Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 11:58

Hallo ?
Umyłam okna od mieszkania :D firany wyprałam i powiesiłam, zaraz dalej lecę z robotą. Nocka z pobudkami co chwilę, o 1 wstała z mega płaczem odkładanie do łóżeczka skutkowało płaczem więc znowu na fotelu, ona na mojej klatce piersiowej i przysypiała ale mega delikatnie. Lekki ruch dźwięk i wszystko od nowa aż obie usnęłyśmy tak :O jak się przebudziłam odłożyłam ją do łóżeczka i poszłam do spać. Ale co chwile słyszałam płacz w trakcie spania i zaraz zasypiała... a zębów nadal ni ma :/ nawet przeciwbólowe na nią nie działa :/

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 12:36

Gabi, dostałam 2 ampułki tej Camilii, raz dałam Martynie ale nie widziałam różnicy... Spróbuję dzisiaj na noc dać...
Jak oglądam jej buzię to widać że 1 górne są w dziąsełkach bardzo już nisko, więc może to to ją tak denerwuje. Nie wiem jak wyglądają 1 górne wyrzynające się ;-) Ma tylko 2 ząbki więc chyba pomału czas na resztę...

Szarlotka ? mniam... ;-)

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 12:53

Skończyły mi się czopki Nurofenu są przeciwbólowo przeciwzapalne i działały rewelacyjnie na noc. Bo paracetamol jest tylko przeciwbólowy. Te smarowanie też średnio coś daje :P ale smaruje Dentinoxem za dnia.

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 13:21

Mad a może to kolejny skok rozwojowy?? Co prawda nawet nie wiem kiedy teraz ma być kolejny skok rozwojowy... albo faktycznie zęby. Co do camilii to to jest lek homeopatyczny. Użycie jednej czy dwóch ampulek nie ma kompletnie sensu. Trzeba to stosować regularnie chyba 3x dziennie żeby był efekt. Tak mi farmaceutki w aptekach zawsze mówiły. U nas sprawdza sie viburcol i ewentualnie przeciwbólowe. A co do zębów Bobka to 6 ma, kolejne gdzieś idą bo znowu hektolitry śliny wylewaja się z jego buzi ale skubaniec nie da sobie zajrzeć w paszcze. Także cierpliwie czekam które wylezą ;)
Margolcia super zdjęcia, jej jaka Ty młodziutka jesteś :)))
Gabi kusisz szarlotką :) ja wczoraj zrobiłam tarte jabłkową z moich wypieków i wyszła pyyyycha :) udanych pogaduszek ;)

U nas ok. Emilka miała dzisiaj przedstawienie w przedszkolu z okazji Dnia Babci więc cała przejęta szła dzisiaj do przedszkola :)
Popoludniu chce wziasc dzieciaki na spacer tylko że na sankach Bobek nie bardzo chce siedzieć a wózkiem potwornie ciężko jeździ się po takiej ilości śniegu :/ ale jakoś dam radę bo wkońcu pierwszy raz od ponad tygodnia przebija się słoneczko :))

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 14:08

Aga26, o jakim słońcu Ty mówisz ? :-D
U nas ślinienie mineło i nie ujawnia się jakoś przy zębach. Katar owszem ale duuuuużo przed i częste kupki ja to nazywam brudzenia.

Gabi, daj jakiś avatarek bo przyjemniej się tak czytało Twe posty no :P

Martyna zasypia, lecę po pieczywo szybko !

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 15:17

Mad współczuję nocki u nas na szczescie nie ma takich przejsc z zabkami a ma ich 11 jak nie 12 bo nie da mi zajrzec wredota mala :ico_haha_01:
Aga dziękuję za komplement odnośnie wieku :) rocznik 88 jestem chyba nie najmłodsza na watku co??

a my dziś na szczepieniu bylysmy pisalam na fb ale i tutaj napisze 76cm i 9.08kg urodziła się jako jedna z wiekszych a zaloże sie ze teraz jest najmniejsza :ico_haha_01: moja kropeczka
ogolnie wszystko przebieglo ok tyle ze Melka odkad ja rozebralam i podeszly do niej pielegniarka i lekarka plakala dopoki nie dostala cyca po zastrzyku tak panicznie boi sie obcych ze glowa mala :ico_noniewiem: trzymala mnie jakby to ktos ja zabrac chcial :ico_olaboga:
teraz śpi
mam nadzieje ze nie bedzie miala zadnych odczynow poszczepiennych bo Igor to strasznie akurat ta szczepionke przeszedl goraczka wysypka mówie wam masakra

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 15:31

margolcia, chyba najmłodsza jesteś o ile dobrze kojarze. A tuż po Tobie ja :P 87
No te szczepionki MMR podobno są gorsze w przechodzeniu...

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 15:54

margolcia, chyba najmłodsza jesteś o ile dobrze kojarze. A tuż po Tobie ja :P 87
No te szczepionki MMR podobno są gorsze w przechodzeniu...
o widzisz a zawsze mi sie wydawalo ze Ty jestes 89 :ico_oczko:
no właśnie Igor dostal nie MMR tylko Priorix
a Mela MMR zobaczymy jak ona ją zniesie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 16:06

Margolcia jak dobrze pamiętam to najmłodsza jesteś :) i buzie na zdjeciach masz taką młodziutka :))
Gabi właśnie nie pamiętałam czy 2x czy 3x podaje się Camilie. U nas jednak najskuteczniejsze są czopki viburcol :)
Mad było słońce przez 1h, teraz znowu sypie...

Kurcze też muszę iść z młodym na szczepienie alechyba poczekam jeszcze z tydzień może grypa nieco się uspokoi, no i u Emilki w przedszkolu podobno ospa jest :/

Poszłam z młodym na spacer i w zamierzeniu miałam odebrać Emilke z przdszkola. Ale szło się tak fatalnie z wózkiem że zadzwoniłam do męża żeby odebrał ją z przedszkola a ja wróciłam z młodym do domu. Mowie Wam 30 minut spaceru a spocilam się tak że nawet majtki miałam mokre :)

Aaa i 14 czerwca jedziemy na zielone przedszkole do Jarosławca :))) tzn jadę ja z dzieciakami i moja mama a mąż może przyjedzie na parę dni. Fajnie bo w sumie nie drogo wychodzi tym bardziej że Bobek jedzie za darmo :) oby tylko pogoda była :))

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

23 sty 2013, 16:13

u Igora w plu jeden chlopak tez ma ospe tzn rozchorowal sie jeszcze przed feriami mam nadzieje ze moj nie przyniosl jej do domu
fajnie z tym zielonym przedszkolem zazdroszcze
u nas tez duuzo śniegu i spory mroz dziś 30 min spaceru to troche na sankach troche nozkami troche na rekach
wozka nie mamy (jeszcze) stary sprzedałam czekam na nowy

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość