: 10 lut 2011, 22:02
hej
koroneczka fajne łóżeczko
ania Pola też ma czasami gorsze dni (przeważnie jak się nie wyśpi) i wymusza dużo rzeczy płaczem, wkurza mnie to strasznie i pare razy klapsa dostała, przynajmniej wiem dlaczego ryczy , ale na ogół staramy się nie zwracać uwagi, jak widzi, ze nic nie wskóra to przestaje. Ale czasami placze o byle gó...o, na szczęście rzadko
Co do materaca ja mam gryka-kokos u nas się sprawdził
Byłam dziś po pracy w galerii, kopiłam dla męża na Walentynki bezrękawnik i fajne slipki , zahaczyłam o smyka no i parę szmatek dla Poli Oglądałam tez ciuszki dla młodszej córy, ale stwierdziłam, że te po Poli wystarczą (większość miałam nowych, a niektórych w ogóle nie ubrałam )
A dzionek był dziś śliczny, popołudniami teraz zdecydowanie jaśniej więc jeszcze zdążyłam z małą po podwórku pochodzić, nie chciała mi do domu wracać .
Spotkałam sasiadkę i mówię, że od przyszłego tyg. ide na zwolnienie, trochę się zdziwiła , dopiero jak się jej pokazałam bokiem to kapnęła sie dlaczego
Dziwnie macie z tą glukozą, a konsultowała któraś juz z lekarzem?
Ja mam po glukozie dużo wyższy (przed 70 po 113), dajcie znać jaka interpretacja lekarza będzie, ciekawa jestem
koroneczka fajne łóżeczko
ania Pola też ma czasami gorsze dni (przeważnie jak się nie wyśpi) i wymusza dużo rzeczy płaczem, wkurza mnie to strasznie i pare razy klapsa dostała, przynajmniej wiem dlaczego ryczy , ale na ogół staramy się nie zwracać uwagi, jak widzi, ze nic nie wskóra to przestaje. Ale czasami placze o byle gó...o, na szczęście rzadko
Co do materaca ja mam gryka-kokos u nas się sprawdził
Byłam dziś po pracy w galerii, kopiłam dla męża na Walentynki bezrękawnik i fajne slipki , zahaczyłam o smyka no i parę szmatek dla Poli Oglądałam tez ciuszki dla młodszej córy, ale stwierdziłam, że te po Poli wystarczą (większość miałam nowych, a niektórych w ogóle nie ubrałam )
A dzionek był dziś śliczny, popołudniami teraz zdecydowanie jaśniej więc jeszcze zdążyłam z małą po podwórku pochodzić, nie chciała mi do domu wracać .
Spotkałam sasiadkę i mówię, że od przyszłego tyg. ide na zwolnienie, trochę się zdziwiła , dopiero jak się jej pokazałam bokiem to kapnęła sie dlaczego
Dziwnie macie z tą glukozą, a konsultowała któraś juz z lekarzem?
Ja mam po glukozie dużo wyższy (przed 70 po 113), dajcie znać jaka interpretacja lekarza będzie, ciekawa jestem