Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam i ja
Krzys juz ma tylko stan podgoraczkowy, Kasia jak na razie zdrowa i oby tak zostalo
a tak poza tym to ok

hejka

Ania-84 miło że o mnie pomyślałaś
Tak mam zamiar wrócić do pracy ale w czerwcu lub we wrzesniu, tak wiec troche czasu jeszcze zostało.
Pięknie przybiera na wadze twój Szymuś.
I jak tam poszło autko?
malgoskab, super że Krzysia juz choroba opuszcza.
U nas rozchorowął siemój mąż, mam nadzieje ,że nie zarazi małego ani mnie.
Monia ale Twoja Majeczka pięknie urosła
A na powrót laktacji to najlepszy spokój i jak najczestsze przystawianie małej do cyca lub pobudzanie laktatorem.

Dzisiaj była u mnie AgaSza i bardzo miło spedziłam dzień. Troche sobie pogadałyśmy o dzieciaczkach a czas upłynłl w błyskawicznym tempie.

Apropos pogody to ja już wolę mróz i śnieg niż takie niewidomo co.
Wcześniej to chodziłam na spacerki ale dzisiaj przy tym wietrze to mozna było tylko pomarzyć.

Cześć wieczorną porą :)

Mała już śpi, w ogóle ładnie zasypia sama od jakiegoś czasu... troszkę kosztowało mnie i ją to nerwów ale szybko nam udało się to opanować :) w przyszłości będzie i jej i zarówno mnie łatwiej z usypianiem. Pośpiewałam kołysankę po kąpieli przy karmieniu i jak czekałam że sie jej odbije. Położyłąm do wyrka, puściłam melodyjke przy której zasypia, dałam buzi w czółko, pogłaskałam po główce i wpadła w głęboki sen :)

wiecie co, zastanawia mnie tylko to, że ona od jakiegoś czasu budzi się rano ok 8 (jak zwykle), ale niespokojna. stęka, jakby kupę robiła a nie robi jeszcze, z wysiłkiem puszcza bączki, jest zdenerwoaana, czasem krzyczy. nawet po jedzeniu bezpośrednio to robi, strzela nóżkami a potem jej się ulewa.. i rano tak ma. potem zrobi kupkę (ok. 10-13) i jest spokój. Czemu ona tak ma, Wasze Dzieci też tak mają?

Dobrze, ze niedługo mam wizyte u pediatry to spytam na pewno o to... kolki nie ma. może po prostu boli ją brzuszek? ale żeby odziennie rano o tej samej porze...?

wiecie co, zastanawia mnie tylko to, że ona od jakiegoś czasu budzi się rano ok 8 (jak zwykle), ale niespokojna. stęka, jakby kupę robiła a nie robi jeszcze, z wysiłkiem puszcza bączki, jest zdenerwoaana, czasem krzyczy. nawet po jedzeniu bezpośrednio to robi, strzela nóżkami a potem jej się ulewa.. i rano tak ma. potem zrobi kupkę (ok. 10-13) i jest spokój. Czemu ona tak ma, Wasze Dzieci też tak mają?

moze to po prostu jej urok,
a jesli chodzi o stale godziny to u nas jest podobnie z tym starszym - stale poory jedzieni i robienia kupy, wiec chyba tak dzieci maja

[ Dodano: 2011-02-08, 08:13 ]
gdzie jestescie

heloł

u nas stara bida Ja obzeram sie ciastkami, maz bez przerwy pracuje, Mati chory, ma okropny kaszel, a Maja guga i chichra sie na potege Juz fajna taka kumata jest, ze nie wiem

Juz fajna taka kumata jest, ze nie wiem

moja tez taka slodka jest

heloł

u nas tez jakoś powoli leci
ja co drugi dzień dostaje deprechy
krzysiu długo w pracy, teraz jeszcze bedzie ten nasz samochód robił i w ogóle go nie bedzie
igor w domu biedka sie kisi
zimno u nas i wieje ostatnio i na dwór nie za bardzo żeby wyjść a zapowiadają -15 stopni


spadlamznieba, mi sie wydaje, że to taka jest jej natura
Szymek mi jakiś czas robił kupy o stałej porze a teraz bardzo różnie
także mi sie wydaje że wszystko ok

Ja obzeram sie ciastkami, maz bez przerwy pracuje

no to u nas jest identycznie
tez sie wiecznie obżeram, podżeram
wiem, ze nie mogę bo mi dupsko urośnie ale jakoś to silniejsze ode mnie


szymek śpi i je,dziś nawet mnie mile zaskoczył bo super śpi. Bałam sie jak zareaguje bo w ndz i wczoraj sobie podjadłam słodkiego bo byliśmy u babci krzysia na imieninach ale jest dobrze

a Maja guga i chichra sie na potege Juz fajna taka kumata jest, ze nie wiem
_________________

no szymek też pomału zaczyna sie śmiać
wystarczy, że go zagadam to tak mi ładnie odpowiada "a", ładnie sie patrzy i ślicznie uśmiecha

[ Dodano: 2011-02-08, 18:18 ]
monia śliczne zdjęcie w podpisie jaka ona słodka w tej kokardzie

[ Dodano: 2011-02-09, 10:02 ]
witam

stawiam dla wszystkich

stawiam dla wszystkich

dzieki przyda sie
jakos ostatnio strasznie zmeczona jestem, przez kilka dni z rzedu zasypiam z dzieciakami i itylko kolo polnocy sie budze zeby sie umyc i wskoczyc w pizam i spie dalej , nawet nie pamietam jak mnie W budzi - porazka jakas

czesc dziewczyny.
Jestem wsciekla....wczoraj filip mial isc z mlodym do lekarza okazalo sie, ze musi jechac do Czestochowy. Wrocil strasznie pozno. Dzis mial z mlodym isc po pracy, ale znow go wysylaja tym razem do Raciborza oczywiscie nie w godzinach pracy tylko do pracy wkurzylam sie i powiedzialam, ze takim razie ma teraz sie wyrwac i jechac z mlodym do lekarza bo on strasznie kaszle, boje sie, ze to zapalenie oskrzeli.
Wiec pojechali. Czekam jak na szpilkach.
Mnie juz tez gardlo pobolewa i modle sie by Maja nie zlapala.
W sobote mamy wizyte z nia u neurologa i lepiej zebysmy poszli a nie chorowali
Mam juz dosc, ciagle sama z dzieciakami

no szymek też pomału zaczyna sie śmiać
wystarczy, że go zagadam to tak mi ładnie odpowiada "a", ładnie sie patrzy i ślicznie uśmiecha

cudne to chwile

monia śliczne zdjęcie w podpisie jaka ona słodka w tej kokardzie

dziekuje bardzo kochana

malgoskab, zazdroszcze ci, ze mozesz pospac. Ludzie ja to wogole nie sypiam

opiekunka zrezygnowala
zmienil jej sie plan zajec na uczelni i zostalam sama z dzieciakami