ja już spałam, ale moje dziecko zaczęło coś popłakiwać przez sen, ale zanim do niej się zerwałam to znów usnęła... Nie dziwota jak jej idą 4 zęby na raz

Ja też dziś oglądałam Katyń... ale byłam tak wkurzona i zbulwersowana, że muszę obejrzeć jeszcze raz, żeby wyrobić sobie opinię. Podły dzień i straszny dół. Nie chce mi się nawet pisać o tym... Tyle u mnie słychać... Teraz z tego wszystkiego nie mogę usnąć...
Jogo- nie zawsze tak musi być, że dzieci są płaczliwe i marudne. każde dziecko przechodzi to inaczej... Julcia np śpi całą noc... czasem tylko kwęknie przez sen.. jak teraz. I czasem chce się popysiać, ale to jak każde dziecko i bez ząbkowania. Inne np jak Antoś katrin gorączkują, Viki Kasika marudzi... nie ma reguły w tym przypadku. Życzę przespanych nocek i lajcikowego ząbkowania. I trzymam kciuki za maleństwo... Bidulka jedna. Niech rośnie w siłę
Kasik- Tobie kochana współczuję... Mam nadzieję, że te ząbki szybciuśko wyjdą i odetchniecie. A jakiego żelu używacie na ząbkowanie? Katrin- Tobie życzę tego samego.:ico_prezent: :ico_buziaczki_big:
Caro- Ty masz farta z tymi zakupami.. ja nigdy nie mogę nic ciekawego w tych szmateksach znaleźć. W końcu odpuściłam, bo cierpliwości brak- dla mnie to jak wygrana w totka
Idę... może uda mi się zasnąć....