: 10 cze 2008, 08:02
dziendoberek
pusteczki straszne tu nastaly
u nas cosostatnio Oskar sie jakis dziwny na seriozrobil....jakis kryzys przezywa..wciaz tylko amma mama i mama
nawet przez sen mnie wola..
budzi sie przed 5 i tak go przetrzymuje chociaz do 6 zeby polezal..a p[otem caly dzien jakis takinie do zycia..,placzliwy i wszystko na nie...
nie wiem co to sie porobilo....
teraz mam 2 ciezkie egzaminy wiecpotrzebuje chwili spokoju a on jak na zlosc wciaz tylko mama imama
zaraz idziemy na zakupki, musze mu nowe sandalki kupic bo z tamtychwyrosl mam nadzieje zena jakies fajne trafimy...
znowu unas piekna pogodas sie zapowiada...
Gabrysianapisala mi ze droga minela im dobrzemimoze9 godzin jechali, Emilka spala tylko 2 razypo 40 minut ale nie marudzila, a plaza tak jej sie spodobala ze nie chciala zniej wyjsc no tak wielka piaskownica
[ Dodano: 2008-06-11, 14:42 ]
no nie wierze ze od wczoraj nikogo nie bylo ojej gdzie zniknelyscie!!!
u nas dzis kiepska pogoda, ochlodzilo sie i chmury naszly..
Oskar jeszcze spi, dosc pozno zasnal natomiast wstal po 5 z tymi jego bpobudkami ostatnio wymiekam....
powinnam sie uczyc ale strasznie spac mi sie chce i o niczym innym nie mysle
[ Dodano: 2008-06-12, 11:30 ]
no teraz juz naprawde musze oczy przetrzec !! halo halo halo kobitki gdzie wy sie podzilayscie!!!!!?????????????
3 dzien nikt nic nie pisze.................... wyjechalyscie razem z Gabrysia???
u nas kolejny dzien bez upalow, a moze i dobrze bo mozna troche posiedziec w domku i wiecej czasu poswiecic nauce...Oskar zasnal przed chwila
meczy sie okropnie z tymi 3-kami mimo ze juz sie wszystkie przebily , chyba ze to 5 mu zaczynaja doskwierac, ale tego nie wiem bo nie da sobie zajrzec do buzi, straszny niedotykalski sie zrobil... juz 2 dzien an wieczor mial goraczke 37,8 i mu dalam vibrucol, przeszlo io zasnal spokojnie...
na szczesc ie tez pobudka nie byla o 5 a chociaz o 6..to i tak lepiej...
co z wami laseczki, odezwijcie sie!!!!
Martynko sliczny usmiech synusia
pusteczki straszne tu nastaly
u nas cosostatnio Oskar sie jakis dziwny na seriozrobil....jakis kryzys przezywa..wciaz tylko amma mama i mama
nawet przez sen mnie wola..
budzi sie przed 5 i tak go przetrzymuje chociaz do 6 zeby polezal..a p[otem caly dzien jakis takinie do zycia..,placzliwy i wszystko na nie...
nie wiem co to sie porobilo....
teraz mam 2 ciezkie egzaminy wiecpotrzebuje chwili spokoju a on jak na zlosc wciaz tylko mama imama
zaraz idziemy na zakupki, musze mu nowe sandalki kupic bo z tamtychwyrosl mam nadzieje zena jakies fajne trafimy...
znowu unas piekna pogodas sie zapowiada...
Gabrysianapisala mi ze droga minela im dobrzemimoze9 godzin jechali, Emilka spala tylko 2 razypo 40 minut ale nie marudzila, a plaza tak jej sie spodobala ze nie chciala zniej wyjsc no tak wielka piaskownica
[ Dodano: 2008-06-11, 14:42 ]
no nie wierze ze od wczoraj nikogo nie bylo ojej gdzie zniknelyscie!!!
u nas dzis kiepska pogoda, ochlodzilo sie i chmury naszly..
Oskar jeszcze spi, dosc pozno zasnal natomiast wstal po 5 z tymi jego bpobudkami ostatnio wymiekam....
powinnam sie uczyc ale strasznie spac mi sie chce i o niczym innym nie mysle
[ Dodano: 2008-06-12, 11:30 ]
no teraz juz naprawde musze oczy przetrzec !! halo halo halo kobitki gdzie wy sie podzilayscie!!!!!?????????????
3 dzien nikt nic nie pisze.................... wyjechalyscie razem z Gabrysia???
u nas kolejny dzien bez upalow, a moze i dobrze bo mozna troche posiedziec w domku i wiecej czasu poswiecic nauce...Oskar zasnal przed chwila
meczy sie okropnie z tymi 3-kami mimo ze juz sie wszystkie przebily , chyba ze to 5 mu zaczynaja doskwierac, ale tego nie wiem bo nie da sobie zajrzec do buzi, straszny niedotykalski sie zrobil... juz 2 dzien an wieczor mial goraczke 37,8 i mu dalam vibrucol, przeszlo io zasnal spokojnie...
na szczesc ie tez pobudka nie byla o 5 a chociaz o 6..to i tak lepiej...
co z wami laseczki, odezwijcie sie!!!!
Martynko sliczny usmiech synusia