: 14 wrz 2008, 10:17
oj, nieładnie, nieładnieja jezdze bez pasów..i chyba przy tej stłuczce to mi wyszło na dobre bo cos czuje ze moglo mi niezle brzuszek scisnąć przy tym uderzeniu...

Marcia, to Ty płaszczyka jesiennego poszukaj jakiegoś jaśniejszego, to w razie czego zarzucisz... a dużą, taką bardzo dużą (rodzinną) parasolkę masz już załatwioną? tak na wypadek deszczu?martwię sie bo mam sukieneczke cieniutka na ślub i tylko bolerko na wierzch..moze byc nieciekawie![]()
