Nasze sierpniowo-wrześniowe roczniaki 2006 :))

[Natashka]

dziendoberek
pusteczki straszne tu nastaly

u nas cosostatnio Oskar sie jakis dziwny na seriozrobil....jakis kryzys przezywa..wciaz tylko amma mama i mama
nawet przez sen mnie wola..
budzi sie przed 5 i tak go przetrzymuje chociaz do 6 zeby polezal..a p[otem caly dzien jakis takinie do zycia..,placzliwy i wszystko na nie...
nie wiem co to sie porobilo....

teraz mam 2 ciezkie egzaminy wiecpotrzebuje chwili spokoju a on jak na zlosc wciaz tylko mama imama

zaraz idziemy na zakupki, musze mu nowe sandalki kupic bo z tamtychwyrosl mam nadzieje zena jakies fajne trafimy...

znowu unas piekna pogodas sie zapowiada...

Gabrysianapisala mi ze droga minela im dobrzemimoze9 godzin jechali, Emilka spala tylko 2 razypo 40 minut ale nie marudzila, a plaza tak jej sie spodobala ze nie chciala zniej wyjsc no tak wielka piaskownica

[ Dodano: 2008-06-11, 14:42 ]
no nie wierze ze od wczoraj nikogo nie bylo ojej gdzie zniknelyscie!!!

u nas dzis kiepska pogoda, ochlodzilo sie i chmury naszly..
Oskar jeszcze spi, dosc pozno zasnal natomiast wstal po 5 z tymi jego bpobudkami ostatnio wymiekam....

powinnam sie uczyc ale strasznie spac mi sie chce i o niczym innym nie mysle

[ Dodano: 2008-06-12, 11:30 ]
no teraz juz naprawde musze oczy przetrzec !! halo halo halo kobitki gdzie wy sie podzilayscie!!!!!?????????????
3 dzien nikt nic nie pisze.................... wyjechalyscie razem z Gabrysia???

u nas kolejny dzien bez upalow, a moze i dobrze bo mozna troche posiedziec w domku i wiecej czasu poswiecic nauce...Oskar zasnal przed chwila

meczy sie okropnie z tymi 3-kami mimo ze juz sie wszystkie przebily , chyba ze to 5 mu zaczynaja doskwierac, ale tego nie wiem bo nie da sobie zajrzec do buzi, straszny niedotykalski sie zrobil... juz 2 dzien an wieczor mial goraczke 37,8 i mu dalam vibrucol, przeszlo io zasnal spokojnie...
na szczesc ie tez pobudka nie byla o 5 a chociaz o 6..to i tak lepiej...

co z wami laseczki, odezwijcie sie!!!!

Martynko sliczny usmiech synusia

[kasiaa1985]

MIchałek faktycznie usmiech ma rewelacyjny

Gabi nnie ma i nie ma kto rozmowy prowadzic.. Gabi wracaaaaaaaaaaaaaaaj

u nas nic nowego, Iwonko my tez juz mamy zarezewowoany pokoj, wzielismy sobie z wyzywieniem zeby mniej klopotu było z Juci obiadkami

[ivon]

Hej, hej

Kasiu, czyli spotykamy sie napewno ale sie ciesze

My nie mamy pokoju z pokoju z wyzywieniem bo w tym pensjonacie tego nie dają... ale to nic bedziemy jesc na miescie...

Maja u mojej mamy do jutra bo my w pracy, mama P. nad morzem wiec nie mialaby z kim zostac... niby nie ma jej od wczoraj a ja wypoczeta jak nigdy jestem ale juz tesknie i jutro po nia jade

Oj tak Gabrysiu, Natalia ma racje - WRACAJ DO NAS PRZYWOLAC NAS DO PORZĄDKU

[ Dodano: 2008-06-12, 19:09 ]
Aha, a w rozrabianiu zadne z Waszych maluchow nie pobije Mai

[Natashka]

no w koncusie pokazalyscie..juz myslalam ze pojechalyscie z Gabi hehe

my sie w poniedzialek z Gabrysia spotkamy, jeszcze musimy sie zdzwonic....

dzisa u nas pada.. w koncu troche juz ziemia portrzebowala deszczu..

ja jeszcze dzis zakowam na egzamin,jutrozaczne na niedzielny...ogolem, zapracowany weekenda szkoda bo wybralabym sie na dni morzabo sie zaczynaja dzis.. a do tego jeszczemamy u nas w tym roku swieto fajerwerkow a tu lipa ja bede siedziala w domu nad ksiazkami itd...

wiecie co ide dzis na 10:45 dolekarza z Oskarem...od kilku dnidziwnie mu pachnie z buzi, takismordek jakis, jakby jaks ropkajuz sama nie wiem...wole pojsc niechmipowie cos na uspokojenie i da malemu cos na lepszysen bo strasznie niespokojnie spi...a mi w aptece babka powiedziala ze tego Melisalu u nas juz nie ma...tyulko jest jaki melisal forte ale on sie dla takich malych dzieci nie nadaje..

co prawda znam juz powod tego niespokojnego zachowania Oskara...
wcvzoraj przez przypadek zobaczylam... wyzyna mu sie gorna prawa 5-tka.... ma kwadracik caly przekrwiony... a jeszcze nie ma nawet calych 3-ek i moze mu sie to kumuluje i cierpi niemilosiernie bidulek...

super dziewczyny ze bedzieciemialy tyle okazji do spotkan, ale zazdroszcze

[ivon]

Witaj Gabrysiu mam nadzieje, ze pogoda sie poprawi i bedziecie mogli poleżecna plaży... ale przerazilam sie ze Emi spala tak krotko podczas podróży, ja mam nadzieje ze Maja bedzie spala dluugooooooo, do samego Wladyslawowa ale tak powaznie to rok temu jak jechalismy nad morze to spala nam ze 3/4 drogi...

Ja wlasnie wrocilam od mamy wiec Maje mam juz w domu... ale jest tak zmeczona ze po kąpaniu od razu połozyla sie na łózku i tak lezy juz z godzine

Natalia a Tobie zycze owocnego zakuwania i pomyslnego zakonczenia sesji I jak po wizycie u lekarza? Powiedzial co jest przyczyną tego dziwnego zapachu z ust? Mai tez czasem troszke tak dziwnie smierdzi z buzki

Kurcze siedze sama w domu bo P. w pracy i mam ochote na piwko ale nie mam i nie mam jak wyjsc kupic

[ Dodano: 2008-06-13, 19:45 ]
Dziewczynki i sie pochwale - Maja od kilku dni juz nie uzywa pampersow w ogóle nawet w nocy spi bez i jeszcze nie zdazylo sie jej zsikac w majteczki

[Natashka]

dziendoberek..
tak tak wstalamo 4 bo jeszcze sie ucze na egzamin dzisiejszy..zaraz umre tak mi sie spac chce.... w ogole nie wiem po co wstalam bo i tak sie nie naucze, jakos nie moge tego przyswoic..cos mi sie zdaje ze bedzie poprawka na wrzesien a raczej na pewno...
troche oszaleliz tymi egzaminami a przy Oskim nie jestem w stanie jakos sie uczyc tyle.. on mi nie pozwala

Gabrysiu fajnie ze wam sie podoba...a pogoda miejmy nadzieje ze chwilowo taka beznadziejna...u nas to samo, tez ochlodzenie i deszcze...
czekamy na was z niecierpliwoscia jutro

Co do wizyty u lekarza okazalosie ze Oskarek ma zapalenie jamy ustnej... wszystko przez wyrzynajace sie zeby.... meczy sie strasznie...dostalismy nystatyne,wit b12 i wit c i robimy z tego pedzlowanie buzki do tego musi pic sama nystatyne i jeszcze tantum verde do gardziolka bo ono az tezsie zaczelo czerwone robic..

jesli dzis wieczorem nie bedzie juz troche lepiej jutro musze isc wykupic antybiotyk...moze i dobrzebo szybciej mu sie zagoi...ech lekarka powiedziala ze niestety ale to dosc dlugo sie leczy i jest bolesne wiec sie teraz troszke z malym namecYmy

Iwonko no kurcze wielgachne brawa dla Majeczki jestem pod wielkim wrazeniem jak ty to zrobilas
u nas znocnikowaniem wciaz roznie.... raz siusia raz nie..czesto jak juz troszke popusci siuskow tostanie,lapie sie za majtkii mowi fuuu to wtedy jeszcze jak zauwaze to go wysadzei zrobi dlaej siusiu ale z kupka gorzej...choc tfutfu nie narzekam jeszczebo tragedii nie ma...

teraz po tym zjezdzie znowuostreo zaczynamy...ale jak juz bede po ostatnim i bede miala calkiemwolne to wtedy sie za niego wezme hihi,no ale wzgledem Majeczki jestem w szoku i zazdroszcze

[ivon]

Natalia, oj wspolczuje egzaminu ... no ale najwaznijesze ze to ostatni w tej sesji (czy cos mi sie pomylilo ) no i zdrowka dla Oskarka, z tego co wiem to zapalenie jamy ustnej jest bardzo bolesne

A jak nauczylam Maje chodzic bez pampersa? - jakos tak stopniowo, najpierw wolala kupke, potem siusiu i jak teraz zrobilo sie cieplo to biegala po domu w samych gatkach a od kilku nocy nie nasikala w pampersa wiec zaryzykowalam i teraz jej nie zakladam i jak na razie nie nasikala na łóżko

Wczoraj ten mój gad usnął o 23.30 i co - dzis wstala o 7-ej takze nie warto jej przetrzymywac bo i tak wstaje o stalej porze... pozniej poojdziemy na spacerek i moze zajdziemy do galerii na jakies zakupy

[tyna]

Wiatjcie jakos zabiegana jestem i nie mam czasu popisać, ale zagladam tu do Was

Wczoraj ten mój gad usnął o 23.30 i co - dzis wstala o 7-ej takze nie warto jej przetrzymywac bo i tak wstaje o stalej porze...

my to samo mamy, o której nie pójdzie spać i tak wstaje normalnie...
Natalko trzymam kciuki za ten egzamin, może jakoś pójdzie niełatwo cos zrobic niestety z maluchem, a skoncentrować sie na nauce to już sobie nie wyobrażam
Gabrysiu mam nadzieje,że pogoda Wam sie poprawi, u nas tez nieciekawie, ale nie pada, Michas poszedł na podwórko z tatusiem.

[ Dodano: 2008-06-15, 12:37 ]
oj i zdrówka dla Oskarka nacierpi się malutki, to pewnie przez to marudził ostatnio

[Natashka]

dziendoberek laseczki
wczorajszy egzamin napisany ale wyniki na ostatnim zjezdzie czyli za 2 tyg... Iwonko jeszcze 2 eghzaminy mam ale moze nie bedzie z tamtymi tak zle bo to ten niedzielny byl najgorszy.... ale juz po ptakach hehe

z pewnoscia to marudzenie Oskara to przez to zapalenie jamy ustnej, nawet lekarka powiedziala ze taki placzliwy i niespokojny moze byc przez to..i to prawda...wczoaj o 23 jak sie przebudzil to tak sie bndarl ze szok, ale nie plajkal tylko krzyczal no masakra jakas ... w ogole zrobil sie straszny krzykacz..juz czasami glowa mi peka..ale mam nadzieje ze predko przejdzie ten okres.. i to mowienie NIE hehe bo na serio wciaz tylko nie i nie...

lece za chwilke do sklepiku po cos na obiadek bo Gabrysia z rodzinka przyjezdzaja ok 12 a potem poloze Oskara i troche ogarne bo od piatku nie sprzatalam i wstyd az

pogoda nieladna, a szkoda...myslalam ze dzieciaczki poszaleja w baseniku a tu lipa..chmury i pokropuje deszczyk co chwila

do uslyszonka

[ Dodano: 2008-06-16, 17:44 ]
hejka
dopiero co Gabrysia z Emilka pojechala...i mi smutno.... bardzo fajnie bylo, nie liczac humorkow Oskara, no pokazal synus na co go sxtac ...
no ale dobre przeblyski mial tez , Buzi dawal Emilce i przytulal ja, bawili sie autkami i ciuchcia , a Emilka go wozila w wozku ...

mam nadzieje ze za tydzuien w sobote pogoda bedzie ldna bo wowczas pojedziemy do Niechorza do Gabi...

dziewczyny sa super!!!!!

nabralam jeszcze wiekszej ochoty nA spotkanie z wami wszystkimi..



zaraz oze pokaze wan zdjecuia a Gabi pewnie za tydzien jak wroci zasypie nas pieknymi zdjeciami z nad morza, juz dio tej pory maja ok 500

ok ide wrzucac fotki

[ivon]

Natalia ja czekam na foty ale jakos długo ich nie ma

Spotkanka zazdroszcze ale ja za jakis miesiąc tez sie spotkam z Kasią i jej rodzinką i juz sie nie moge doczekac

straszny krzykacz..juz czasami glowa mi peka..ale mam nadzieje ze predko przejdzie ten okres.. i to mowienie NIE hehe bo na serio wciaz tylko nie i nie...

Natalia, jakbys pisala o mojej Mai... tez caly dzien tylko NIE, NIE!!!!!!! placze tez odstawia kilka albo i kilkanascie razy dziennie...

Dzis kolezanka mi opowiadala ze jej maluch jak czegos sie mu odmówi to patrzy na nich i z premedytacją sika na podłoge kurcze moze faktycznie istnieje cos takiego jak "bunt dwulatka"

U nas pogoda rewelacja a Maja spi od 15.30 wiec nici raczej ze spacerku

Martynko, a Ty zaglądaj tu czesciej