Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

och te nasze chłopaki

tak brrum brrum to koniecznie musi robić przy tym
ze zwierzat to najbardziej chyba lubi kaczki i inne ptactwo i wszystkie są kwa kwa a raczej wa wa inne zwierzaki też lubi a ostatnio fascynuja go muchy dzis jedną łapał i miał radochę

o tak muchy to jest to co u nas Natalke fascynuje najbardziej. Jak lata mucha to bedzie za nia ganiac, szukac i lapac.
i to tez jest sposob na jedzenie. Maz ja karmi, mama udaje ze lapie muche a Natalka ladnie jje

Ostatnio odkurzalam mieszkanie a mala mi strachu narobila, stala za mna i przegryzala kabel niczym myszka

aha Natalka niby dziwczynka ale samochody uwielbia a najbardziej motory

[ Dodano: 2007-06-21, 23:09 ]
zapomnialam daadac ze ost bawimy sie w chowanego. Mala sie chowa zawsze za lozeczkiem jak mnie widzi to kuca i sie smieje. Ja ja szukam, ona po chwili wyskakuje i ma radoche. i ja tez

Marzena25 pisze: Ja ja szukam, ona po chwili wyskakuje i ma radoche. i ja tez

tomy tak mamy na podwórku za filarem

a jedzenie musi być koniecznie przy włączonym tv

no my też się w chowanego bawimy chociaż mieszkanko małe, ale ubaw jest na całego:)

My jemy tylko w kuchni i Kacper siedzi na swoim krzesełku,sam do niego włazi.
Wiecie juz wiem o co mojemu dziecku chodzi z tym jedzeniem,poprostu chce sam jeść.
Daje mu np łyżkę jak je zupę a druga ja go karmie i zjada wszystko.
Od dawna je już sam śnaidanie i kolację,a czasem i drugie danie próbował,a teraz chce też jeść zupę,a niech sie uczy,nauczy sie i będzie spokój,tylko ile bałaganu no cóż trudno

a w chowanego też lubi

zaraz Wam pokażę kilka zdjęć z jedzenia zupy

[ Dodano: 2007-06-22 ]
proszę bardzo







a tak spał dziś w nocy

No to powtóreczka :) A miałam nadzieję, która dziś umarła...

to by było w temacie mojego dzisiejszego USG

gratuluję, ja miałam z Radkiem tę samą sytuację: nadzieja aż do zrobienia USG - chciałam drugą córcię, a on się dla pewności rozkroczył i "pomachał" tym co tam mu dynda żebym się nie łudziła

bozenka moze za trzecim razem sie uda ja lece do sklepiku maz na rybach ten ma dobrze papa

Agnes1980_2006, oj raczej nie, bo nie mamy warunków teraz już będzie nam ciasno. Może kiedyś jak wygramy w totka i przeprowadzimy się do duże3go domu z ogrodem