Strona 371 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 00:06
autor: gosia888
Meggi co do proszku to ja piorę w lovelli bo mam taki zapas :ico_olaboga: znaczy co jakiś czas piorę Maksia rzeczy w moim proszku i płynie jak np do jakiegoś koloru mi brakuje i nic się nie dzieje :ico_sorki: no ale szkoda mi lovellę wyrzucać więc piorę w niej :-)

Mamusia na tym pierwszym zdjęciu Marysia taka duża :ico_szoking: śliczna z niej panienka :ico_brawa_01:
wzięłam Romera Kinga
pooglądam sobie. Dzięki :ico_sorki: no a zabawka super :ico_brawa_01:

co do prezentów Maksia to dostał od nas wózek :-D od teściowej nic :ico_puknij: wiecie co ona dziwna jest ja dostałam, Paweł dostał, Tomek dostał wszyscy oprócz Maksia :ico_noniewiem: dla mnie dzień dziecka to dzień zwłaszcza dla dzieci małych a teściowa uważa że jak małe dziecko to nie rozumie. Pamiętam Tomkowi jak był mały też nic nie kupowała :ico_noniewiem: i np teraz Tomek dostał 100zł uważam że już lepiej by zrobiła dając po 50zł Tomkowi i Maksiowi.
A od mojej mamy Maksio dostał kosiarkę fisher price
Obrazek
samochód z przyczepką
taki super pilot, rewelacyjny on jest bo wygląda jak prawdziwy i dziecko do niego ciągnie a jak się nacisnie przyciski to dźwięki jakieś zwierzątka itp
Obrazek
no i 200zł
a od siostry krzesełko uczydełko fisher price ale to już wcześniej Maksiowi dała.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 08:13
autor: meggi_24
Witam!!

Mamusia zdjęcia super!! Marysia super dziewczynka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Gosia na bogato u was Dzien Dziecka. U nas raczej symbolicznie to wygląda :))

Kasiala klocki superowe

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 08:50
autor: Qanchita
Dzień dobry:)

Tymcio jeszcze śpi, mąż zawiózł Jolkę do p-la to mam chwilkę :)

Gosia dzień dziecka rzeczywiście na bogato :ico_szoking:
U nas raczej drobiazgi i wyjazd na naleśniki do restauracji (Jola sobie wybrała taki obiadek), na karuzele i koncert.
Poza tym kupiłam im nowe ciuszki troszkę też przy okazji dnia dziecka :ico_oczko: Jolce 2 pary spodni 7/8,bluzeczkę i sandałki a Tymkowi spodnie i koszulę.
Mój brachol dał Joli zabawkowy ekspres do kawy który działa jak prawdziwy przelewowy i mała potrafi stać przy nim godzinę i serwować kawy wszystkim....pełno wody dookoła ale zabawa przednia :ico_haha_01:
Dziadek kupił Tymkowi radio v-tech a Jolce jakąś kolejkę ze zwierzakami (od 18mż więc raczej Tymek się nią bawi niż Jola ale dziadek się starał :ico_oczko: )

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 08:58
autor: gosia888
co do dnia dziecka wiecie moja mama strasznie zawsze przesadza z prezentami. Ona to jest taka że strach cokolwiek przy niej mówić. Np Maksiowi zasmakowały te deserki jogurt z owocami południowymi co były w biedronce w promocji drugi za 50% i tak mówię że ciekawa czy promocja jeszcze trwa to bym kupiła a mama od razu leci i wszystkie deserki w biedronce wykupuje. I tak ze wszystkim jest. Ona ostatnie pieniądze odda na swoje dzieci i wnuki. Co innego gdyby spała na pieniądzach a ona zadłuży się a kupi. Przy okazji pochwalę się co ja dostałam na dzień dziecka taką suszarkę co od razu prostuje włosy
Obrazek

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 10:56
autor: Kasiala
Mamusia jejku ale Marysia juz duża :ico_szoking: wiesz tak pomyślałam ze może jak się cieplej zrobi to się spotkamy na jakiś pacerek z naszymi pociechami :-) w koncu obydwie z Krakowa jesteśmy :-)

Gosia faktycznie na bogato u Was :ico_brawa_01: ale wiesz moja teściowa jest taka sama na dzieci i wnuki to wyda ostatnie pieniadze a mało teg to ukrywa przed teściem ile wydała na prezenty : :-D no i Kajce i drugiej wnuczce dała po 200 zł i mielismy kupić prezenty my wiec Kaja dostała skoczek a Justynka zarąbisty basen kubusia puchatka ale powiem Wam ze jest superancki kupili go w Makro 3mx2m z takim pałąkiem że się woda z góry leje no bomba a my stare dzieci dostaliśmy po 100zł a od mojej mamy... hmmm ona raczej nie zunaje tego swięta.... myslę że z racji tego że u nas raczdej strasznie ciężko było jak byliśmy mamli ojciec przebalował całą wypłatę a mama sama z 4 dzieci i rachunkami... no alke życzenia złozyła i zapewne dzisiaj da Nam po 50 zł a wnukom nic nie da bo ona uważa sże to jest święto miedzy dziećmi a rodzicami a nie babciami, ciociami i wiecie ja uważam to samo!!! nawet siostrze powiedziałam zebyśmy nie orbili prezentów dla Naszych dzieci ze owszem urodziny i mokłaj ok ale dzień dfziecka i imieniny to nie.

ok biorę się za ćwiczenia!!!

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 11:05
autor: Madleine
Marcinek na Dzień Dziecka od nas dostał ksiazeczke,od mojej mamy pociąg z Fisher Price ,a od dziadka stacje benzynową z samochodzikami :-) Tesciowa dała mu koszulki rozm 92 jak zwykle ;/ czyli dopiero na za rok...

Przez tą pogodę nic mi sie nie chce... :-(

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 11:51
autor: Tośka_30
Hej,
ale u Was bogato na ten dzień dziecka. Nasze córki dostały prezenty tylko od nas... Teściowie dzwonili do męża z życzeniami, o mnie i dzieciach już nie pamiętali. Od moich rodziców Matylda dostała słodyczki, a Marcelka słoiczki :)

A teraz lece poczytać co u Was, bo dawno mnie nie było

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 19:16
autor: gosia888
Tosia co tam słychać? Co tam w pracy szukasz czegoś? Czy na wychowawczy idziesz?

Madleine, Marcinek tak szybko się rozwija że on to na dniach zacznie chodzić. A nie we wrześniu :-)
A propo stania Maksio dzisiaj zapomniał się i chwilę sam postał :-)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 19:39
autor: Madleine
Tosia co tam słychać? Co tam w pracy szukasz czegoś? Czy na wychowawczy idziesz?

Madleine, Marcinek tak szybko się rozwija że on to na dniach zacznie chodzić. A nie we wrześniu :-)
A propo stania Maksio dzisiaj zapomniał się i chwilę sam postał :-)

No wlasnie powiem ci,ze pewna nie jestem.Jakos tak zatrzymało się to ostatnio i mam wrazenie,ze on sie strasznie boi chodzić na nogach.Moja mama mowi,zeby mu dac na 2 tyg chodzik to sie szybko nauczy,ale ja jestem przeciwna.Nie chce niczego na siłę przyspieszać,a z drugiej strony juz bym chciała zeby biegał :-)

Brawa dla Maksia za stanie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Dziewczyny czy Wasze smyki umieją pić same z butelki lub kubeczka?
Bo Marcinek trzymać trzyma,ale nie rozumie,ze musi butelkę przechylić,a jak mu probuje pokazac to się złości :-)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 cze 2013, 19:59
autor: Mamusia28
U mnie Marysia nie potrafi sama pic, zdarza sie jej ze dam jej butelke z herbatka to kilka lykow sama pociagnie, wiec kuma o co chodzi. Od 2 dni zaczela chodzic trzymajac sie lozeczka i namietnie cwiczy rownowage (samodzielne stanie) wspina sie po mnie, puszcza i kulka sekund stoi sama i bec na tylek i tak potrafi bez konca, wogole sie nie meczy. A co do tego ze jest duza to fakt jest wysoka, od dawna nosi juz 86 , ciuchy z kanady przysylaja jej na 18 miesiecy. W czwartek jedziemy na badanie sluchu kontrolne, pamietacie po antybiotyku w grudniu badalismy juz pierwszy raz i teraz kontrola. Zobaczymy tez jak sie jej bedzie podobalo w nowym foteliku.