Jestem już. Na plaży suuuper. Poopalałam się. Byliśmy ze dwie godzinki. Potem obiadek. Dziś rybka z frytkami i kapustka kiszoną. Jestem nażarta jak wieloryb.
No ale mimo wszystko musze nieskromnie przyznać, ze jestem najmniejsza chyba.
W pasie 95 cm i 11 kg na+. Ale to tez zależy od wzrostu. ja jestem malutka więc to też robi swoje.
Leatko niedobrze z tymi wynikami. Ale przynajmniej szczęście, że wykryli szybko i leczą. Będzie dobrze. Jedz dużo jogurtów żeby chronić się przed infekcją.
Jaśnie Pani też bym chętnie podjadła tych pyszności. Zwłaszcza w ten upał wciągnęłabym arbuzika, tylko żeby taki słodki był mmmmm...
Asiulka faktycznie po zdjęciu nie widac tych kilogramów. Tak czy inaczej ładnie wyglądasz.
Agniecha Ty też. Super foteczka.
Acia jak się dowiesz co teściowej "zaszkodziło"
to daj znać. Mojej tez to podrzucę hehe. Chociaz obawiam się, że jej to już nic nie pomoże...