Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Cześć Dziewczynki! Pamiętacie mnie jeszcze??? Ja to chyba się zwolnię z pracy i będę mieć kupę czasu
mama_zuzi1980, najlepsze życzonka urodzinowe! Rośnij nam duża i zdrowa

Zuzanka szaleje na maksa! W sensie pozytywnym! Co to dziecko wyczynia Najlepszy humorek ma przed spankiem nocnym. Po jedzonku ląduje w łóżeczku i wariuje, śmieje się na głos, siada ciągle albo na głowie staje (ale chyba coś w tym jest,że wie,że sobie krzywdy nie zrobi, bo takich sztuczek na podłodze nie powtarza), no i prawie wstaje trzymając sie poręczy. Chyba trzeba już obniżyć łóżeczko na maksa.

eSKa, włoski pierwsza klasa! Ja też bardzo lubię włosy po farbie, bo są właśnie takie lśniące, jak po jakiejś super odżywce-masce. Oluś to pewno niedługo dziewczyny będzie do domciu ściągał

Dominisia to Ci się synek uzębił!
Ja też mam wesele 24 maja! I 17 maja, czyli w najbliższą sobotę. Po kolei żenią się dwaj bracia bliźniacy, kumple męża. Ja to kupiłam taką letnią sukienkę, bo myślałam,że upały będą , a wcale nie ma...

Wczoraj nam chłopek pomierzył wnęki na szafy. Teraz tylko czekamy na montaż No i oczywiście kasiorki więcej wyszło niż na wstępnym kosztorysie....

A wczoraj wieczorkiem był grill z pracy i skoczyliśmy na godzinkę.

W piątek jadę z koleżanką na szkolenie do Rzeszowa, ale mi się chce...

Nie pochwaliłam się nowiusim fotelikiem Zuzanki Jednak zostaliśmy wierni Coneco http://www.allegro.pl/item355521733_fot ... wys_0.html
Długo się zastanawialiśmy i w końcu wybraliśmy czerwony- bardzo ładnie wygląda w rzeczywistości. Przyszedł błyskawicznie- w niedzielę zamówiłam (+przelew), a we wtorek przed 11 był.

[ Dodano: 2008-05-14, 21:20 ]
eSKa, pytałaś, co ma być w Biedronce w poniedziałek- śpioszki takie na szelkach i z krótkim rękawem i inne ciuszki po 4,99. Przy kasach była taka mała książeczka z samymi rzeczami dla dzieci i to wszystko chyba do czerwca. Będą też kaszki, mleczka, zupki, deserki, pieluchy Huggisy (po 34 zł, a najtańsze jakie kupuję są po 38 w promocji w Carrefourze).

[ Dodano: 2008-05-14, 21:30 ]
eSKa, for you
http://www.biedronka.pl/img/ofespec/gup2008/1142.php

Dobry wieczór, na samym początku, najszczersze życzenia dla ciebie Mamozuzi, niech wszystko układa się najlepiej, „Idź przez życie tak, aby ślady twych stóp przeżyły Ciebie”

„w niedziele probowalam dac Jasiowi taki z malymi kawaleczkami, zeby nauczyl sie zuc i polykac (chyba ze to za wczesnie, co??)”
Nie za wcześnie, Te kawałki są tak małe i miękkie że nawet jak połknie bez pogryzienia to się nimi nie zadławi. A ty Dominika gotujesz małemu, czy dajesz tylko ze słoiczków?

„nie bede musiala miec rajstop, wystarcza jakies ponczoszki.”
No to mężu zadowolony będzie wiedząc że masz pończoszki na sobie.

„Narazie chodzik jest w piwnicy bo Jasiu wogole jeszcze nie kuma o co chodzi ze stawaniem i przebieraniem nogami.”
Lena też nie wiedziała o co chodzi w tym chodziku, ale po jakimś czasie zakumała, myślę że Jasiu też szybko się nauczy.

„A ja wlasnie chcialam pochwalic Nell ze od kilku dni slicznie trzyma ciezar swojego ciala na nozkach”
No to fajnie, za niedługo będzie śmigać, ciekawe którę dziecię pójdzie pierwsze na nóżki.

„rano juz nie dzwonili z agencji, a jak M tam pojechal to powiedzieli ze na razie nie maja pracy, a jak beda miec to zadzwonia”
Ciekawe, może oni robią to specjalnie…później człowiek jest tak zdeterminowany że bierze każda ofertę. Może to ich taki chwyt na Polaków. Po kilku takich numerach, człowiek leci jak na skrzydłach jak jest w końcu jakaś prawdziwa oferta.

„W przedszkolach tylko pja wode i mleko z lodowki wiec musze mala powoli przyzwyczajac”
Ja też słyszałam że Szwedzi piją mleko do wszystkiego Aara i jeszcze czarną kawę, ale ta kawa jest ponoć bardzo słaba.

Eska, bardzo podobają mi się twoje włosy, to znaczy kolor. Burgund bardzo mi się podoba, myślałam kiedyś aby się przefarbować na burgund. Jak myślicie, ładnie by mi było? Czy lepiej mi w blondzie?

[ Dodano: 2008-05-14, 21:49 ]

ja od jakiegoś czasu mam fioła na punkcie swojego wyglądu, aż sama się dziwie, solarium, włoski, nawet paznokcie chce mi się wieczorami malować,

noi tak trzymać, kobieta powinna dbać o siebie. Ja też maluję się zawsze, paznokcie maluję, pasemka robie raczej co kilka m-cy i lubię się ładnie ubierać.

A ja się zastanawiam czy nie iśc jutro z Olkiem do lekarza bo w kupkach ciągle jest ten śluz

Ja bym poszła dla świętego spokoju, napewno to nic poważnego ale sprawdzić trzeba.
Ja dziś byłam u lekarza, z wynikami. Wszytko jest ok, infekcja opanowana ale leki Lenka będzie musiała jeszcze długo brać, aby infekcja nie wróciła. Waży 8400, a mierzy 73cm.

Po jedzonku ląduje w łóżeczku i wariuje, śmieje się na głos,

To taki wiek chyba, bo Lena też zawsze wariuje przed zaśnięciem, aż w końcu padnie. Czasami usypia w bardzo dziwnych pozach, dopiero ja ją układam poprawnie.
Dziś Lena nauczyła się mówić dzia-dzia, ale też nieświadomie.

ja od jakiegoś czasu mam fioła na punkcie swojego wyglądu, aż sama się dziwie, solarium, włoski, nawet paznokcie chce mi się wieczorami malować, nie wiem czy to tylko chwilowe czy tak zostanie Ale przez te wszystkie pierdołki jakoś lepiej się czuje.

to tylko soe cieszyc Ja mialam taka faze jak pracowalam a teraz to szczerze mowiac tylko wtedy sie "robie" jak wychodze poza trase "dom-przedszkole" I tez sie od razu lepiej czuje

ale Norwezki to caly rok z tymi kocami przewieszonymi przez wozek lataja.

hehe, no koce to juz przegiecie moze tez przed swiatlem chowaja

A gdzie dokladnie jedzie L??

z tego co pamietam jak pisala Kicia to jedzie do Moss.

choc moja mama mysli że winne są temu ząbki które wychodzą.

ja bym tez obstawiala zabki, ale lepiej sprawdzic.

Zuzanka szaleje na maksa! W sensie pozytywnym!

noo to widze ze to typowe Nasza tez dostaje fazy wieczorem Swiruje strasznie, a najbardziej lubi wtedy robic baran-buc z taka szmaciana pileczka, bo juz jest taka zmeczona ze z przyjemnoscia sie w nia wtula przy okazji. No i lubi mi zabierac swojego smoczka z ust (jak go trzymam za uchwyt w buzi) i wyciaga go i probuje mi wsadzic we wlasciwy sposob, kochane dziecko A jak sie chicha przy tym. No i nie wiem czemu smieszy ja strasznie jak biore jej paluszka i pokazuje zwierzatkom oko. No radosci nie ma konca

Ja też słyszałam że Szwedzi piją mleko do wszystkiego Aara i jeszcze czarną kawę, ale ta kawa jest ponoć bardzo słaba.

a no prawda, kawa to kaffe latte, wiec naprawde slaba ale dobra

Kocurka, fajny ten fotelik

Jak myślicie, ładnie by mi było? Czy lepiej mi w blondzie?

Gosienka zostan w blondzie Nie moge sobie ciebie wyobrazic w ciemnych wloskach, chyba bys "zgasla", no ale to tylko moje zdanie

Hej,jestem i ja Ł jest na jakimś "porzegnaniu" z kolegami z pracy.

Dominisia Ł jedzie do Moss a do jakiej firmy to nie wiem.

Gosia mi tez się wydaje że w blondzie ci lepiej i wiesz Kacperek od wczoraj tez mówi dzia-dzia

Eska ty to jesteś super babka elegancka ja maluje sie codziennie ale z paznokciami już mi sie nie chce bawić i tylko maluje odżywką.A Oluś rzeczywiście opalony Wiesz Kacperek nieraz tez robi takie kupki ze śluzem i wogóle od zawsze robi tak ze 4 kupy dziennie.

A wogóle to u nas bardzo dużo dzieci leży w szpitalu,jakaś epidemia grypy jelitowej i nawet nikogo niewpuszczaja na oddział dziecięcy żeby nie roznosić.

Hej,
ja sie witam i uciekam w teren odezwe sie pozniej.

Hej
Ja chyba dziś postawie moje dziecko przespało całą noc
A poza tym rano patrze a na dziąsełku koło białej plamki jest biały paseczek bardzo wyraźny ale jak pomacałam palcem to nic nie czuć jeszcze ale to chyba już niedługo sie wygrzebie ten ząbek co??
I wczoraj już nie napisałam wam bo zapomniałam o tych chodzikach,mój Kacperek tez na początku nie wiedział o co w tym chodzi musiałam kilka razy poruszać chodzikiem kiedy Kacperek w nim siedział i potem załapał i powiem wam że od kiedy chodzi w nim to z dnia na dnień jest coraz sztywniejszy jak prowadzam go pod paszki.I wydaje mi sie że ważny jet moment w który posadzi sie dziecko do chodzika,na pewno musi maluch sam siedzieć i jeszcze dobrze jest jak przebiera nóżkami jak sie go postawi na ziemie to myślę że to najodpowiedniejszy moment

A ja zamierzam wyruszyć dziś do biedronki po te body bo teraz po kilka razy muszę Kacperka przebierać bo tak się brudzi od jedzonka i wiadomo więcej ciuszków trzeba.No a poza tym czeka nas wieeelkie pakowanie

A jeszcze coś,zapomniałabym
Rano wstałam,wzięłam moje dziecko na nasze łóżko żeby mu zmienić pampersa a Ł jeszcze spał i spod kołdry wystawał mu kawałek tyłka a Kacperek złapał za gumkę od majtek i zaczoł sobie z niej strzelać paluszkiem i jak mu to profesjonalnie wychodziło

[ Dodano: 2008-05-15, 11:13 ]
Eska powiedz jak zrobiłaś to zdjęcie w podpisie??tez bym chciała coś takiego stworzyć

Dzien doberek!
Ja tylko szybciutko, bo jakos tak smutno mi jest. Mam babcie i dziadka w szpitalu. Babcia chyba bedzie musiala miec operacje, chca jej dac rozrusznik serca, no i martwie sie, bo to nie jakas tam zwykla operacja, a babcia ma i swoj wiek i inne choroby a do tego spora nadwage. Oboje z dziadkiem pojechali na jakas kontrole do lekarza i doktor kazala babci od razu zostac w szpitalu a dziadek mial wrocic do domku, babcia wyszla go odprowadzic przed szpital i dziadek zemdlal i zeby bylo ciekawiej to ze szpiala nikt nie przyszedl pomoc a bylo to jakies trzy metry od wejscia tylko podjechala karetka i zabrali dziadka do karetki. Paranoja jakas po prostu. Dziadkowi podali juz 6 woreczkow krwi.

Mamo Zuzi to ja bym chciala tego smoczusia (drugi po lewej stronie na samej gorze), silikonowy z napisem: Jasiu

widzisz jaka oszczędna z ciebie kobitka

ja mam nadzieje ze sie ta sukienka przyda i nie okaze sie ze w sierpniu bedzie za mala albo cos takiego. Nie lubie za bardzo kupowac takich balowych kreacji, bo sa drogie a malo sie je uzywa. Wole jakies sukienki ktore pozniej mozna wykorzystac, isc w nich np. do kosciola albo na jakas imprezke rodzinna. Ale raz na jakis czas nie zaszkodzi zaszalec i warto miec chociaz jedna taka kreacje w swojej szafie.

Zuzanka szaleje na maksa! W sensie pozytywnym!

Super! Zdolna z niej dziewuszka! pewnie po mamie, co ??

Ja tez pozwolilam sobie przejrzec ten katalog z biedronki, moze jak bede w Polsce to sie wybiore. A jakosciowo to te ciuszki sa fajne??

A ty Dominika gotujesz małemu, czy dajesz tylko ze słoiczków

Na razie tylko sloiczki. Probowalam mu gotowac ale on juz chyba przyzwyczail sie do tych gotowych zupek. Poza tym wiesz, te sloiczki wychodza mnie duzo duzo taniej niz jakbym miala sama gotowac, wiec nie ukrywam ze robie to tez ze wzgledow oszczednosci. Poza tym dostac w Norwegi kawalek miesa innego niz kurczak lub indyk graniczy z cudem :) A przeciez nie bede mu robila zupki na miesie z renifera czy losia A w slioczkach jest wszystko co potrzebuje. Narazie wiec nie bede tego zmieniac.
A i ja tez mysle ze powinnas zostac w blondzie :)

Dominisia Ł jedzie do Moss

Fajne miasto,niezbyt duze, ladne widoczki. I calkiem niedaleko nas :) Zapros w naszym imieniu L. na kawke. K. mam jakies tam robotki w Moss i jest prawie codziennie :)

Ja chyba dziś postawie moje dziecko przespało całą noc

Brawa dla Kacperka!!

spod kołdry wystawał mu kawałek tyłka a Kacperek złapał za gumkę od majtek i zaczoł sobie z niej strzelać paluszkiem

Super musialo to wygladac!! usmielam sie z tej historii!

My mielismy nocke z malymi przygodami. Jasiorex ubzdural sobie znowu spanie na brzuchu i nie wiem jak to zrobic ze w nocy jak sobie siknal tak osilal siebie (przod pizamki) i lozeczko. Zaczal sie krecic i wtedy jak chcialam dac mu smoczka to zauwazylam. Zdziwilam sie bo on w nocu wogole nie sikal, spal bardzo spokojnie i rano zawsze mial suchego pampersa. A tu taka niespdzianka. Musialam wygonic K. do salonu, bo nie chcialo sie mi przebierac jasiowego lozeczka, przebralam go tylko, wkurzyl sie ze go budze, wzielam do siebie do lozka i spalismy razem, rano obudzil go o 8.30 telefon K. nie chcial potem spac, ale widzialam ze jest niewyspany i padl po godzince na 40 minutowa drzemke a ja razem z nim

Kurde, a mialo byc krotko :)

Ja poczytałam ale odpisze wieczorkiem, teraz zmykam bo grillujemy w ramach obiadu

Dziewczyny, Zuzia ma nowego zęba! U góry, ale nie jedynka, chyba dwójka. Nie mogę jej podejrzeć, bo sobie nie da. Przez ten katar to nie pozwala sobie majstrować przy buźce.

Jestem w końcu

Kocura , fotelik bardzo mi się podoba, napisz jak tam rozkładanie do spania , bo w moim tak całkiem to pozycją do spania tego nie mozna nazwać. Olek cały czas jeździ w tej śpiącej pozycji :)
Gratulacje za kolejnego zębolka

Ksiązeczke z Biedronki już mam i teraz może skusze się na te talerzyki

Gosiu dziewczyny pisały że nie widzą cie w ciemnym kolorku a ja wręcz przeciwnie , mogłaby z tego wyjśc całkiem ciekawa Gosia. Hihi ja gdybym przeżyła tyle co ty to na mur-beton dawno chodziłabym w nowej fryzurze. Po takim stresie musiałabym jakoś odreagować i pewnie odbiłoby się to na włosach hehe albo strzeliłabym się na krótko albo radykalna zmiana kolorku.

"

A wogóle to u nas bardzo dużo dzieci leży w szpitalu,jakaś epidemia grypy jelitowej i nawet nikogo niewpuszczaja na oddział dziecięcy żeby nie roznosić".

Kicia no to teraz dałaś mi do myślenia bo ja w końcu nie poszłam do lekarza , dziś zrezygnowalismy z owoców i warzyw było samo mleczko i zupka na wodzie z samej marchewki (wyczytalam w internecie że to pomaga) po południu kupek faktycznie było mniej. Poza tym prócz tych kupoli to jest wszystko w porząsiu, gorączki brak, humor dopisuje, po prostu zero innych objawów, więc grypa jelitowa raczej odpada.

"Eska powiedz jak zrobiłaś to zdjęcie w podpisie??tez bym chciała coś takiego stworzyć "

Robię to w programie PhotoScape jest on do ściągnięcia z netu, jest po angielsku ale mozna się połapać nawet bez znajomosci angielskiego, najlepsza jest metoda prób i błędów
Kicia i trzymam kciuki żeby Kacperek dzisiejszą nocke też przespał calutką, jutro zdaj nam relacje

Dominisia współczuje ci z powdu dziadka i babci, kurcze ale zbieg okoliczności jedno i drugie w tym samym czasie, biedny dziadek pewnie przejął sie babcią

"nie wiem jak to zrobic ze w nocy jak sobie siknal tak osilal siebie (przod pizamki) i lozeczko"

u mnie rano było to samo tzn tylko że z mojej winy bo o 5.00 obudziło minie popłakiwanie Olka więc pomyślałam że ma kupe , odkleiłam pampersa z jednej strony ale kupy brak i chyba źle go potem zakleiłam bo godzine póxniej jak wstaliśmy do pracy to Olek juz był cały zsikany łącnie z poduszką , kołdrą i materacem, nie wspomne o piżamce.

Dobra troszke popisałam teraz pod prysznic.