: 04 maja 2009, 09:16
Renia0601, 

Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
pamietam jak u mojej babci tak bylo,mala bylam ,ale uwielbialam jezdzic do niej na wakacjeu mojej babci nie ma super warunków bo nie ma bieżacej wody, trzeba nosic w wiadrach do domu, "ubikacja" to tylko taki wychodek z dziurą w podłodze do której tzreba trafić, ale i tak nie wyobrażam sobie lepiej tego weekendu
ja też mam elektryczny, mierzy całkiem całkiem temp, wiadomo nie tak szybko jak ten douszny ale dajemy radęmam tez termometr elektroniczny od babci kupiła w rosmanie za 10zł chyba