Strona 38 z 724

: 26 paź 2008, 20:39
autor: avanti83
Sabcia, czy lekarz powiedzial ci w ktorym tygodniu nastapilo zatrzymanie akcji serduszka?

: 26 paź 2008, 21:04
autor: IVI90
Sabciu a moze lekarz sie myli.

: 26 paź 2008, 21:46
autor: Sabcia
avanti83, od poprzedniej wizyty dzidzius urosł 5mm wiec byc moze ze dwa trzy dni temu
IVI90, widziałam wszystko na monitorku i sama zanim lekarz cos powiedział wiedziałam ze nie ma serduszka szukał dosc długo nie dawał za wygrana i nic bylo mu bardzo przykro
Jak narazie czekam na krwawienie i zobaczymy co bedzie co mi powiedza w szpitalu ale mysle ze powinni mnie zbadac zanim dadza mi tabletke czy zrobia zabieg bo przeciez nie mam dokumentu stwierdzajacego ze dzidzia nie zyje a mogłabym byc kims kto chce usunac ale z drugiej strony tutaj w anglii maja dziwne zasady

: 27 paź 2008, 07:51
autor: zoola27
Sabcia, po odstawieniu dufastonu powinno nastapic samoistne poronienie......tylko pilnuj siebo to nie bedzie przyjemne......ja miałam bóle parte .......cos strasznego mdlałam z bólu oczywiscie nikt mi nie powiedział jak to moze wygladac. wróciłam do pracy i pierwszego dnia mnie to spotkało , maz odwizół mnie do domu i finisz był u mnie w ubikacji.......... ciezko sie o
tym pisze......pewnie dltago zrobiłam remont lazienki zeby wymazac ten widok z pamieci....... po zakonczonym krwawieniu trafiłam do mojego lekarza niestety nie wszystko zeszło ..........dostałam leki i sie wchłoneło uf chociaz zabieg mnie ominoł. jesli chodzi o szpital to nawepno zrobia ci usg zanim podejmia jakakolwiek decyzje. pozdrawiam serdecznie


dzisiaj jakos nie mogłam spac........
ide sobie zrobic herbatke bo zaraz znowu porcja leków.......
mam nadzieje ze ten krwiaczek sie wchłonoł.....bo sie martwie.......wszystko wróciło

: 27 paź 2008, 08:32
autor: ejustysia
Sabciazoola27, aż nie mogę tego czytać - to takie straszne. strasznie mi przykro, że musialyście coś takiego przeżyć. Ja co prawda mialam 2 poronienia ale to bylo na początku ciązy i żadne jajo się nie rozwijalo bo ciąże byly martwe i od razu o tym wiedzialam :(. zoola a twój krwiaczek na pewno już się wchlonąl i wszystko będzie dobrze.sabciu a za Ciebie 3mam kciuki - wszystko się uloży - mój krzysiu zawsze mówi, że wszystko jest zapisane w gwiazdach i ma swój wlaściwy czas. Twoje skarby będą zawsze przy Tobie i może na tamtym świecie będzie im lepiej. Wierze, że wszystko się uloży

: 27 paź 2008, 08:51
autor: zoola27
ejustysia, naszczeście mam to juz za sobą teraz najwarzniejszy jest dzidzius którego nosze pod serduszkiem sabciu tobie sie tez wszystko ułozy.........
własnie moj mąz pojechał do pracy i znowu kolejny dzien sama.........zaraz musze zjesc sniadanko .......

: 27 paź 2008, 09:03
autor: avanti83
czesc dziewczynki znikam wam dzis na caly dzien bo jedziemy z mezem do wroclawia :-D trzymajcie sie cieplutko do uslyszenia cmok cmok

: 27 paź 2008, 09:09
autor: zoola27
sniadanko zjedzone........
ide teraz polezec chyba sie przespie

: 27 paź 2008, 10:13
autor: Sabcia
Witam Kochane dziekuje Wam bardzo za wszystko jestescie wspaniałe
Moze zakończmy te pytanka i odpowiedzi bo jest to temat bolesny i napewno nie nadający sie na ta stronke, wy kochane brzuchatki macie swoje dzidzie pod serduszkiem i to jest teraz najwazniejsze nie chce zeby mój nastroj sie wam udzielał bede was odwiedzac ale jako "ciotka sabcia majowych brzuchatków" wiec nie wracajmy juz do tego Wy jestescie najwazniejsze i niech wasze dzidzie rosna zdrowiusienko JESTEM Z WAMI :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

: 27 paź 2008, 12:42
autor: IVI90
Czesc

Sabciu ale mam nadzieje ze nas nie opuscisz i bedziesz z nami pisac, bo ja Cie bardzo lubie. I wczoraj strzelilam straszna gafe wrzucajac swoja fotke, za co bardzo cie przeprasza, bo nawet o Tobie nie pomyslalam az jest mi wstyd.

Sabciu ojej az 2 poronienia, sporo.

zoola wiec tez przezylas prawdziwy dramat, bardzo mi przykro.

Ja zaraz bede sie pakowac i dzis o 17;00 juz lecimy do Palermo. Mamy przesiadke we Frankfurcie i dopiero w Palermo bedziemy jutro o 12;05 i z lotniska jedziemy prosto do babci meza , bedziemy tam tydzien a potem jedziemy do Messiny ale nie wiem na ile dni. Z sycyli jedziemy do Wloch- maz jest bardzo tajemniczy :-D Biore laptopa wiec od czasu do czasu cos skrobne, trzymajcie sie cieplutko bede za wami tesknic- pa. :ico_brawa_01: