Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

zborra, a nie możesz jej podać łyżeczką takiej kaszki na mleku zrobionej?
ja to sie w sumie nie znam bo moja wciąż na cycu i coś się nie mogę zmobilizować z podawaniem innych rzeczy tylko raz na jakiś czas marchewka i jabłko...

[ Dodano: 2007-09-22, 11:21 ]
serdeczne życzenia i buziaki dla wszystkich jubilatów niestety nie nadążam z życzeniami i w ogóle za Wami ostatnio

ale fajnie że wszae dzieci się tak kulają moja za nic nie chce

Doris napisz jak poszło

a ja za tydzień jestem umówiona do fryzjera i ścinam moje dłłłuuugie włosy

a w przyszłą sobotę na wesele

zbora jak masz kaszke mleczno-ryzowa to dajesz tylko wode, ale jak masz kaszke tylko ryzowa to robisz najpierw mleko a potem dosypujesz kaszki..

A Mili dzis tak sie zrzygała, ze siebie, mnie, lezaczek, a to wszystko dlatego ze znow soczek wpadł do złej dziurki, no chyba ze był za ostry, bo dałam jej taki świezo wyciśniety, ale ostatnio piła az jej sie uszy trzesy wiec chyba nie dlatego..

Jagodka moja Mili tez czesto przewraca głowe na boki, ale to jest oznaka raczej tego ze sie wybudza, bo zazwyczaj robi tak jak A. wchodzi w nocy do sypialni, jak np. jest po nocce, albo wogole jak w godzinach północnych cos sie w sypialni dzieje itp. ja sie akurat tym nie martwie

doris to napisz jak ci posżło na tej rozmowie..ale to super szkołe sobie znalazłas, jak daje takie mozliwosci

Ja dzis pieke jabłecznik, ciekawe jak mi sie uda, bo to piersze od niepamietnych czasow ciasto za jakie sie zabrałam...

Wszystkim serdecznie dziękujemy za życzenia, mały właśnie śpi, a duży no cóż wkur...mnie, już nie mogę się doczekać kiedy będzie poniedzialek i on pojedzie do pracy a tu jeszcze pół soboty i cała niedziela....jakiego ja sobie chłopa na męża wzięłam??"??? dzieckiem się zajmie jakieś 30 godz w ciągu całego dnia a tak to by tylko spał i nic więcej podsumowywując on ani na męża ani na ojca się nie nadaje!!! ręce opadają!!! wszystko za niego trzeba robić i do tego za niego jeszcze myśleć mam tego dosyć!!!

No tak...ale ta kaszka to nonono! gęsta, a w czasie podawania już rzadka...ble...i w sumie jakoś mało malinowo smakuje...nie podoba mi się to! chyba następnym razem ugotuje jej mannę...i dodam jabłuszka...a dziś wpyliła łyżeczką 60ml tej kaszki i tak się rzucała na mnie i łyżkę, że a potem cycek jeszcze...i pierdziochy i się jej ulało! agentka!
A ja w piżamie jeszcze....idę się ubrać i może wyjdziemy razem na spacer...

Doris miała rozmowę??? przeoczyłam coś chyba

A gdzie reszta???

Hejka....witam i o zdrowie pytam...
Najslodsze zyczonka dla Mateuszka...i wogole buziaki... :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
My juz po sobotnim sprzataniu..Maya dzis swietnie spala..tylko 1 pobudka byla na pelnego cyca i kupa poranna sliczna-zolta i bez zelu i od razu lepszy humorek...tylko strasznie nam ulewa od jakis 3 dni...co zje to 3 razy odda glodna nie jest chyba bo nie placze...a teraz usnela za drugim podejsciem...ciekawe na jak dlugo A w tym ulewaniu wcale nie pomaga nam to cale kulanie...wierci sie jak wsciekla...

Wynikow wczoraj jeszcze nie bylo..powiedzieli ze trzeba jeszcze kilka dni poczeac-to juz bedzie poltorej tygodnia odkad ma te dziwne objawy...

o no i jeszcze Wam powiem co sie u nas stalo...Maya wczoraj robila kupe w lezaczku ,nie przypielam jej bo jest bardzo gleboki,ma w nim pupe w dziurze i przeciez bylam przy niej....ale nie upinowalam jej.. ...odwrocilam sie na chwilke do telewizora i patrze na nia a ona siedzi taka pokrzywiona na podlodze,z glową opartą o nogi lezaczka i nie placze....wypadla jakos nie wiemy jak...nie plakala wcale ,byla w pozycji siedzącej pokrzywionej... Matko ile sie strachu na jadlam,biore ja na rece a ta sie smieje...pytam jak wyszla a ona w glosny smiech .......mam nauczke...zapinam ja teraz na 4 spusty nawet jak nad nia stoje!!!!!

jestem :)
Zbora - no gęsta ta kasza - ale jak Hania wcinała - to dobra nie ?? mój tez wcina
a teraz uwaga mój sen :

kate 28 - do ciebie ..uwazaj więc sniłomi się , że gadałam z Tobą - czy jak - tego dokłądnie nie pamiętam - ale mówiłaś , że Glizduni - pisałaś na gg , że staracie sie o drugiegop dzidziusia i będziesz jednak majówką 2008 hyhyhyhy i potem tu na TT pisałaś i wszystkie ci gratulowałysmy
no taki sen miałam
no i dla Mateuszka :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Jagodka - mój yez sie tak rzuca po karmieniu - a przykrj go w wtedy - mi sie wydaje , ze albo jej za goraco - albo w brzuszku sobie układa - mój sie tez tak rzuca - po nocnym karmieniu ..

Doris i jak tam wypadłaś na rozmowie ???

Mój mały też się rzuca w łóżeczku - ja myślę, że on próbuje zasnąć - od razu przewracam go na brzuszek i śpi jak aniołeczek

Jeśli dobrze kojarzę to Ewcik ma dziś ślub plus chrzciny ???

Mykamy na spacerek bo pogoda piękna Do wieczorka.

Zborra a na czy w koncu zrobiłas na mleku czy wodzie ?? na mleku lepsze wychodzą ...
Ja tak Filipowi robiłam ........


U mnie dziewczyny poprostu lato !!!!

moja sie nie wybudza bo to znaczy ze by sie wybudzała ok 23 wieczorem
ona tak jakby podnosiła nogi do góry rece tez i robi taką kolyske i na bok
strasznie to glosne i widowiskowe ale jak dla mnie nienormalnie bo kiedys tak nie robila

zborra ale to dobrze że jest gesta
a jak uwazasz że za bardzo to moze dawaj mniej kaszki do tego bebilonu
jak ona sie w koncu nauczy jesc lyzeczka to zobaczysz bedzie ubaw
a swoją drogą to kaszy manny to nie mozesz jej dac bo to przeciez gluten
dopiero po 5 mies mozna dac małą lyzeczke do zupki według tego nowego schematu
albo moze do tej kaszki dodaj jej sloiczej kais owoców
napewno bedzie smaczniejsza

ja poki co przezywam po raz kolejny depresje poporodową
rycze cały dzien za starym małą nie mam ochoty sie zajmowac i generalnie jestem wymięta i wypluta
czuje ze do niczego sie nie nadaje

[ Dodano: 2007-09-22, 15:02 ]
u mnie tez super pogoda az sie chce wyjsc na dwór
ale nie mnie..............

Glizdunia no to Maya wybrała się na 1samodzielny spacer! kurczę, teraz to już trzeba uważać na nasze szkraby i mieć oczy na słupkach jak ślimaki!

Gosia co za sny A kaszka...no właśnie już jak podawałam to rzadka była...takie nonono...cieknące...ble!

KUlka na bebilonie, tak jak pisali...i radzili

Jagódka coś Ty???co się dzieje kochana?

Kate_k82 nakop mu do nonono!!! ja myślę, że może troszkę go zignoruj, udawaj że go nie ma...olej go! skup się na Macie...może to go jakoś zdopinguje? choć chłopa nie zmienisz...niestety

My byliśmy 3godziny w lesie! spacerek rodzinny! Nasz Michu spał cały czas!!! a zjadła tylko o 12 tą kaszkę...i potem dopiero w domu po 16! i też ciągle mi ulewa! no i to kulanie jeszcze...porażka...Ale coś mnie martwi! ma za uszkami takie czerwone...i ciągle gadacie o tej alergii i już mam obsesję...
lecę zgrać foty!

[ Dodano: 2007-09-22, 18:02 ]
nie chce mi się 1zdjecie wgrać!!!

no dobra...daję to co mam
tu Michu się obraził na mamę i mówi-nie spojrzę i już!


a tu już grzybki



i ja i Michu po powrocie...Michu zdjęć w lesie nie ma za dużo bo spała...


[ Dodano: 2007-09-22, 18:08 ]
udało się...no to Michu w jedynym momencie bez spania...
zobaczcie,co znalazła