Strona 369 z 468

: 06 sty 2010, 10:41
autor: eve.ok
madizu ale sobie dogadzasz :ico_brawa_01: ja tylko kanapeczke z serem i pomidorem wciągnęłam i jedno pomarańczko :-)

: 06 sty 2010, 11:00
autor: madzia0609
eve.ok, mąż zrobił nam śniadanko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ja zjadam i wchodzi w bioderka:P :ico_wstydzioch:

: 06 sty 2010, 11:03
autor: eve.ok
szczęściara :ico_brawa_01: mi nie ma kto niestety śniadanek robić, bo małża wiecej nie ma niż jest :ico_noniewiem:
a ile przytyłas?
ja weszłam na wagę i już mam prawie 9 kg na plusie :ico_noniewiem:

: 06 sty 2010, 11:21
autor: madzia0609
ja mam 13 na +.... :ico_placzek:

: 06 sty 2010, 11:28
autor: eve.ok
madziu ja miałam tak z Jagodą - ostatecznie przytyłam 25 kg :ico_szoking: ale zrzuciłam wszytskow jakieś 3 m-ce po porodzie, wręcz ważylam mniej niż przed ciażą, wiec się nie martw :ico_sorki:

: 06 sty 2010, 11:35
autor: madzia0609
też trzeba brać pod uwagę fakt że ja prawie od początku leże więc łatwiej mi przytyć niż kobiecie która jest aktywna no niestety nasz stan zdrowia na kazał nam leżeć więc więcej kg przyczepiło się :ico_placzek: noo ale po porodzie łatwo zrzucę bo jestem z tych osób co baaaardzo łatwo tyją i łatwo zrzucają kg

: 06 sty 2010, 11:40
autor: eve.ok
madziu, masz rację. ja najwiecej z Jaga przytyłam jak leżałam 2 m-ce w szpitalu, potem w domku też. A teraz niby też mam leżeć, ale raz - przy jadze się nie da, a dwa - i tak jest dużo lepiej niż z Jaga bo tylko delikatnie szyjka skrócona dzięki miednicowemu położeniu Młodego wiec się nie boję biegac :-)

: 06 sty 2010, 11:55
autor: madzia0609
a mój Kubuś jest główkowo ułożony dlatego muszę bardzo uważać na brzdąca

: 06 sty 2010, 12:00
autor: eve.ok
madziu no to Cię podziwiam :ico_sorki: bo ja z Jagą mimo tego rozwarcia, praktycznie zgładzonej szyjki i nawet skurczy i tak nie umiałam na miejscu zupełnie usiedzieć i od 30 tyg. już zaczęłam na wiecej sobie pozwalać - inaczej psychicznie bym nie wytrzymała chyba :ico_noniewiem: ale na ogół z takimi zagrożonymi ciażami bywa paradoksalnie - ja z Jagą byłam tak nafaszerowana fenoterolem zeby skurczy nie było, że jak mi stanęło na 2 cm rozwarcia w 28 tyg. tak ani drgnęło dalej i poród miałam w 42 tyg. ciaży wywoływany - dotrwasz :ico_sorki: :-D

: 06 sty 2010, 12:03
autor: karmelka
Ewuś ty mi chyba tego turbodoładowania trochę dałaś,bo ja wczoraj wieczorem miałam tyle energii,że szok :ico_szoking: na pranie ubranek mnie wzięło,uczyć się zaczęłam do zaliczeń,zasnąc nie mogłam,bo zmęczona nie byłam wogóle.I o co chodzi? :-) A co do wyprawki to my nie mamy jeszcze wózka,leżaczka do kąpieli,materaca do łóżeczka,pościeli i paru kosmetyków.Ubranka to już chyba skompletowane,a pewnie nawet więcej niż trzeba.Wózek prawdopodobnie na allegro zamówię i pościel też mam już upatrzoną.Materacyk kupię w takim małym sklepiku gdzie pani ma wszystko czego potrzeba :-) bardzo lubię tam kupować.I ceny normalne są :-)
ewuś brzuszko piękne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Stawiam :ico_tort: za skończony diś 34.tydzień :ico_brawa_01: Jejku jak ten czas leci. :ico_szoking:

[ Dodano: 2010-01-06, 11:04 ]
novac ja to ostatnio miałam takie humorki,że sama ze sobą wytrzymać już nie mogłam i jakoś przeszło nagle :-)