Strona 369 z 646

: 17 sie 2011, 10:25
autor: Kocura Bura
A co do poscieli
ja też jeszcze nie założyłam pościeli. W łózeczku leży moja torba :ico_haha_01:
Ale w sumie to pościeli nawet nie będę używać w pierwszym okresie. Tzn. będzie materac i prześcieradełko, może ochraniaczyk dla ozdoby :ico_oczko: , ale Dzidzi spać będzie w rożku opatulone, Zuzia bardzo lubiła być tak ściśnięta jak w brzuchu :-)

: 17 sie 2011, 10:30
autor: izuś_85
a ja kupiłam młodemu na allegro ochraniacz na szczebelki taki słodki
Obrazek

bo po Majce mam różowy, a jeszcze nie kupiłam kolejnego kompletu poscielki
bo w sumie mam już dwa komplety :ico_noniewiem:
jak uznam ze mało to kupie jeszcze jedną pościel
jestem ciekawa tego ochraniacza, wyglada zachecajaco no i nie jest taki oklepany :-D
bedzie mi pasował do tej poscieli nowej bo jest biało niebieska :-D

: 17 sie 2011, 10:38
autor: Kocura Bura
izuś_85, bardzo ładny i porządnie wygląda!
Ja mam jeden, który pasuje do pościelki i do rożka, taki kremowy w żyrafki, ale tandetny strasznie, bo cieniutki i się osuwa po szczebelkach. Zuzia jak było większa to miała radochę jak go skopywała :ico_haha_01:
Drugi mam ze szmatek, ale nie pasuje do żadnej pościelki, za to jest gruby i mięciutki.

: 17 sie 2011, 10:42
autor: izuś_85
izuś_85, bardzo ładny i porządnie wygląda!
no tak z głupoty oglądałam same ochraniacze bo chciałam coś dopasowac do poscieli i ten mi wyskoczył :ico_oczko:
a jeszcze był wystawiony na kup teraz za 19 zł :-D
wiec bez zastanowienia go kupiłam :-D

po Majce mam jedna posciel zieloną w misie, ale jak co to kupie jeszcze jeden komplet, zalezy czy bedzie mi potrzebna :ico_oczko:

[ Dodano: 17-08-2011, 10:45 ]
Drugi mam ze szmatek, ale nie pasuje do żadnej pościelki, za to jest gruby i mięciutki.
u nas włąśnie nie było zadnego :/
same śpiworki mają i rożki
ale rożka nie potrzebuje, przy Majce też nie używałam w sumie :ico_noniewiem:
połozna nam mówiła zeby nie zawijać ze względu na bioderka, niech sobie macha nogami :ico_haha_01: i tak zrobiliśmy :-D

: 17 sie 2011, 11:54
autor: szkieletorek
Kocura trzymaj się.Juz bardzo mało ci zostało i ty przynajmniej wiesz kiedy urodzisz a te co czekają na naturalny są cały czas w niepewności.

Pati ja pościel nie wiem czy nałożę ale chyba tak bo my małej szykujemy osobny pokoik wiec będzie zamknięty i nie powinno się tak bardzo zakurzyć, zresztą sama jeszcze zobaczę.

Ja rożka nie mam na razie , i sama nie wiem czy będę kupować. Ja nigdy nie lubiłam dzieci mieć w rożku ale może dla Pawła kupie bo on mówi że będzie się bał trzymać taka maliznę wiec może na początek będzie mu lepiej mieć ja taka zawinięta.


Kurde zła jestem jak cholera.
Pisałam wam że biorę się za pokój małej od rana póki mam siły. No ale cóż mogę marzyc. Przyjechałam z mała choć na nią nie mogę narzekać jest kochana i teraz szczęśliwa bo wywaliła wszystkie ciuszki Lilci moje i ubiera swoje lalki.Syf okropny ale powiem wam ze coraz mnie mi to przeszkadza. Ale do rzeczy. Miałam sie zabrać do pracy gdy okazało sie że nie ma na obiad zupy wiec musiałam nastawić, potem nie pozmywanie było w kuchni po śniadaniu , kurki trzeba dokarmić , pieskom tez cos uszykować , w piecu na ciepłą wodę rozpalić ,śmieci posegregować z koszów, pranie rozwiesić mamy które sie wyprało jak wychodziła do pracy , a dodam ze siostra ma 2 dni wolnego i siedzi w domu.Tylko że ja to pier..... .Pojechała sobie do miasta z chłopakiem tak sobie połazić po sklepach a ja mam sobie łeb urwać.Szlak mnie trafia bo nic nie robi w tym domu , jak hotel traktuje.
Nerw mam taką że zabiłabym ja .
Tak że dziewczyny nawet jak ja wszystko sobie porobię to jak sie mieszka w domu ma podwórku i zwierzątka to nigdy nie ma nudy.

: 17 sie 2011, 12:29
autor: inia1985
Dziewczyny, dziękuję za życzenia zdrowia, ja dopiero na piątek jestem zarejestrowana do lekarza, może do tego czasu się wykuruję :ico_sorki:

Wizyta u położnej zaliczona, wyniki super, nawet hemoglobina się poprawiła od ostatnich badań i nie mam już anemii :ico_sorki: Wiki była grzeczna, ona bardzo lubi ze mną tam chodzić, jak jej powiedziałam na poczekalni, że za chwilę usłyszy serduszko dzidziusia, to od razu ciągnęła mnie do gabinetu. Nawet żel mi na brzuch dziś nakładała :ico_oczko:
raz leje zimno, za chwile upał, zwariowac idzie to i przeziebienie zlapac nie trudno :ico_sorki:
to prawda :ico_noniewiem:

izuś_85, :ico_brawa_01: za kolejny tc :ico_brawa_01: no ciekawe czy Majka pamięta tą karuzelę :ico_oczko: Ja jeszcze tej po Wice nie wyjęłam, tzn. pałąku z zabawkami nie dopięłam do pozytywki, ale na dniach to zrobię, tylko zabawki też chcę wyprać. I nie ma to jak świeże ubranka i pościel, bąbelek wtedy pachnie jeszcze słodziej :ico_oczko: Pościel to może po 10-tym września ubiorę, a jakby mnie poród wcześniej zaskoczył (w co wątpię), to najwyżej mąż ubierze, tak jak przy Wice

Kocura Bura, odpoczywaj ile się da :ico_sorki: Łap siły przed porodem, bo mimo, że to cesarka, to zawsze lepiej być wypoczętym, szybciej się wróci do siebie :ico_sorki:

izuś_85, super ten ochraniacz :ico_brawa_01:

szkieletorek, szkoda, że nie udało Ci się zrobić tego co zaplanowałaś... Ty to masz ciągle pełne ręce roboty, ja przy Tobie to len

Zrobiłam z samego rana 2 prania i już suche, jak Wiki wstanie to wstawię 2 kolejne, powinno do wieczora wyschnąć, bo dziś niezły upał

[ Dodano: 17-08-2011, 12:39 ]
To pokażę jeszcze jaką mam pościel dla Piotrusia. Po Wice mam dwa komplety:
Obrazek (ochraniacz mam inny, pasuje do pościeli ale nie jest od kompletu)
Obrazek
i kupiłam jeszcze trzeci komplet:
Obrazek

Mam też 2 rożki, biały po Wice i kupiłam jeszcze teraz drugi we wzorze z pierwszej fotki, Wiki miała taki tylko różowy, pościel też identyczną tylko różową, ale cały ten komplet schowałam już w kartonie

: 17 sie 2011, 12:43
autor: elibell
kure pracusie same, praczki i sprżataczki hahahahahaha, aa i zakupoholiczki allegrowiczki hahahaha

ja tam chlebek piekę i kukurydzę gotuję nic więcej, mała już przed 11 na drzemkę poszła wiec będzie wyspana na zabawy, pranie już wisi dawno na ogrodzie, nawet część wyschła już ale nie chce mi sie na raty ściągac:)
Mąż niebawem do pracy ucieka wiec zostajemy same, bez planów na później, może do koleżanki zadzwonię czy już jej chłopaki wyzdrowieli to bym ich odwiedziła, bo niestety na samotne wypady na plac zabaw nie mam co się nastawiac, moja mała wszędzie sie wspina, skacze a to juz nie dla mnie i niestety biedna musi siedzieć w domu albo na ogrodzie z mamą - nudana mama się zrobiłam niestety

: 17 sie 2011, 12:51
autor: inia1985
elibell, jaka nudna mama? Kto jak kto, ale Ty ciągle jakieś atrakcje Elizce zapewniasz :-)

: 17 sie 2011, 12:53
autor: elibell
pati to z umiejscowieniem u nas o tyle lepiej, że na podstawie pisemnego upoważnienia moze zrobić to ktoś z rodziny, i tak też tym razem zrobimy, upowaznienie napisze, przetłumaczą certyfikat i z tym do USC pójdą to już będę miała akt urodzenia polski, martwił mnie tylko fakt meldunku, czy potrzebny by PESEL wyrobić, ale okazuje sie że nie, wiec nie będzie tak źle.
A nie będzie mieć Twoje dziecię obywatelstwa niemieckiego? jak tam to wygląda?


wiecie co czytam co wy kupujecie, szykujecie, ile pościeli itp to normalnie stwierdzam, że ja chyba wyrodnaa matka, bo wszystko mam po pierwszym, pościel jedną tylko, ochraniacze takie jak i eliza miała, jeden od kompletu z pościelą drugi jakiś zielony w kratke i jeden niebieski w misie i jakoś mi obojętne czy one pasują do siebie czy nie :ico_wstydzioch:

: 17 sie 2011, 14:21
autor: izabelllla123
a no i stawiam :ico_tort: za kolejny rozpoczęty tydzień :ico_sorki:
gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja kupiłam Oliwce taką pościel, strasznie lubie motywy z misiami:-)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us