Strona 38 z 420

: 21 cze 2009, 20:53
autor: iw_rybka
leona, u mnie tez sadelko,gdyby nie ono brzusio bylby mniejszy.Zawsze ieczorem wciagam przed lustrem i patrze jak bym wygladala bez sadelka :ico_wstydzioch: I chyba wole tak jak jest,bo juz go nie schowam i moge dumnie pokazywac :ico_brawa_01:
i koniec
- to za dwa tygodnie juz egzamin :ico_szoking:

: 22 cze 2009, 08:32
autor: Patrycja.le
Hejka!
Ja się melduję po męczącym weekendzie bo na uczelni :( Mam nadzieję że to już koniec bo bardzo się zmęczyłam i chciałabym w końcu w weekendy odpocząć.
iw_rybka, śliczny brzusio. I widać że Andy się wybawił.
Leona no to już nie dużo zostało. Byle do przodu :D

: 22 cze 2009, 08:54
autor: lilo
Ladnie mowi mamusia i tatus
:ico_brawa_01:
moje zycie kompletnie wywroci sie do gory nogami
Nooooo - myślę że nam też. Mimo że jedno dziecko już jest to jednak i tak nas czeka rewolucja. I dla rodziców i dla tych starszych maluchów. No i człowiek ma mniej czasu dla tego maluszka bo starsze też wymaga uwagi.
codziennie mam jazdy
WOW - to się wyjeździsz :ico_sorki: Powodzenia!!!
Ja się melduję po męczącym weekendzie bo na uczelni
Współczuję - ale jak pisałaś to już ostatni raz :ico_sorki:

: 22 cze 2009, 09:31
autor: leona
witam
to za dwa tygodnie juz egzamin :ico_szoking:
no nie wiadomo, w tyym tygodniu pojade chyba sie zapisac, a czeka sie roznie... moze byc dwa tygodnie albo trzy :ico_oczko:
myślę że nam też. Mimo że jedno dziecko już jest to jednak i tak nas czeka rewolucja. I dla rodziców i dla tych starszych maluchów
to na pewno :ico_oczko:
ale wy mniej wiecej wiecie czego mozecie sie spodziewac :ico_oczko:
a dla nas wszystko bedzie nowe :-)

ja dzisiaj chyba juz nie zajrze
bo dzien mam zawalony

udanego dnia :ico_oczko:

: 22 cze 2009, 09:54
autor: iw_rybka
Patrycja.le, ile jeszcze tych egzaminow masz? Ja pamietam jak przed obrona jezdzilam na uczelnie do promotora,jaka ja bylam zakrecona :ico_olaboga: No i obronilam sie po porodzie dopiero :ico_oczko:

leona, to dobrze,ze piszesz,ze cie nie bedzie,nie bedziemy sie martwily :ico_sorki:

Wstalam rano i oczywiscie - witaj misko,nie zdazylabym do lazienki :ico_zly: A moj synek przyszedl do mnie,obudzil mnie buziakami i zaczal nasladowac mnie - jak wymiotuje :ico_szoking: On jest malutki i malo rozumie ale juz sie nauczyl,ze mama rano wstaje i robi yu yu yu :ico_wstydzioch: No a jak skonczylam to skwitowal - O matko :ico_olaboga:

: 22 cze 2009, 11:21
autor: lilo
oczywiscie - witaj misko
Ojej, ja na razie zdąrzam :ico_sorki: :ico_oczko:
ale wy mniej wiecej wiecie czego mozecie sie spodziewac
a dla nas wszystko bedzie nowe
Ja myślę że i nas życie jeszcze nie raz zaskoczy :ico_oczko: Choć podobno podchodzi się już do kolejnych dzieci z większym luzem - syszałyście ten dowcip???




Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog, potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.
_____________________________________________________
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
______________________________________________________
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
______________________________________________________
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
______________________________________________________
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
____________________________________________________
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
______________________________________________________
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
______________________________________________________
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.
______________________________________________________
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
_____________________________________________________
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

: 22 cze 2009, 12:39
autor: leona
Choć podobno podchodzi się już do kolejnych dzieci z większym luzem - syszałyście ten dowcip???
juz to gdzies, kiedys czytalam, dobre :ico_brawa_01: :ico_haha_01: :ico_oczko:

ja jeszcze zagladam
wrocilam wlasnie od dentysty :ico_oczko:

do jazdy mam jeszcze troche czasu, chyba trzeba polezec :ico_oczko:

: 22 cze 2009, 15:58
autor: iw_rybka
Ojej, ja na razie zdąrzam
- mnie to z zaskoczenia bierze,wstaje - niby nic,wszystko ok i nagle buuu :ico_zly:
syszałyście ten dowcip??
- tak :-D

Aczkolwiek ja przy drugim wciaz przezywam,tak jak z pierwszym :ico_szoking:

: 22 cze 2009, 17:37
autor: anusiek
Choć podobno podchodzi się już do kolejnych dzieci z większym luzem - syszałyście ten dowcip???
no no coś w tym jest :ico_oczko: ale to z obserwacji taki wniosek :)
a się melduję po męczącym weekendzie bo na uczelni :( Mam nadzieję że to już koniec bo bardzo się zmęczyłam i chciałabym w końcu w weekendy odpocząć.
życzę CI żeby to był ostatni. Do soboty męczyłam się ze szkołą...masakra było siedzieć po 8 godz lub więcej cały weekend byłam zła na siebie że w ogóle to zaczęłam :ico_zly: ale potem jaka satysfakcja :ico_brawa_01:

cześć Rybka gaduła jestem troszkę :ico_wstydzioch: no i popisuje też tutaj :-)

: 22 cze 2009, 18:48
autor: iw_rybka
cześć Rybka gaduła jestem troszkę :ico_wstydzioch: no i popisuje też tutaj :-)
- to tak, jak ja :-D Termin mamy ten sam,wiec mysle w styczniu urodzimy :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-06-22, 20:13 ]
No i dzisiaj mialam slabszy dzien,maz przyszedl z pracy a ja mu w mankiet plakac zaczelam :ico_puknij: Nie wiem czemu,jakas rozdrazniona dzis bylam i jak przyszedl to taka ulge poczula,ze az sie poplakalam jak glupia :ico_olaboga: A on tylko mnie przytulil i mowi - "to tylko hormony kochanie,juz dobrze" :ico_wstydzioch:

Teraz sie smieje,ze fachura sie z niego zrobil po ciazy z Andru :ico_oczko: