Strona 375 z 538

: 13 maja 2010, 22:44
autor: aniawlkp86
witam
wybaczcie mi nieobecność,ale neta nie miałam w poniedziałek i wtorek :ico_sorki: a wczoraj forum nie działało :ico_noniewiem: dopiero teraz mogę zasiąść na kilka chwil,bo Hania już usnęła,a mąż do pracy pojechał :ico_haha_02: narobiłam się dzisiaj w ogródku :ico_sorki: zasiałam warzywka,dużo warzywek :-D :-D będzie co robić przez wakacje :ico_haha_01: poza tym chyba nic nowego :ico_noniewiem: Hania miała katarek ale już go prawie nie widać :ico_brawa_01:
aniawlkp Hanusia zawsze na zdjęciach taka uśmiechnięta, chyba pogodna z niej dziewczynka.
tak bardzo pogodna :-D :-D
Musze Wam powiedziec, ze Kuba chodził na basen przez rok co tydzień odkąd skończył pół roku, potem okazjonalnie co kilka tygodni. Plywał świetnie, sam, skakał do wody, nurkowal. Potem ja nie mogłam chodzić, więc mielismy rok przerwy. Poszlismy pierwszy raz w zeszłym miesiącu a on za nic nie chcial wejśc do wody nawet z pływaczkami i kólkiem. Dzisiaj ośmielil sie na tyle, ze rzucał piłeczką w brodziku, do rekreacyjnego nadal nie chce wejsć, nawet nie siada w wodzie. Jakos okropnie się zablokował
może zapomniał jak to jest w basenie :ico_oczko: ale poważnie to aż dziwne że taką blokadę ma skoro tyle czasu chodził na basen :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-05-15, 17:34 ]
wczoraj się dowiedziałam,że Hania nie dostała się do przedszkola,ale jak znajdę pracę nawet we wrześniu to wtedy da się załatwić że pójdzie do przedszkola,więc jestem dobrej myśli :-)

a co u was????
jakos tu pustki są ostatnio :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-05-15, 17:48 ]
ostatnio Hani takie zakupki zrobiłam :-D
Obrazek
Obrazek

: 15 maja 2010, 20:16
autor: kilolek
widze ania, z ety uwielbiasz Hani buty kkupować!

U nas bieda. Infekcji wmoczu cd, znów nie tyje, antybiotyku nie chce brać (musze chyba w poniedzialek zamienić na zastrzyki), nie je, nie pije.... lipa
Jak za tydzień nie będzie poprawy to idziemy do szpitala na dozywianie dozylne

: 16 maja 2010, 10:08
autor: aniawlkp86
widze ania, z ety uwielbiasz Hani buty kkupować!

teraz tak się złożyło,że ma 4 pary butów :ico_noniewiem: zwykle ma 2 :-)
a że tanio bo za wszystko na zdjęciach dałam 48 zł to mogłam kupić :-D
U nas bieda. Infekcji wmoczu cd, znów nie tyje, antybiotyku nie chce brać (musze chyba w poniedzialek zamienić na zastrzyki), nie je, nie pije.... lipa
Jak za tydzień nie będzie poprawy to idziemy do szpitala na dozywianie dozylne
o matko :ico_olaboga: :ico_olaboga: ale się u ciebie niewesoło robi :ico_placzek: mam nadzieję,że niedługo już się wszystko polepszy i będzie dobrze :ico_sorki:

: 16 maja 2010, 16:20
autor: barbara123
Kilolek to na prawdę niewesoło mam nadzieje ze jednak pokonacie wroga- cóz to za paskudna bakteria tak go dreczy
Hania to wesoła dziewczynka to widać a moje łobuziaki łobuzuja Olenka porywa wszystkie zabawki co Karolciu dostał na urodziny a ten nauczył sie ostro protestować
Pogoda okrutna jest i juz czasem pomysłow mi brak na zajecia dla Oleńki. Niestety Olenki nie przyjeli do przedszkola z braku miejsc mam nadzieje ze od stycznia cos sie zwolni bo inaczej to ja całkiem zwariuje z powodu mojej tesciowej.
Ja do dziecka nie wolno a ona oczywiscie na przekór podrywa moj autorytet
Ja pozwalam biegac po kałużach a ona nie wolno
Plastelina nie lepic , bo brudzi raczki ,ale na czworakach za Karolem mozna i tak dalej

: 20 maja 2010, 09:16
autor: myszka105
:ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: dla pobudzenia

Wczoraj mieliśmy nieprzyjemny wieczór jak sobie pomyśle o tym to chcę mi się płakać.
Wczoraj nasza Dominika zakrztusiła się mentosem.Siedziała na nocniku i jadła mentosa.W pewnym momencie zaczęła się krztusić w pierszym momencie spanikowaiśmy nie wiedzieliśmyco robić ale wzieliśmy ją przewróciliśmy tak aby głowa była nisko i zaczeliśmy stukac po plecach i udało się i wypadł mentos a Dominika się rozpłakała.
Ale niekomu nie życzę takiej sytuacji strachu się najedliśmy niezłego

: 22 maja 2010, 22:35
autor: barbara123
Myszka wiem co to jest ten strach u mnie tak 3 maja zakrztusił sie Karolek zebrał z podłogi 10 gr ktore najprawdopodobniej wypadło z kieszeni mojego meza strach okrutny na szczescie tez zachowała spokój i dało sie opanować sytuacje
Martwie sie ze Kilolek sie nie odzywa mam nadzieje ze jednak nie trafili do szpitala
Po za tym tu ostatnio bardzo cicho jest

: 23 maja 2010, 11:15
autor: aniawlkp86
witam
my wczoraj zabalowaliśmy :-D :-D byliśmy u moich dziadków,mieli wczoraj (tzn dzisiaj) 57 rocznicę ślubu,a wczoraj babcia miała 80 urodziny :ico_brawa_01: była super imprezka i wróciliśmy do domku kilka minut przed 23,a Hania po 23 usnęła i wstała o 9.50 :-D
Ja do dziecka nie wolno a ona oczywiscie na przekór podrywa moj autorytet
Ja pozwalam biegac po kałużach a ona nie wolno
Plastelina nie lepic , bo brudzi raczki ,ale na czworakach za Karolem mozna i tak dalej
przechlapane z taką teściową :-/

myszka105 :ico_olaboga: to niezłego strachu się najedliście,ale dobrze że udało się opanować sytuację :ico_sorki:

barbara123 u was to samo z tymi 10 gr,najważniejsze to spokój i opanowanie :ico_sorki:

: 23 maja 2010, 21:51
autor: kilolek
Martwie sie ze Kilolek sie nie odzywa mam nadzieje ze jednak nie trafili do szpitala
jestem. Do szpitala nie trafilismy, generalnie lekarka trochę nas olala, bo mówi, zeby dalej dawac antybiotyk i próbowac dokarmiać :ico_noniewiem: tylko jak ja mam go dokarmiać przez nos???? usta zaciska i nijak nie idzie
trochę mu się chyba poprawia, tak wyląda jakby ciałka nabierał. Zwazyć mamy dopiero za tydzień, zobaczymy. jutro będę próbowala łapać mocz i kał na posiew - może wreszcie wytepiliismy ta paskudną bakterię

: 25 maja 2010, 07:19
autor: myszka105
witam
my wczoraj zabalowaliśmy byliśmy u moich dziadków,mieli wczoraj (tzn dzisiaj) 57 rocznicę ślubu,a wczoraj babcia miała 80 urodziny była super imprezka i wróciliśmy do domku kilka minut przed 23,a Hania po 23 usnęła i wstała o 9.50
to super że impreza udana i Brawa dla Hani że tak długo wytrzymała.
tylko jak ja mam go dokarmiać przez nos???? usta zaciska i nijak nie idzie
to michaś jest bardzo uparty jak nie chcę jeść z butli ,ale dobrze że zauważasz że nabiera ciałka to dobry znak.
A nie chcę jedzonka z słoiczków też jeść?
próbowala łapać mocz i kał na posiew - może wreszcie wytepiliismy ta paskudną bakterię
jak tam wyniki badań.


A dla zaspanych :ico_kawa: :ico_kawa:

: 25 maja 2010, 21:30
autor: kilolek
to michaś jest bardzo uparty jak nie chcę jeść z butli ,ale dobrze że zauważasz że nabiera ciałka to dobry znak.
A nie chcę jedzonka z słoiczków też jeść?
nic, ani słoiczków, ani tego co ugotuję ani meka ani owocków tyko cyc, nawet mojego mleka łyżeczką albo z butelki
jak tam wyniki badań.
wyników nie ma, bo nawet jeszcze nie oddane do anaizy. Nie mogę pobrać... jutro będę próbować daej