Strona 371 z 641

: 21 kwie 2010, 14:35
autor: Magda33
matikasia wegetariańska, ale Milence na pewno będzie smakowała.


ja właśnie poszłam do kuchni zobaczyć jak tam obiadek i wzięłam Zosię na ręce, zobaczyła mięsko i zaczęła mlaskać i mruczeć :-D

[ Dodano: 2010-04-21, 14:37 ]
można dać dziecku jego zabawki, a jak je to bez zabawy
dokładnie tak

: 21 kwie 2010, 14:52
autor: matikasia
No moje ciacho udane:) a wszystko na oko:) jutro wkleję fotkę;)

: 21 kwie 2010, 14:57
autor: Kasia90
Matikasia na mięsnym, bo jej smakuje. A tak sobie pomyślałam, że skoro nam wszystkim rodzice takie tylko dawali i żyjemy, to niby czemu Kindze miałoby coś być? No i nic jej nie ma. :-D

Magda33 Kinga gardzi marchewką. :ico_noniewiem:

: 21 kwie 2010, 14:58
autor: matikasia
no właśnie też się zastanawiam czemu nie można tego wywaru. tak jak do jej zupki dodam dosłownie kawałek piersi z kurczaka, to aż głupio, że takie maleństwo trzeba osobno gotować.

: 21 kwie 2010, 15:00
autor: Kasia90
A Kingulka zalicza drzemkę. :)
No moje ciacho udane:) a wszystko na oko:) jutro wkleję fotkę;)
Gratuluję i czekam na fotkę. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
kurde ja kiedyś wiersze pisałam
Ja pisałam jak miałam dość nieciekawy okres swojego życia, a nie miałam się komu wygadać. Teraz jak dałabym komuś je przeczytać nikt by nie wiedział o co chodzi, miałam tak splątane myśli, że można by się pobawić w łamigłówkę. :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-04-21, 15:01 ]
że takie maleństwo trzeba osobno gotować
Dlatego nie gotuje i Kinga żyje, nie narzeka i ma się dobrze. :-D

: 21 kwie 2010, 15:02
autor: matikasia
ja to waliłam o miłości :-D

: 21 kwie 2010, 15:04
autor: Kasia90
Co prawda jadła raz dopiero takiej zupki troszkę, ale myśle, że jeżeli by jej coś miało być, to by jej już było, ale w zasadzie co by jej mogło być po takim wywarze? :ico_noniewiem:
Myśle, że teraz strasznie przesadzają z tym żywieniem. Moja siostra w wieku 3 miesięcy była już karmiona krowim mlekiem, i jaki ładny smok wyrósł?! :-D :-D Starucha już. Dwójka własnych dzieci i całkiem inaczej chowanych. No, ale nic. Każdy chowa na swój sposób i każda mama wie najlepiej co dla jej dziecka jest dobre. :-)

[ Dodano: 2010-04-21, 15:05 ]
ja to waliłam o miłości :-D
Ja raczej w drugą stronę. :)

: 21 kwie 2010, 15:09
autor: matikasia
Kasia90 w każdą stronę jest dobrze napisać, co na sercu leży:)
Ja też byłam karmiona mlekiem w proszku, od początku.

: 21 kwie 2010, 15:11
autor: Kasia90
mlekiem w proszku
Ja mówie o zwykłym prosto od krówki. :-D

: 21 kwie 2010, 15:12
autor: Magda33
matikasia pytałam o wywar mięsny pediatrę, nie można na takim wywarze tylko w pierwszym miesiącu rozszerzania dietym bo wywar mięsy ma bardzo silne właściwości alergizujące, a jak dziecko będzie dobrze tolerowało zupkę z osobno ugotowanym mięsem, to po mesiącu można już gotować razem