Strona 375 z 468

: 08 sty 2010, 13:34
autor: herbaciana
http://www.youtube.com/watch?v=5nb_hPgGfgQ

dla was na dobry humor

[ Dodano: 2010-01-08, 17:29 ]
byłam u lekarza,dostałam antybiotyk

: 08 sty 2010, 20:06
autor: joanna82
witam...
Przeczytałam co stało się Amoli i zrobiło mi się strasznie jej żal... weszłam w jej profil i przeczytałam jej wszystkie posty ... i wiecie co... niestety ale kilka rzeczy nie sposobało mi się

mam cos dla was... niezbyt to zapewne miłe..ale cóż.. i tak bywa...
chodzi o właśnie Amole85
.. popatrzcie na jej zdjęcia 3d dziecka...

http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... t=#5025857

i tu na str
http://www.maluchy.pl/pokaz_a_print.php3?nr=237

http://www.ziebaclinic.pl/kobieta.php?d ... natalna,20
albo tą...

http://parenting.pl/portal/teksty/usg-c ... -3d-czy-4d

tu widać dobrze buziaka dzieciaczka... zdjęcie u Amolki jest identyczne jak na tej stronie

http://www.sonomed.net/informacje-o.htm



tu chwali się brzuszkiem... niby z bardzo zagrożoną ciąża na chwilę wypuścili ją do domu i robiła sobie zdjęcia brzuszka... ale na zdjęciu jest znak wodny... takie znaki robi się w programie graficznym ... ja się na tym znam ... nie sądzę żeby kobieta z zagrożoną ciążą o znakach wodnych...

tu też brzuszek...
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... t=#5006281
ale czy jej??
tu jest inne forum i mama która już urodziła dziecko z tego brzuszka
http://www.babyboom.pl/forum/grudzien-2 ... ndex9.html




http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... t=#5055079
a tu pisze że straciła jedno z bliźniąt a drugie donosiła.. to paranoja jakaś... jeśli naturalnie urodziła synka to nie mogła donosić drugiego dziecka... przy pełnym rozwarciu... bez wód płodowych i w polskiej służbie zdrowia jest to raczej nierealne...a jesli by nawet tak się stało to mówiliby o niej na 100% w tv !!
Przepraszam ze sie wtracam i odkopuje ten syf ,ale wlasnie sie dowiedzialam ze panna wykorzystala moje foto ,ten brzuszek i ta mama ktora urodzila to ja !
No coz zal mi tej dziewczyny za jej glupote.Niewiem co chciala osiagnac ale to zdrowe nie bylo.Ciul tam z moim brzuszkiem ale przegieciem juz jest laczyc sie w bolu z dziewczynami ktore dzieci naprawde stracily i wymyslajac historie ze ona sama dziecko stracila ,laska nie ma pojecia chyba jak wielka to jest tragedia oby ja to nigdy nie trafilo.
Przepraszam jeszcze raz ze sie wtracilam i odkopalam ta cala sprawe ale przerazil mnie fakt ze sa tacy ludzie i tak graja na kogos uczuciach!.
Ciesze sie ze sprawa wyszla na swiatlo dzienne i zostala zdemaskowana moze nauczy sie nie i grac na uczuciach innych ludzi i kopiowac czyjes foty !
Martwi mnie fakt ze foty mojego dziecka jakas psychiczna moze kopiowac i podpisywac ze to jej synek.Trzeba najpierw donosic ciaze ,urodzic i wychowac !
Jak cala sprawa wyszla na jaw ja wlansie wychodzilam ze swoim synkeim ze szpitala :)
Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie :) Zycze zdrowka i wszystkiego dobrego w Nowym Roku i oby wasze malenstwa rosly w sile i mase :) A porody przechodzily gladko i szybko bez wielkiego bolu .

Joanna82 !

: 08 sty 2010, 20:38
autor: madzia0609
joanna82, jestem w szoku nigdy nie słyszałam o tej sprawie :ico_szoking:

: 08 sty 2010, 20:39
autor: herbaciana
Joanna gratulacje i zdrówka dla maleństwa :-)
reszte zostawię bez komentarza,pozwolisz.

[ Dodano: 2010-01-08, 19:42 ]
Madziu jak się czujesz?

: 08 sty 2010, 20:46
autor: madzia0609
herbaciana, jak to się stało że to wyszło na jaw?

: 08 sty 2010, 20:53
autor: karmelka
joanna82 dobrze,że to wyszło na jaw.Szkoda,że posłużyła się twoim zdjęciem.Olać ją,może zmieni swoje postępowanie,ale kto to wie...
jak to się stało że to wyszło na jaw?
jedna dziewczyna dobrze pogrzebała i doszukała się
novac może z Polski sobie wózek sprowadź.Przekładana rączka to fajna sprawa,w x-landerze nie ma jej,ale ja i tak go kupię :-)
U diabetologa ok,dawki insuliny bez zmian.o zdrówko Filipkamam się nie martwic,bo skoro mam dobry poziom cukru to nic mu nie będzie :)Mam jeszcze wizytę 29.01 i to już ostatnią :)
Odwiedziłam moją położną.Ledwo wyszłam z domu to już pożałowałam,że wogóle to zrobiłam,bo śniegiem sypało,wiało,ślisko,no ale dokulałam się na przystanek.Na drogach korki straszne!!!!!!!! Ponad godzinę jechałam do tego szpitala,a jak już dotarłam na miejsce to błądziłam po tych budynkach w poszukiwanie oddziału położniczego.Przeklinałam pod nosem że mi się wycieczek zachciało.Ale moja położna pani Małgosia to przemiła osoba.U smiechnięta,spokojna,bardzo sympatyczna :) Pogadałam z nią,ale na porodówkę wejść nie mogłam,bo jest całkowity zakaz odwiedzin,więc ja też nie mogłam wejść.Do szpitala muszę mieć swoją koszulę do porodu,wodę mineralną,3 paczki podpasek,10szt.podkładów na łóżko 60×90cm chłonnych,2 koszule,pieluszki i chusteczki dla Filipa.Ubranek mam nie zabierać.Piotrek ma mieć stosowne ubranie do porodu rodzinnego:koszulka,spodnie,zmienne obuwie (jak w przedszkolu).Po porodzie trzymają góra 3-4 dni i do domku wypisują.Nie nacina krocza jeśli naprawdę nie trzeba :) Powiedziałam jej że zależy mi na tym aby rodzić w przyjaznej atmosferze i panie Małgosia powiedziała,żebym się nie martwiła bo postara mi się to zapewnić :) Jeśli chodzi o znieczulenie to poradziła mi żebym nie decydowała teraz,bo może w trakcie porodu stwierdzę,że je chcę i dlatego mam zrobić badanie na krzepliwość,bo jak będę je miała i zachce mi się znieczulenia to wezwie anestezjologa i podadzą.Mam do niej dzwonić po wizycie u ginekologa i powiedzieć co i jak tam na dole słychać.Jeśli coś mnie zaniepokoi to też mogę zadzwonić.Nawet mi dała swoją wizytówkę.Jest starszą położną dyplomowaną.Jestem zadowolona,że będę ją miała przy porodzie :)

[ Dodano: 2010-01-08, 19:55 ]
byłam u lekarza,dostałam antybiotyk
kuruj się kochana i wracaj szybko do zdrówka
novac :ico_brawa_01: za kolejny zaliczony tydzień

: 08 sty 2010, 20:56
autor: madzia0609
a wiesz że dobrze?? jestem bardzo zadowolona z tego powodu:) Kubuś mamę kopie ja leżakuję ale czego się nie robi dla maluszka:) byłam dziś na spotkaniu z lekarzem niepokoi mnie ten ból w mostku jeśli do poniedziałku nie przejdzie na badania mnie skieruje może to serducho? a może moja przepuklina się odezwała :ico_zly: :ico_zly: nie wiem czy mówiłam że mam refluks żołądka i czasem mi dokucza :ico_placzek:

a co do tej historii z bliźniakami jest to nie realne sama byłam w sytuacji kiedy jeden maluch zmarł ale to był początek ciąży wchłonęło się i lekarz mnie czyścił nie wierze żeby urodziła naturalnie i to 2 dziecko przeżyło

[ Dodano: 2010-01-08, 20:01 ]
karmelka, jej za chwilę będziesz miała malucha przy sobie a ja się już doczekać nie mogę :ico_sorki: aaa jak mąż wróci pochwalimy się brzusiem dawno tego nie robiłam a wam chyba w ogóle nie pokazywałam :ico_oczko:

: 09 sty 2010, 21:46
autor: karmelka
novac gdybyś chciała wózek z Polski sprowadzić to zerknij sobie na stronkę http://dino.sklep.pl/nowy/xlander-xa-sp ... -7123.html bo oni wysyłają za granicę,sprawdź sobie cennik.

[ Dodano: 2010-01-09, 20:46 ]
Ewuś jak się udały urodzinki Jagusi?

[ Dodano: 2010-01-09, 20:47 ]
herbaciana samopoczucie już lepsze? :ico_pocieszyciel:

: 09 sty 2010, 22:52
autor: eve.ok
hej kochane :-)
ja tylko na chwilke wpadam, dziękuję za życzonka wimieniu jagódki kochane :ico_sorki: :-D urodzinki sie udały, w rodzinnym gronie :-)
u nas bez zmian poza tym, ze czuję sie jakby Młody ze 3 kg ważył :ico_noniewiem: brzuchol mi wysadził ostro do przodu a Tymka czuje jednocześnie wszędzie - na kręgosłupie, pod zebrem, niemal w pochwie i do tego ostro kopie po lewym boku... :ico_noniewiem: chyba sie rozrósl :-D

ale, ale - najważniejsze. dziś asiula do mnie dzwoniła. okazuje się, że Malutka ma wadę serca i we wtorek jada do p-nia na dokładne badania do pana docenta; ma do mnie wpaść na kawkę to dowiem sie wiecej. w każdym razie - aorta jest zwężona, do tego jest pzrestawienie calego serca na linii poziom/pion odwrotnie niż powinno być :ico_noniewiem: Malutką po porodzie od razu operacja czeka :ico_placzek: ale będzie odbrze...najważniejsze, ze w ogóle jej to wychaczyli bo w Hl nie miałaby na usg chociażby szans - a tak wiadomo ze trzeba działać :ico_sorki:

: 10 sty 2010, 12:40
autor: karmelka
ale, ale - najważniejsze. dziś asiula do mnie dzwoniła. okazuje się, że Malutka ma wadę serca i we wtorek jada do p-nia na dokładne badania do pana docenta; ma do mnie wpaść na kawkę to dowiem sie wiecej. w każdym razie - aorta jest zwężona, do tego jest pzrestawienie calego serca na linii poziom/pion odwrotnie niż powinno być Malutką po porodzie od razu operacja czeka ale będzie odbrze...najważniejsze, ze w ogóle jej to wychaczyli bo w Hl nie miałaby na usg chociażby szans - a tak wiadomo ze trzeba działać
ucałuj ją,przytul,bo pewnie się biedna martwi.Dobrze,że wykryli tą wadę,bo będą działali jak dziecko się urodzi.Tyle stresu ją czeka.