Strona 371 z 1305

: 14 wrz 2008, 10:17
autor: ananke
ja jezdze bez pasów..i chyba przy tej stłuczce to mi wyszło na dobre bo cos czuje ze moglo mi niezle brzuszek scisnąć przy tym uderzeniu...
oj, nieładnie, nieładnie :-) Kochana, ale w Polsce też jest obowiązek zapinania pasów, nawet w ciąży... tylko pewnie u Was nie sprzedają takich podkładek, jak u mnie... a to właśnie mi uratowało brzuch przed uciskiem przy hamowaniu gwałtownym i uderzeniu
martwię sie bo mam sukieneczke cieniutka na ślub i tylko bolerko na wierzch..moze byc nieciekawie :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Marcia, to Ty płaszczyka jesiennego poszukaj jakiegoś jaśniejszego, to w razie czego zarzucisz... a dużą, taką bardzo dużą (rodzinną) parasolkę masz już załatwioną? tak na wypadek deszczu? :-)

: 14 wrz 2008, 10:32
autor: Marcia77
a dużą, taką bardzo dużą (rodzinną) parasolkę masz już załatwioną? tak na wypadek deszczu?
nawet mi nie mow o takch rzeczach-jaki deszcz?? musi byc ladnie!! :ico_haha_01:

: 14 wrz 2008, 10:42
autor: aniabella
hej! my już po śniadanku i zaraz idziemy do kościoła. Dziś znów tylko 7st i aż się z domu nie chce wychodzić, brrrrr. Wogóle to jakoś kiepsko się dziś czuję, chyba ta pogoda mnie tak nastraja. Niskie ciśnienie, głowa mnie boli, słabo mi i spać mi się chce.

marcia, dzięki, mam jeszcze kilka avatrów w zanadrzu to będę zmieniać co jakiś czas :ico_oczko: ananke też ma nowy i fajny :-D

Tak sobie myślę, jak czytam o Waszych perypetiach z samochodami, że moze to i dobrze, ze nie mam prawa jazdy :ico_noniewiem: bo jak nie ja spowoduję stłuczkę to jakiś inny kierowca we mnie wjedzie..

no 20 września przydałaby się ładna pogoda bo my też idziemy na wesele i niehciałabym by było zimno i padało. Tak więc marcia życzę Ci slońca na ten dzień lub chociaż wyższej temperatury :-)

u nas na obiad dziś klopsiki. Tzn mielone ale ja nie lubię mielonych więc z połowy mięsa będą klopsiki :-)

: 14 wrz 2008, 11:02
autor: donatka26
a Wy używacie zabezpieczeń na pasy dla ciężarnych?
ja właśnie ostatnio jeździłam bez pasów i to chyba nas uratowało, nawet właściciel tej L powiedział, że dobrze, że nie mialam zapiętych pasow, a podobno można jeździć bez, a jak policja zatrzyna to trzeba mieć przy sobie książeczkę ciąży

ja już po śniadanku, zimno jest, ale idę zaraz na chwilę na ogród z rodzicami, bo będziemy próbować 3 farby na domie, bo w nastepnym tygodniu przyjdzie nam facet malować dom, a jeszcze się nie zdecydowaliśmy jaki kolor

Marcia, mam nadzieję, że pogoda Ci dopisze w dzień ślubu, będe trymać kciuki :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-09-14, 11:19 ]
Wogóle to jakoś kiepsko się dziś czuję, chyba ta pogoda mnie tak nastraja. Niskie ciśnienie, głowa mnie boli, słabo mi i spać mi się chce.
na pocieszenie powiem Tobie, że ja też dziś się kiepsko czuję

: 14 wrz 2008, 11:20
autor: gaga22
oj, nieładnie, nieładnie :-) Kochana, ale w Polsce też jest obowiązek zapinania pasów, nawet w ciąży... tylko pewnie u Was nie sprzedają takich podkładek, jak u mnie... a to właśnie mi uratowało brzuch przed uciskiem przy hamowaniu gwałtownym i uderzeniu
W Polsce ciężarne w widocznej ciąży nie muszą zapinać pasów. A takie nakładki można kupić przez internet. Kosztują około 120 zł.

Ja nie kupiłam nakładki. Po mieście ie zapinam pasów,a w dalszej trasie zapinam. ananke zresztą jako pasażer jesteś bardziej narażona. Kierowca trzyma się kierownicy, więc nie leci tak bezwładnie do przodu, a poza tym z racji tego, że obserwuje drogę jest bardziej przygotowany na uderzenie.

: 14 wrz 2008, 12:31
autor: Janiolek
W Polsce ciężarne w widocznej ciąży nie muszą zapinać pasów. A takie nakładki można kupić przez internet. Kosztują około 120 zł.
Prawda to, ja jak jechałam już z duzy m brzuchem (bo my rzadko jezdzimy samochcodem) to mialam pasy, bez nakładki ale zalozone tak pod brzuchem, da sie zrobic tak zeby nie uciskał.

: 14 wrz 2008, 12:46
autor: Marcia77
Kierowca trzyma się kierownicy, więc nie leci tak bezwładnie do przodu, a poza tym z racji tego, że obserwuje drogę jest bardziej przygotowany na uderzenie.
całkowicie sie zgadzam a ze przewaznie jestem kierowca to nie zapina pasów..

: 14 wrz 2008, 12:46
autor: secret25
Hej Dziewczyny,
Bartek zagorączkował mi wczoraj porządnie i zbiłam mu temperaturę,na razie nic mu nie jest więc lekarz i tak mi nic nie poradzi.Poczekam jak będzie po południu i najwyżej wtedy się na pogotowię wybiorę :ico_noniewiem:
Macie z tymi samochodami :ico_olaboga: ,ja nie mam problemu bo jeszcze autka żeśmy się nie dorobili.Mieszkam w niewielkim mieście i właściwie wszędzie można nóżkami dojść albo autobusem szybko dojechać.
na pocieszenie powiem Tobie, że ja też dziś się kiepsko czuję
I ja się czuję jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł:(Ja chcę lato z powrotem!

: 14 wrz 2008, 13:21
autor: milutka204
gaga22, telefonik naprawde fajny warto go nabyc;) ale nie mam czasu jakos porzadnie do niego siąsc a moze i mi sie nie chce:D

bylam na zakupach.... kłotnia z męzuilkiem oj tam:D przeszlo nam.... zjadlam sledzie mialam robic obiad ale zachcialo sie pizzy i bedziemy dzwonbic za 2 godziny po nia:P

wiecie co wczoraj zabralam wszystkie kurtki od mamy tak mnie wypiździlo w warszawie ze sozk dobrze ze az tak porzadnie mnie nie przewialo... czy to jest zima czy jesien??? bo ja widze zadatki na pierwszy snieg i nie zdziwie sie jak na wszystkich swietych bedze snieg!!

kupilam wczoraj ciazowe spodnie fajne sa :) bo ze streczu:D kurtki narazie mam jak przytyje bardziej a wszytskie przytyjemu pomyslimy co dalej ale musze jeszcze upolowac jakies swetry dzis upolowalam jeden... wlasnie posprzatalam jutro poodkurzam i w polkach poukladamm

jejju jestem katoliczka a ja nie pamietam kiedy bylam w kosciele.,.. poszlabym ale nie sama a mojemu sie nie chce:(

: 14 wrz 2008, 13:23
autor: Sandrusia
Jejku :ico_szoking: toz to jakies fatum z tymi stluczkami :ico_olaboga: uwazajcie na siebie kobietki :ico_sorki:
Ja dzis caly dzien siedze w domku a dokladniej w lozeczku pod kocykiem i sie lenie. Moj pojechal do znajomych, wiec mam caly dzien dla siebie :ico_brawa_01:
Stwierdzam, ze jestem juz chyba uzalezniona od Allegro :ico_olaboga:
Moj mi ostatnio powiedzial, ze chyba mi wprowadzi zakaz uzywania kompa, bo to juz podobno jest nienormalne ile ja przed nim siedze :ico_puknij:

Wiecie co, do mnie to nadal nie dociera, ze w ciazy jestem. To znaczy sama ciaza do mnie dociera ale jakos nie moge sobie wbic do glowy,ze z tego pozniej dzidzia bedzie :ico_puknij: :ico_szoking: