Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej
Aleksandrowicz ja w ciąży braam luteine ale nie przypominam sobie czy działała na mnie jakoś negatywnie więc chyba nie.

a u nas dziś ładna pogoda, tylko że M. pojechał na grzyby na Słowację więc siedzimy sibie w domku. oooo włąśnie wrócił. Byłyśmy już z Emiw kośćiółku, za chwile też gdzieś pojedziemy na obiadek bo nie miałam dziś nastroju do gotwania.

Kamilka z ciebie to naprawde niezła laska zarówno w króŧkich jak i w długich włoskach

Frydza fajnie że czas ci mija tak zabawowo

Hm?? gdzie by tu jechać na obiad??

Witam Kobitki czekamy na gosci z ciachem i innymi smakolykami dziadziu moj juz przyszedl


ALEKSANDROWICZ ja bralam luteine w ciazy i nie mialam zadnych zmian nastroju,a tesciowa ech szkoda slow bo one zawsze lepiej wszystko wiedza,a przeciez to my lepiej znamy nasze dzieci!!!
Jakie cwiczenia ci kazal robic ortopeda na te kolanka??

asiula26, a no pewnie czasami trzeba wyskoczyc na miasto na obiad

Witam ja stawiam mamy efekt biegunki i marudzenia czyli dwie górne 4
Alexandrowicz współczuję teściowej , Ja mam całkiem niezło ma tam swoje za uszami i czasami wpienia mnie ale ja też nie jestem aniołkiem.Luteina hmmmm ja nawet nie wiem co to takiego więc nic nie poradzę
Indygo laska z ciebie że oooo w długich wyglądasz żeczywiście troche młodziej ale krótkie też ślicznie no i podobna jesteś do siebie
Madziorka no to zabalowałaś ja nie wiem co się ze mną stało a raczej z moim organizmem , bo od kąd urodziłam Wiki to jedno piwo i już mi szumi Czasami mam ochotę na coś mocniejszego ale się boję że dopiero będe nie tomna
M jak coś chce to piwko serwuje
Asiula ja też od czasu do czasu na miasto obiad pod postacią pizzy serwuję

czesc dziewczyny,

Frydza - cwiczenia, ktore zlecił ortopeda: 3xdziennie po 1minucie kazda noga:
1)od strony zewnetrzenej stopy przesuwamy powoli palcem od paluszków do pięty
2)przy wyprostowanej nodze - swoja dłoń na stopie maluszka i leciutko i powoli przesuwamy w strone łydki (przedniej) tj. do kolana, takie mini zgięcie ku kolanie stopy
czyli w sumie 12 minut dziennie cwiczen, mój chłopiec nie chce tego robic, zabiera noge przy pierwszym cwiczeniu, a przy drugim prostuje i sztywnieje tak zebym nie mogła "zgiąć" ale jak zaśnie to wtedy mu robie, czyli cwiczymy tylko dwa razy dziennie, bo rano nie chce go budzic..

Edytko - witaj!!!gratuluje zabków luteina to hormon, u mnie ma na celu wyregulowanie cyklu, bo mam bardzo nieregularne, raz 20 raz 35 dni...hormony maja to do siebie ze jednak maja wpływ na nasze funkcjonowanie, takze psychiczne...mi nastrój jakos sie szybko ostatnio zmienia i to własnie skutek brania luteiny, poczytała troche w necie i w ulotce i tak moze byc..no cóż, zastanawima sie czy tego na cos innego nie zmienic..


dziewczyny - pozdrawiam Was serdecznie i Wasze rodzinki!!!za na jakis czas żegnam sie z Wami...pewnie za jakis czas sie pojawie, poki co znikam, bo dzieje sie ostatnio u mnie dzieje...

do miłego :ico_buziaczki_big:

czesc

aleksandrowicz komentarze tesciowa potrafia niezle wkurzyc hehe jak bedziesz miala okazje to mozesz jej cos rzucic. no ale skoro ona dla ciebie milutka to ciezko bedzie ja sprowokowac ehhe poki co nie przejmuj sie hehe kobieta musi sobie pogadac, pewnie z nudow nie?
rozumiem ze ciezko bedzie ci do nas zagladac. ale wracaj szybko!!!
buziaki dla Aleczka
mam nadzieje ze cwiczenia szybko zazegnaja ta szpatowatosc
az sama sie boje wizyty u ortopedy

frydza sto lat dla Mamuski!!! Mloda kobitka!!! moja mama juz po 50tce 3 lata hihi

asiulka obiadek na miescie smakowal?

madzia jak tam glowka po winku???


a nasz weekend nie taki wyjazdowy jak planowalismy a buuuu
mialo byc morze i gory w walii
ale pogoda zrypana wrrrrrrrrrr
na dodatek wczoraj caly dzien padalo a ja dostalam @ i razem to sie tak skumulowalo ze zialam ogniem doslownie
normalnie pozarlam sie z adamem. moja mama nawet miala mnie dosyc hihi
a adam tez zamiast zrozumiec i nie rzucac glupich hasel to sam lepszy nie byl
wiec bosko bylo co?? wrrrrr
na szczescie wieczorem mi przeszlo, i bylo milutko
mala grillowa imprezka i dziubaski
w dzien nawet wyjazd do mega shoppinge centre nie poprawil humoru ihihi
choc pojawily sie nowe kolekcje i lelek dostal sliczna bluzeczke i czapeczke hihihi

dzis pogoda zdecydowanie lepsza
choc jedna ulewa krotka sie trafila hihih
ale bylo milo
pojechalismy wreszcie do kosciola po dlugiej przerwie, lelek oczywiscie biegal raczkowal i gadal, ale byl grzeczny. tyle ze w ruchu non stop
potem pospacerowalismy wzdluz kanalow, i polezakowalismy na sztucznej plazy hihi

jeszcze tydzien i lece do PL hurrraaa!!!!

pokaze wam jeszcze fotki

[ Dodano: 2008-08-11, 00:40 ]
fotki z czwartku (mini zoo)
lelek wypatruje slodko kozki hihi






babcia ja nie mam czasu na siedzenie...


leon uwielbia z jezorkiem na brodzie paradowac




a beee


no i pierwszy raz mamusia dala posmakowac tegp cudenka hihi


lelek dzis na plazy




pozdro dla wszystkich z mauritius




na kanalach

hej
ja już w pracy

Madziorka oniadek smakował mniam pyszna lazagne

Aleksandrowicz wracaj do nas szybko

dziewczyny ja chce juz czwartek bo piątek wolny od pracy i sobota na 90% tez wolna. a jak sobota bedzie wolna i dostaniemy te paszpoptry to na weekend na Słowację pojedziemy. Kurcze mam nadzieje że wyjazd wypali

[ Dodano: 2008-08-11, 10:15 ]
nie udało się załatwić paszportów, nigdzie nie pojedziemy, jestem zła i nie mam pomysłu na długi weekend. Kurcze zawsze wiatr w oczy

Witam mamulki i po imprezie bylo superowo nawet sztuczne ognie byly hihi,mamuska nadostawala przezenty i ja tez!!!

ALEKSANDROWICZ wracaj szybko bo juz tesknie!!

nie udało się załatwić paszportów, nigdzie nie pojedziemy, jestem zła i nie mam pomysłu na długi weekend. Kurcze zawsze wiatr w oczy

[ Dodano: 2008-08-11, 12:25 ]
madziorka hihi, super fociaki,wystrzalowa z Was rodzinka

hej

asiulka jestesmy teraz w ukladzie Shengen wiec granice sa zniesione, jednak jakis dowod tozsamosci nalezy raczej posiadac w razie kontroli policj na terenie kraju UEi.. ale to jak totolotek hehe mozna ryzykowac...
a dowodow nie macie w razie "w" ????

Cześć laski!

Madziorka jak zwykle czadowe fotasy

Kamilko moim zdaniem młodziej wyglądasz w krótkich włosach heheh

U nas jako tako
Kali mnie dzis rano rozwaliła:
ubrała sobie spodenki na głowe i biegając po domu krzyczała "portusie, portusie" bueheheheh

ale za to w małżeństwie nienajlepiej się układa.... echhhh
i nie umiem powiedzieć z czyjej winy.... jakoś tak ostatnio zimno się zrobiło... Tomek praktycznie mnie nie zauważa jako kobiety echhh, myślałam że to chwilowe, ale poprostu już dłużej tak nie mogę, potrzebuję go, zwłaszcza teraz... potrzebuję jego dotyku, chcę żeby mnie przytulił., pocałował... a on zachowuje się tak jakby to w ogóle nie było potrzebne a jak go poprostu o to prasiłam to się złościł żebym mu nie zawracała głowy, bo jest zmęczony po pracy... echhh

powiedzcie mi, czy ja przesadzam?
ale tak bardzo mi czegoś brak, tak bardzo za czymś tęsknię... już nie pamiętam kiedy czułam "motylki w brzuchu" , czuje się przez to staro i tak jakby oprócz roli mamy /którą uwielbiam/ nic ciekawego w życiu nie miało mnie spotkać...

to trwa od jakichś 2-3 miesięcy... w tym czasie kochaliśmy się może 3 razy i zuypełnie nie wiem jakim cudem udało nam się zmajstrować drugiego dzizdiusia...echhh ale do tego wystarczy tylko raz hie hie

ale tak poważnie, to wczoraj powiedziałam mukilka słów, które sama mnie zabolały i chyba się nimi przejął, bo jakiś taki zamyślony się zrobił...no i ranop zrobił mi herbatkę i kupił pączka.. ale nic nie mmówił na ten temat...
powiedziałam, że moim zdaniem nie istniejemy już jako para, jesteśmy ze sobą bo tak jest nam wygodnie, lubimy się i dobrze się ze sobą dogadujemy, ale uczucie umarło i jest mi cholernie przykro że tak szybko, tymbardziej że teraz bardzo tego potrzebuję...
powiedziałam to, po czym doszło do mnie że to kompletna bzdura, bo ja go bardzo kocham i o niczym innym nie marze jak tylko o tym, żeby dzisiaj wieczorem powiedział mi że pieprze farmazony i mocno mnie przytulił...
a jeżeli tego nie zrobi?

łeee żle mi jest.........

KOLEŻANKA POSTAWIŁA CAŁY URZĄD NA NOGACH I JUTRO MAM PASZPOTRY DO ODBIORU, DO TEGO ZNAJOMI Z WARSZAWY PRZYJEŻDZAJĄ I JEDZIEMY WSZYSCY NA SŁOWACJE
MATKO ALE JESTEM SZCZĘŚLIWA

BEWU DOSKONALE WIEM O CZYM PISZESZ, OSTATNIO W MOIM ZWIĄZKU BYŁA PODOBNA SYTUACJA. JAK SIE W KOŃCU PORYCZAŁAM I WYGARNĘŁAM WSZYSTKO M. TO POWIEDZIAŁ ŻE GADAM BZDURY ZE ON MNIE KOCHA I WOGÓLE TYLKO ON JAK KAŻDY FACET NIECHĘTNIE MÓWI O UCZUCIACH I NIECHĘTNIE JE OKAZJUE. ZMIANA JAKAŚ JEST ALE NIE JEST TO JESZCZE CO JA BYM CHCIAŁA. ALE CO NIECO DO NIEGO DOTARŁO I SIĘ TROCHE POPRAWIŁ. MAM NADZIEJĘ ŻE I U WAS SIĘ POPRAWI, TRZYMAM KCIUKI

A CO DO STREFY SCHENGEN, TO MIMO WSZYSTKO DZIECKO MUSI MIEĆ DOKUMENT TOŻSAMOŚCI ALBO POASZPORT ALBO DOWÓD TYMCZASOWY BO ZA JEGO BRAK SĄ STRASZNE KARY, I W SUMIE NAM GŁÓWNIE CHODZIŁO O PASZPORT DLA EMI BO JA MOGE JECHAĆ NA DOWODZIE. MATKO ALEŻ SIĘ CIESZĘ ZE SYLWIA ZADZWONIŁA ŻE MOGE PO PASZPORT PRZYJECHAĆ