Hello
no Mariola o trawe na dzialce trzeba dbac bo podobno juz bardzo wysoka byla, ale druga sprawa to taka co ten pies na dzialce waszej robil
zdjecia super Martynka taka juz duza a Ula super wyglada w okularkach
Asikk 8 zebow no niezle a jak Kamilek przechodzil wychodzenie zeboli u nas dopiero 2 sa
Majeczka juz spi ale musialam jej zalaczyc wiatrak w pokoju bo nie idzie tam wytrzymac i sie co chwilke budzila
ja czekam na meza az wroci z pracy, a i mam nadzieje ze jednak nie sprawdzi sie ta temperatura
Madziarka mialam ci wczesniej pisac ja strasznie tylam jak bralam tabletki raz w ciagu dwoch miesiecy przytylam 10kg najlepsze ze przed slubem kupilam sukienke slubna bardzo wczesniej a pozniej przytylam bo stosowealam plastry antykoncepcyjne i przytylo mi sie ok 7kg i trzeba bylo sukienka poszerzac teraz nei chce nic brac najwyzej bede miala kolejnego dzidziusia
a dorosle zabawki to u nas grzechotki juz odstawione teraz sa klocki, ksiazeczki, samochodziki
-
Fintifluszka
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3623
- Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39
Witam noc tylko z jedna pobudka ja gotuje juz obiadek a moje pociechy spia.Musze je zaraz budzic bo dzisiaj przed 10 mamy byc na szczepieniu ostatnie potem dopiero jakos jak skonczy roczek.stawiam na przebudzenie 
[ Dodano: 2008-08-07, 08:45 ]
Aha dziewczyny czy wasze male maja czesto otwarta buzie bo amelka caly dzien nawet jak nic do niej nie wklada to lekko otwarta ma wlasnie patrze na zdjecia i wyglada to tak jak pinko, Urszulka na jednym zdjeciu co owoce wcina.
[ Dodano: 2008-08-07, 08:45 ]
Aha dziewczyny czy wasze male maja czesto otwarta buzie bo amelka caly dzien nawet jak nic do niej nie wklada to lekko otwarta ma wlasnie patrze na zdjecia i wyglada to tak jak pinko, Urszulka na jednym zdjeciu co owoce wcina.
Hello
my wlasnie patrzymy na rumcajsa
ostatnio u nas leca tylko bajki w telewizorze
Mariola Majka tez ma caly czas otwarta buzie nawet w basenie ostatnio jak bylam trzymalam Majke zeby sobie poplywala a ona sie zmeczyla i sobie chciala glowke polozyc tylko ze na wodzie troche sie zdziwila czemu sie zamoczyla
my wlasnie patrzymy na rumcajsa
ostatnio u nas leca tylko bajki w telewizorze
Mariola Majka tez ma caly czas otwarta buzie nawet w basenie ostatnio jak bylam trzymalam Majke zeby sobie poplywala a ona sie zmeczyla i sobie chciala glowke polozyc tylko ze na wodzie troche sie zdziwila czemu sie zamoczyla
Czesc Dziewczyny,
Stawiam
Zdjecia SUPER!! Ula jaka dama, sliczna!!!
Martynka jest taka slodka, nie mozna oczu oderwac!! Jak pieknie siedzi sama. Ale zaczyna z niej jakis maly lobuziak wychodzic, brata za wlosy ciagnac, no, no
Madziu, wspolczuje tych chorob!! Ty moze faktycznie lepiej zmien lekarza
Moj Pawelek jest grzeczny u babci, nie ma z nim zadnych problemow. Zuch chlopak, nie przynosi wstydy mamusi!! Zupki babci wcina, az sie uszy trzesa...
Ja tez mysle ze moj Pawelek jeszcze za maly na doroslejsze zabawki, poczekam jeszcze chwile z tym.
U nas ma byc dzisiaj goraco! Mielgo dzionka!!!
Stawiam
Zdjecia SUPER!! Ula jaka dama, sliczna!!!
Martynka jest taka slodka, nie mozna oczu oderwac!! Jak pieknie siedzi sama. Ale zaczyna z niej jakis maly lobuziak wychodzic, brata za wlosy ciagnac, no, no
Madziu, wspolczuje tych chorob!! Ty moze faktycznie lepiej zmien lekarza
Moj Pawelek jest grzeczny u babci, nie ma z nim zadnych problemow. Zuch chlopak, nie przynosi wstydy mamusi!! Zupki babci wcina, az sie uszy trzesa...
Ja tez mysle ze moj Pawelek jeszcze za maly na doroslejsze zabawki, poczekam jeszcze chwile z tym.
U nas ma byc dzisiaj goraco! Mielgo dzionka!!!
Hej Dziewczynki!!!
Pamiętacie mnie jeszcze?
Karolek dziękuję ciociom za życzenia .
No niezły wysyp zębaczków
a u nas nadal ząbków nie ma. Ale chyba coś z tego będzie, bo Karol stracił apetyt, jest dużo wrzasku jak sobie urazi czymś dziąsła i ma lekką gorączkę.
Madzia jak tam Twoje skarby? Zdrowe już?
Super fotki wstawiłyście
Co do wagi to u mnie skacze, albo mam tyle samo co przed ciążą, albo 2 kg mniej. Brzuch nie jest taki straszny, ale denerwuje mnie na nim nadmiar skóry. A mięśnie to mam takie flaczki że szok
Próbowałam robić brzuszki....to masakra normalnie.
Gosia dobrze, że Pawełek czuje się ok u babci. A teściowa to się nie fajnie zachowała.
A tak w ogóle to widać, że mu Twoje zupki smakują, bo się pucołek zrobił Ślicznie wygląda ten Twój facecik.
Odnośnie zabawek to mamy nadal te same, ale Lolek woli teraz te co szeleszczą i grzechoczą. Misie też zajada. Więc ma grzechotki, gryzaki i miśki. Z nowości to ma taką świecącą i grającą kierownicę i bardzo mu się podoba. Ma teraz fazę na światełka ...hehehe...Nauczył się, że w przedpokoju jest kinkiet i jak tam jest to się domada żeby mu włączać światełko i wyłączać ....i wtedy jest wielki uśmiech na buzi i mówi ...ooooo
Acha witam nową koleżankę Asikk Ja mam na imię Gośka i jestem z Kielc. Karolek urodził się 4 stycznia przez cesarkę. Ile teraz waży i mierzy to dokładnie nie wiem, ale myślę że spokojnie już 8 kg i ciuchy ma na 74 lub 80. Skończyły nam się szczepienia miesiąc temu. Muszę się wybrać na mierzenie i ważenie.
To tyle.pa!
Pamiętacie mnie jeszcze?
Karolek dziękuję ciociom za życzenia .
No niezły wysyp zębaczków
a u nas nadal ząbków nie ma. Ale chyba coś z tego będzie, bo Karol stracił apetyt, jest dużo wrzasku jak sobie urazi czymś dziąsła i ma lekką gorączkę.
Madzia jak tam Twoje skarby? Zdrowe już?
Super fotki wstawiłyście
Co do wagi to u mnie skacze, albo mam tyle samo co przed ciążą, albo 2 kg mniej. Brzuch nie jest taki straszny, ale denerwuje mnie na nim nadmiar skóry. A mięśnie to mam takie flaczki że szok
Próbowałam robić brzuszki....to masakra normalnie.
Gosia dobrze, że Pawełek czuje się ok u babci. A teściowa to się nie fajnie zachowała.
A tak w ogóle to widać, że mu Twoje zupki smakują, bo się pucołek zrobił Ślicznie wygląda ten Twój facecik.
Odnośnie zabawek to mamy nadal te same, ale Lolek woli teraz te co szeleszczą i grzechoczą. Misie też zajada. Więc ma grzechotki, gryzaki i miśki. Z nowości to ma taką świecącą i grającą kierownicę i bardzo mu się podoba. Ma teraz fazę na światełka ...hehehe...Nauczył się, że w przedpokoju jest kinkiet i jak tam jest to się domada żeby mu włączać światełko i wyłączać ....i wtedy jest wielki uśmiech na buzi i mówi ...ooooo
Acha witam nową koleżankę Asikk Ja mam na imię Gośka i jestem z Kielc. Karolek urodził się 4 stycznia przez cesarkę. Ile teraz waży i mierzy to dokładnie nie wiem, ale myślę że spokojnie już 8 kg i ciuchy ma na 74 lub 80. Skończyły nam się szczepienia miesiąc temu. Muszę się wybrać na mierzenie i ważenie.
To tyle.pa!
Cześć dziewczynki
U nas nocka spokojna, pobudka jedna około 4, ale niestety od 7 dzisiaj moja panna nie chciała już spać, nad czym ubolewam, bo ja byłam jeszcze śpiąca. Ula jednak wolała przełożyć się na brzuszek i ćwiczyć podnoszenie na kolankach przy czym się tak śmiesznie bujała w przód i tył, a uśmiech do tego miała niesamowity. Chyba była dumna, że już tak potrafi... hehehehe i gadała głośno to swoje "giegiegie"
Teraz śpi sobie obok mnie smacznie i bardzo niewinnie
Buzię otwartą też ma często, więc chyba to normalne nie zastanawiałam się nad tym nigdy, bo nosek ma czysty
Ależ oczywiście jakże byśmy mogły o Tobie zapomnieć 
Pogoda u nas dzisiaj jest ekstra, czyste, niebieskie niebo, brak chmur i wiatru i świeci piękne słonko. Wybierałyśmy się dzisiaj na basen, ale rano zadzwoniła mama mojej bratowej (która jest teraz w sanatorium niedaleko nas) i powiedziała jej, że ma nie iść z dziećmi na basen, bo ona słyszała, że tam brud i niebezpiecznie. Moja bratowa się wpieniła totalnie, ale mamie powiedziała, że na basen nie pójdzie i wpadła w szał. Tłumaczę jej, ze basen nie jest zły, że po remoncie, choroby wszędzie może załapać, zawsze jest jakieś ryzyko, a mamę swoją powinna olać. CIeszę się, że moi rodzice nie wtrącają mi się w wychowanie Uli, bo bym oszalała, współczuję jej, powinna się postawić, ale jak to robi, to mama się obraża, obraca kota ogonem i robi z siebie ofiarę, bo "przecież ona chce dobrze, a oni się kompletnie nie znają na wychowaniu dzieci".... masakra
. Popsuła nam tym humor, próbuje bratową namówić na ten basen i powoli się zaczyna łamać, więc może jeszcze się tam wybierzemy
Na razie zmykam
Miłego dzionka
U nas nocka spokojna, pobudka jedna około 4, ale niestety od 7 dzisiaj moja panna nie chciała już spać, nad czym ubolewam, bo ja byłam jeszcze śpiąca. Ula jednak wolała przełożyć się na brzuszek i ćwiczyć podnoszenie na kolankach przy czym się tak śmiesznie bujała w przód i tył, a uśmiech do tego miała niesamowity. Chyba była dumna, że już tak potrafi... hehehehe i gadała głośno to swoje "giegiegie"
Teraz śpi sobie obok mnie smacznie i bardzo niewinnie
Buzię otwartą też ma często, więc chyba to normalne
nie zastanawiałam się nad tym nigdy, bo nosek ma czysty
Goonia pisze:Pamiętacie mnie jeszcze?
Ależ oczywiście
jakże byśmy mogły o Tobie zapomnieć
Pogoda u nas dzisiaj jest ekstra, czyste, niebieskie niebo, brak chmur i wiatru i świeci piękne słonko. Wybierałyśmy się dzisiaj na basen, ale rano zadzwoniła mama mojej bratowej (która jest teraz w sanatorium niedaleko nas) i powiedziała jej, że ma nie iść z dziećmi na basen, bo ona słyszała, że tam brud i niebezpiecznie. Moja bratowa się wpieniła totalnie, ale mamie powiedziała, że na basen nie pójdzie i wpadła w szał. Tłumaczę jej, ze basen nie jest zły, że po remoncie, choroby wszędzie może załapać, zawsze jest jakieś ryzyko, a mamę swoją powinna olać. CIeszę się, że moi rodzice nie wtrącają mi się w wychowanie Uli, bo bym oszalała, współczuję jej, powinna się postawić, ale jak to robi, to mama się obraża, obraca kota ogonem i robi z siebie ofiarę, bo "przecież ona chce dobrze, a oni się kompletnie nie znają na wychowaniu dzieci".... masakra
. Popsuła nam tym humor, próbuje bratową namówić na ten basen i powoli się zaczyna łamać, więc może jeszcze się tam wybierzemy
Na razie zmykam
Miłego dzionka
Gosia,
No wreszcie coś skrobnęłaś!!! No wiesz, jak mogłybyśmy o Tobie zapomnieć!!! Kiedy się spotkamy koleżanko?? Ja na ten weekend będę u rodziców za 2 tygodnie pewnie też... czekam na propozycje!! 
Pinko,
no ja też bym nie chciała żeby mi się ktokolwiek wtrącał w wychowanie dziecka i mówił mi co mam robić, nie cierpię tego!! Może uda Ci się jeszcze namówić bratową i pójdziecie na basen, też myślę, że nie ma co przesadzać z tą strylnością i czystością, zarazki są wszędzie, w domu też....
Mój Pawełek też buźkę otwiera, szczególnie jak mu się coś podoba to robi takiego "dziubka"... ale jak spi to ma zamkniętą buzie raczej, ale tez nie zawsze...
No wreszcie coś skrobnęłaś!!!
No wiesz, jak mogłybyśmy o Tobie zapomnieć!!! Kiedy się spotkamy koleżanko?? Ja na ten weekend będę u rodziców za 2 tygodnie pewnie też... czekam na propozycje!!
Pinko,
no ja też bym nie chciała żeby mi się ktokolwiek wtrącał w wychowanie dziecka i mówił mi co mam robić, nie cierpię tego!! Może uda Ci się jeszcze namówić bratową i pójdziecie na basen, też myślę, że nie ma co przesadzać z tą strylnością i czystością, zarazki są wszędzie, w domu też....
Mój Pawełek też buźkę otwiera, szczególnie jak mu się coś podoba to robi takiego "dziubka"... ale jak spi to ma zamkniętą buzie raczej, ale tez nie zawsze...
My już po szczepieniu Amelka była dzielna.Waży zgadnijcie no jest dobrze bo przytyla przez miesiac pół kilograma ale waży dopiero 5800.Jestem troche zaniepokojona bo Julce zrobiłam bilans i pediatra zaniepokoiła sie sercem jest przyspieszone bicie moze to wzrostowe ale za jakies 2 mc mam przyjsc z nia do kontroli i jak tak dalej bedzie to do kardiologa na konsultacje.Julka wystraszyla sie jak Amelka miała szczepienie może przez to .Spotkałam koleżanke u lekarki i jej corka tydzien młodsza od Amelki waży 8kg ale Amelka jest dłuższa od niej.
Witam,
my niespokojne nocki ciąg dalszy, strasznie się wierci ten mój chłopak chyba z czwartą noc i chociaż wezmę go do siebie to nic nie pomaga
kupiłam mu wczoraj Emolium, może gdzieś coś by dał i a gdzie tam, kąpiel wczoraj trwała prawie 10 minut bo tak na ulotce pisze a nie pomogło to nic, no może trochę bo spał do pierwszej pierwszy raz. Wogóle jak ostatnio się w nocy budzi to całkiem otwiera oczy i jakby do niego zagadał to by tyle było ze spania 
Madzi fotki rewelacyjne, widać że Patryczkowi quad się podoba i coś mi się wydaje że takie samo łóżko mamy tylko jaśniejsze
Pinko no Ula superancko w tych okularach, a później nie dziwne że dziewczynki się ubierają w ciuszki mamusi
Justyna mój MArcin też woli jak jest nie skoszone, nawet chwasty by zostawiał jakby go nie pogonił bo się zadarzają u nas na podwórku to z wielkim hałasem je kosił
Co do otwartej buzi to Arturek nawet przez sen ale ja też z otwrtą śpię więc wiadomo dlaczego tak jest. A znalazłyście już coś charakterystycznego w swoich dzieciaczkach czym są podobne do któregoś z Was? Bo ja zauważyłam że Arturek ma takie same paznokcie u nóżek i rączek jak ja, jak Marcin zauważył że ma takie to się mnie pyta czemu tak bo myślał że mu coś dolega (on jest straszny, jak mucha go ugryzie i ma czerwone to już co, jak, dlaczego ) to kazałam mu na swoje popatrzeć-złe, a moje były takie same
A i dzisiaj mu kupiłam to co się wkłada, później jak wstanie to mu zrubię z nią zdjęcie i wkleję. I zamówiłam jeszcz coś takiego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=406539176 jak jeszcze za mały na to to dorośnie i będzie jak znalazł.
my niespokojne nocki ciąg dalszy, strasznie się wierci ten mój chłopak chyba z czwartą noc i chociaż wezmę go do siebie to nic nie pomaga
kupiłam mu wczoraj Emolium, może gdzieś coś by dał i a gdzie tam, kąpiel wczoraj trwała prawie 10 minut bo tak na ulotce pisze a nie pomogło to nic, no może trochę bo spał do pierwszej pierwszy raz. Wogóle jak ostatnio się w nocy budzi to całkiem otwiera oczy i jakby do niego zagadał to by tyle było ze spania
Madzi fotki rewelacyjne, widać że Patryczkowi quad się podoba
i coś mi się wydaje że takie samo łóżko mamy tylko jaśniejsze
Pinko no Ula superancko w tych okularach, a później nie dziwne że dziewczynki się ubierają w ciuszki mamusi
Justyna mój MArcin też woli jak jest nie skoszone, nawet chwasty by zostawiał jakby go nie pogonił bo się zadarzają u nas na podwórku to z wielkim hałasem je kosił
Co do otwartej buzi to Arturek nawet przez sen ale ja też z otwrtą śpię więc wiadomo dlaczego tak jest. A znalazłyście już coś charakterystycznego w swoich dzieciaczkach czym są podobne do któregoś z Was? Bo ja zauważyłam że Arturek ma takie same paznokcie u nóżek i rączek jak ja, jak Marcin zauważył że ma takie to się mnie pyta czemu tak bo myślał że mu coś dolega (on jest straszny, jak mucha go ugryzie i ma czerwone to już co, jak, dlaczego
) to kazałam mu na swoje popatrzeć-złe, a moje były takie same
A i dzisiaj mu kupiłam to co się wkłada, później jak wstanie to mu zrubię z nią zdjęcie i wkleję. I zamówiłam jeszcz coś takiego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=406539176 jak jeszcze za mały na to to dorośnie i będzie jak znalazł.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość