Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie.
Mnie też długo nie było I już pracuję na cały etat
aniawlkp86, buciki śliczne. Ja w środę chciałam kupić buty dla chłopaków, ale niestety nic nie znalazłam i dopiero po świętach znów wyruszymy w miasto.
A mój synek w zeszłym tygodniu narysował mój portret na pół ściany nad swoim łóżkiem bo jestem jego ujubioną mamą

Agnieś81 a co robisz na tym pełnym etacie? no i byś pochwaliła się swoim portretem

witajcie! Nie było mnie, bo mialam urwanie glowy. Michaś był straszliwie marudny (wczoraj okaząlo się dlaczego - 2 zabki wyszly), Kuba miał okropny roostrój zoładka, ja zapalenie płuc, zalatwiałam te papiery do pracy,a cokolwiek w domu robilam noca. Mam nadzieję choć przez święta nieco odpocząć, bo w środę do pracy niestety.

[ Dodano: 2010-04-03, 20:08 ]
Przy ookazji - WESOŁYYCH SWIAT!!!!!

[ Dodano: 2010-04-03, 20:15 ]

kilolek a Michaś nie ma ciuszków po Kubusiu?? Bo ja jak do tej pory nie kupuję nic dla Kacperka bo wszystko ma po Tymku, teraz tylko dwie pary rajstopek dokupiłam no i buty muszę dziś kupić bo musi mieć nowe.

Kilolek u mnie tez ubranka po Zuzia nosi Alicja, jedynie kupuje rajstopki, paputki i czasami buty.

A no wlaśnie taki jest prblem, ze Michas jest większy od Kubusia i do tej pory nie było problemu z ciuszkami jesień / zima ale teraz te co na Michasia dobre to same letnie - doslownie kilka sztuk miałam cieplejszych, bo lato upalne 2 lata temu bylo a tak to same krótkie spodenki i koszuleczki.

witam
ale tu cisza

jak minęły wam święta??

u nas było spokojnie,w niedzielę byliśmy u brata A, a w poniedziałek pojechaliśmy do moich rodziców

dzisiaj mamy super pogodę,więc pranko schnie na podwórku,spacerek też już był,a po południu chyba pójdziemy na podwórko poszaleć trochę ja pomogę A przy drzewie a Hania będzie się w piasku bawiła

WITAJCIE
U mnie też pogoda piękna a ja jak zwykle w pracy.Ale po pracy pójdę z małą na plac zabaw,bo szkoda w taką pogodę kisić się w domu.

jak minęły wam święta??

My święta spędziliśmy u znajomych na urodzinach było fajnie bo siedzieliśmy do 5 rano,a w lany poniedziałek odsypialiśmy

u mnie skzoda gadać. Święta średnio. Raz, że bylismy w gościach u mojej mamy a to juz potrafi człowiekowi zepsuć humor na cały tydzień, a dwa, zę uczylismy mlodego butelki tzn uczylismy go od 2 miesięcy ale w święta musielismy przejśc na "kurs intensywny" więc nie było przyjemnie. Ozywiśce nie nauczył się a ja dziś poszlam do pracy. Masakra. Jak wrociłam nie wiedziałam, który z całej 3 był w gorszym stanie psychicznym. Michas wył, bo głodny A. ząłamany, ze nie moze go nakarmić, lulał go cąły czas, Kuba wystraszony siedział w kącie

My święta spędziliśmy u znajomych na urodzinach było fajnie bo siedzieliśmy do 5 rano,a w lany poniedziałek odsypialiśmy

ale fajnie mieliście

Raz, że bylismy w gościach u mojej mamy a to juz potrafi człowiekowi zepsuć humor na cały tydzień, a dwa, zę uczylismy mlodego butelki tzn uczylismy go od 2 miesięcy ale w święta musielismy przejśc na "kurs intensywny" więc nie było przyjemnie. Ozywiśce nie nauczył się a ja dziś poszlam do pracy. Masakra. Jak wrociłam nie wiedziałam, który z całej 3 był w gorszym stanie psychicznym. Michas wył, bo głodny A. ząłamany, ze nie moze go nakarmić, lulał go cąły czas, Kuba wystraszony siedział w kącie

współczuję ci bardzo,nie jestem w stanie sobie wyobrazić co teraz przechodzicie mam nadzieję,że Michałek szybko nauczy się picia z butelki a dajesz mu mleko sztuczne czy ściągasz swój pokarm??

swój i mimo to nie chce, nawet jak mu coś wleci to wypluwa bokiem

zrozumiałabym niechęć do sztucznego,ale do mamusi mleka a może smoczek mu nie odpowiada trzeba próbować,w końcu się i tak musi nauczyć pić z butelki

[ Dodano: 2010-04-08, 09:02 ]
dzień doberek

stawiam na 3 rocznicę naszego ślubu



i coś mocniejszego



[ Dodano: 2010-04-08, 09:19 ]
anetkajur
Dużo słońca i radości,
Ogrom szczęścia, pomyślności,
Abyś wszystko, co byś chciała,
Z wielką łatwością zdobywała,
Tego wszystkiego życzę Ci,
No i samych pogodnych dni. [/i]
:ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

aniawlkp86, wszystkiego najlepszego!!!

kilolek, współczuję ci Ja też musiałam iść do pracy zaraz po macierzyńskim. Z tym, że Adaś lepiej zniósł przejście na butlę. Ja miałam taki system: rano przed pracą dostawał cyca, potem babcia karmiła przez butlę i dostawał marchewkę lub jabłuszko, a jak wróciłam z pracy to już tylko cyca dostawał. Przez miesiąc udało mi się odciągać pokarm, potem niestety musieliśmy wprowadzić mleczko modyfikowane. Pamiętam z tego okresu, że wszystko kręciło się wokół moich piersi Trzymam kciuki, ale jesteś dzielną kobietą i wiem, że sobie poradzisz

[ Dodano: 2010-04-08, 09:42 ]

Agnieś81 a co robisz na tym pełnym etacie?

to samo co na pół, ja pracuję w przedsiębiorstwie produkcyjnym i jestem referentem do spraw sprzedaży. Wcześniej miałam umowę do listopada, ale łaskawie mnie zostawili na okres zimowy z tym, że dostałam tylko pół etatu. A od 1 kwietnia znów mam cały etat.