Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

SHOO - dzieki.. noo,to widac do 3 r. zycia nie dowiem sie czy Su jest ewentualnie uczulona na siersc psa... a jak przetrwamy jeszcze z psem jakies 6-10 m-cy, to mysle, ze potem bedzie juz z gorki... najgorszy okres zacznie sie wkrotce, ale oby szybko minal... i oby Kastor dal sobie wejsc Su na glowe i ladnie sie z nia bawil...

Gie, noo oby to sie wszystko tak skonczylo, jak mowisz

my mamy w planach kiedys miec psa i wieeeelki ogrod i wlasny dom przy plazy... jestem ciekawa, czy dozyje tej chwili

my mamy w planach kiedys miec psa i wieeeelki ogrod i wlasny dom przy plazy... jestem ciekawa, czy dozyje tej chwili

hhehhee, kto nie ma takich planow... powodzenia

my mamy podobne, tyle, ze domek nie nad morzem, no i psa juz mamy

my mamy w planach kiedys miec psa i wieeeelki ogrod i wlasny dom przy plazy... jestem ciekawa, czy dozyje tej chwili

Shoo, jeśli bardzo czegoś chcemy to marzenia się spełniają.

[ Dodano: 2009-02-13, 10:49 ]
A o domku też marzę..... ale póki co na razie spełniliśmy sobie takie małe marzenie - własne mieszkanko.

my mamy w planach kiedys miec psa i wieeeelki ogrod i wlasny dom przy plazy... jestem ciekawa, czy dozyje tej chwili

Shoo, jeśli bardzo czegoś chcemy to marzenia się spełniają.

no niby tak ale zeby to sie spelnilo, to trzeba DZIALAC... a poki co, to tylko A. dziala w tym kierunku (finansowo)... szkoda, ze nie rozdaja domow za darmo fajnie by bylo, gdyby zobaczylo sie dom, ktory sie podoba i mozna bylo powiedziec: chce ten dom!! i na drugi dzien sie wprowadzic..... ach te marzenia

[ Dodano: 2009-02-13, 10:51 ]

A o domku też marzę..... ale póki co na razie spełniliśmy sobie takie małe marzenie - własne mieszkanko.

to juz cos! my nawet wlasnosciowego mieszkania nie mamy

[ Dodano: 2009-02-13, 10:52 ]
moim marzeniem od zawsze bylo wyrwac sie z Polski i mieszkac za granica... no i mowic po angielsku... no i spelnilo sie

[ Dodano: 2009-02-13, 10:53 ]
chyba naduzywam slowa "no"

moim marzeniem od zawsze bylo wyrwac sie z Polski i mieszkac za granica... no i mowic po angielsku... no i spelnilo sie

gratulacje, wystarczy nieco wysilku i silnej woli i wszystko moze sie udac...

Dodano: 2009-02-13, 10:53 ]
chyba naduzywam slowa "no"

noo, ja mam to samo

hehe no chyba wszyscy tak mają
wiecie poodkurzałam nawet za swojego P.
nie wiem co we mnie wstąpiło
mam jeszcze zamiar ugotować tę zupę i pomyc podłogi i powycierać kurze

[ Dodano: 2009-02-13, 11:24 ]
o boshe jak to depresja

ja też bym chciała mieć swój domek, P. zresztą też.
Wszystko jest możliwe, bo niby działkę mamy, w centrum miasta, ale nasza
I mały ogródek by się zmieścił

my tez mamy dzialke, ale na obrzezach miasta - niedaleko lasu...

moze kiedys uda sie postawic tam jakis domek... poki co - chcemy postawic garaz i zbudowac piaskownice dla Zuzi - zeby mozna bylo isc tam sobie w lato, na jakies grilla z mala i psem :)

Gie, fajny plan z ta piaskownica i grillem my mamy olbrzymia piaskownice za oknem (plaze w sensie)

margarita83, ja chyba wiem, czemu Ty to wszystko robisz...

ja przed chwila poszlam po Jasperka, zeby go przeniesc z lozeczka tutaj, do salonu... a ten lezy w poprzek i nogi ma miedzy szczebelkami... i sie cieszy
do tego walnal taka kupe, ze az i lezal z nia chyba z godzine (nie plakal, a ja bylam w innym pokoju, wiec nie czulam)
tego dziecka nic nie rusza.. ze wszystkiego jest zadowolone

margarita83, ja chyba wiem, czemu Ty to wszystko robisz...

ja nie wiem... czemu??

SHOO - mojej malej tez kupa nigdy nie przeszkadza...