uff dotarłam po dniu pełnym wrażeń
Filip dziękuje za życzenia i składa spóźnione dla Martysi oraz dziś dla Hanutki, Patrysia i Lenki
ja wczoraj wieczorem nie wiedziałam jak się nazywam
od 8 rano do południa walczyłam z tortem, a następnie z całą resztą. goście przybyli o 17 i dopiero wtedy siadłam na chwilę...
i pomyśleć, że za miesiąc znów mnie to czeka, bo są moje urodziny, a za kolejny - męża
lubię imprezki i gości, ale całe to zamieszanie i stres...dobrze, że już po.
roczek się udał, były balony, kolorowe czapki i trąbki i pierwszy raz TAKI harmider
w głowie mi huczało, ale co tam
Filip dzielnie wytrwał do końca, fajnie się bawił z innymi dziećmi - dopiero wtedy było widać, jaki jest już duży
wieczorem padł jak mucha, a ja zaraz po nim
edit: chyba z pół godziny wczytywałam tu zdjęcia i jak wszystko było gotowe to mi wyskoczył komunikat, że są za wysokie
dziwne, bo tyle razy wgrywałam i nigdy nie było problemu... nie mam siły walczyć z tym od nowa. fotki na fb, a tu macie w zamian coś innego
http://www.babytv.com/birthday-clip.aspx?load=2191382