: 19 mar 2011, 11:13
dla mnie spokowrześniowo-październikowo-listopadowy?
albo październik- listopad- grudzień??
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
dla mnie spokowrześniowo-październikowo-listopadowy?
dziękuję, ciekawe czy masz racjęinia1985, piekny brzusio, szpiczasty jak na chłopca
ja jestem za, ładnie by się nazywał: Jesień 2011 Już na naszym wątku spytałam się dziewczyn co one na to.laski skoro nas tak mało to moze zrobimy jeden wątek? wrześniowo-październikowo-listopadowy?
ja zerkałam na kalendarz chiński i u mnie wychodzi chłopak, ciekawe ile w tym prawdy bedzie??Siostra mi ostatnio zrobiła test
też na to patrzyłam, elibell dodała kiedyś i wyszedł mi chłopak. Ja czuję się na dziewczynkę, ale z tymi moimi przeczuciami, to różnie bywa, w poprzedniej myślałam, że będzie chłopakja zerkałam na kalendarz chiński
he heczyli nadal nic nie wiadomo
u mnie bez mdłości, ale z nieprzespaną nocą Wiki wstała ze strasznym płaczem koło 2 i zasnąć ze 2 godz. nie mogła Może to głupio zabrzmi, ale to chyba przez księżyc, świecił bardzo mocno. Już kiedyś zauważyłam, że Ona reaguje na pełnię...Kolejny dzień z mdlościami i nieprzespanymi nocami.... a u was jak samopoczucie niedzielne?
nie brzmi to glupio czemu, czytalam gdzieś że bedzie jeden z dni w marcu gdzie wystapi zjawisko księżyca olbrzymiego, czyli zbliży sie on maksymalnie do ziemi, bedzie wrażenie że jest dużo większy i mocniej świeci............ tylko nie pamiętam który to miał być dokładnie dzień.... a i zjawisko to wystepuje przy pełni księżyca co pare latMoże to głupio zabrzmi, ale to chyba przez księżyc, świecił bardzo mocno. Już kiedyś zauważyłam, że Ona reaguje na pełnię...
w tyg ustalimy, bo teraz weekendowa cisza trwawięc albo wrześniówki zmienią opis swojego wątku i my sie tam wyniesiemy albo ja zmienie pierwszą stronke i bedziemy pisać u nas
zasłaniam okno roletami, ale to nic nie daje, zawsze jak jest pełnia, to Wiki budzi się w środku nocy z przerażającym płaczem i wtedy nic nie pomaga... ani głaskanie, ani przytulenie, z butlą lepiej nie podchodzić. Wczoraj uspokajała się dopiero jak ją pomasowałam po karku, ale jak tylko przestałam znów płacz... Efekt taki, że przez ok. 1,5 godz. siedziałam przy jej łóżeczku i masowałam kark... marzyłam tylko o tym by w końcu zasnęłaspróbuj jej zakryć okna na noc