki super, nawet hemoglobina się poprawiła od ostatnich badań i nie mam już anemii

Wiki była grzeczna, ona bardzo lubi ze mną tam chodzić, jak jej powiedziałam na poczekalni, że za chwilę usłyszy serduszko dzidziusia, to od razu ciągnęła mnie do gabinetu. Nawet żel mi na brzuch dziś nakładała
raz leje zimno, za chwile upał, zwariowac idzie to i przeziebienie zlapac nie trudno

to prawda
izuś_85,

za kolejny tc

no ciekawe czy Majka pamięta tą karuzelę

Ja jeszcze tej po Wice nie wyjęłam, tzn. pałąku z zabawkami nie dopięłam do pozytywki, ale na dniach to zrobię, tylko zabawki też chcę wyprać. I nie ma to jak świeże ubranka i pościel, bąbelek wtedy pachnie jeszcze słodziej

Pościel to może po 10-tym września ubiorę, a jakby mnie poród wcześniej zaskoczył (w co wątpię), to najwyżej mąż ubierze, tak jak przy Wice
Kocura Bura, odpoczywaj ile się da

Łap siły przed porodem, bo mimo, że to cesarka, to zawsze lepiej być wypoczętym, szybciej się wróci do siebie
izuś_85, super ten ochraniacz
szkieletorek, szkoda, że nie udało Ci się zrobić tego co zaplanowałaś... Ty to masz ciągle pełne ręce roboty, ja przy Tobie to len
Zrobiłam z samego rana 2 prania i już suche, jak Wiki wstanie to wstawię 2 kolejne, powinno do wieczora wyschnąć, bo dziś niezły upał
[ Dodano: 17-08-2011, 12:39 ]
To pokażę jeszcze jaką mam pościel dla Piotrusia. Po Wice mam dwa komplety:

(ochraniacz mam inny, pasuje do pościeli ale nie jest od kompletu)
i kupiłam jeszcze trzeci komplet:
Mam też 2 rożki, biały po Wice i kupiłam jeszcze teraz drugi we wzorze z pierwszej fotki, Wiki miała taki tylko różowy, pościel też identyczną tylko różową, ale cały ten komplet schowałam już w kartonie