: 30 paź 2008, 14:25
Jezu,jak ja Ci dziekuje za te slowa Strasznie mnie to meczy,ale juz dzis Natalka jakas spokojniejsz,tylko raz sie obudzila w nocy,nie chcialo mi sie wierzyc i gdyby nie to ze cala noc zwijalam sie z bolu przez te cycki moje nieszczesne to pewnie wyspalabym sie jak dzika No zobaczymy jeszcze jak ta kolka wieczorem bedzie wygladalaja tez nie chcialam i ryczalam chyba z tydzien przy kazdym karmieniu malego - kiedy podawalam butle... bo on na poczatku mial jeszcze odruch szukania piersi... Ale teraz tak na to patrzac, to nie zaluje.. bo oczywiscie moglam sie uprzec i na chama karmic go piersia, ale jaki bylby tego sens? Ja sfrustrowana, bo wiem, ze dziecko glodne - maly glodny, zly, placzliwy... bledne kolo.
Tak wiec nie przejmuj sie, glowa do gory i zobaczysz, ze bedzie dobrze!
Bo Martunia kazde dziecko potrzebuje innej ilosci pokarmu,ten moj zarloczek 125 wsuwaale mala po karmieniu nie placze nocki mi przesypia od cyca do cyca co 2,5-3,5h wiec moze ja nie moge odciagnac wiecej albo jej narazie tyle starcza
Niestety chyba tak,ale mialam innego planakochana zrobiłaś co mogłaś i tak długo karmiłaś swoją niunie!