Faktycznie Agnieszki dziś nie widać może zamkneli ją w jakimś sklepie w którym robiła zakupy
Jestem dziś strasznie zmęczona. Jakoś od rana kiepsko się czuję, z dnia na dzień mam mniej sił. Palce puchną że nie mogę ich zginać, a mały mnie ciśnie, szaleje na całego, mała wiercipięta.
Z mężem rozłożyliśmy łóżeczko w naszym pokoju, ale nie słałam jeszcze pościeli bo może jeszcze się zakurzyć, stoji puste. Teraz mąż co chwile do mnie mówi żebym poszła do łóżeczka zobaczyć czy mały śpi, albo on idzie, wraca i mówi że śpi hihihihihihihihihihihi. No i dziś spakowałam się do szpitala
[ Dodano: 2009-04-09, 20:14 ]
oooooooooooooo jest i
Agnieszka