Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

30 wrz 2008, 20:55

wiesz plazny zawsze byly ale czekalismy jak sie rozwiaze z michala pracą

a ciekawe co u naszego gosiaczka :) moze tez :ico_ciezarowka:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

30 wrz 2008, 20:57

GLIZDUNIA, ja niestety zaraz pojde spac bo jutro o 4.45 wstaje do pracy. aczkolwiek nie chce mi sie spac.

[ Dodano: 2008-09-30, 20:58 ]
jagodka24, a juz sie rozwiazalo u m. w pracy??

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

30 wrz 2008, 21:08

no tak
w listopadzie przechodzi do innej działki w firmie
bedzie robil to samo ale inni klienci
no ale umowe ma tylko do lutego bo jest zatrudniony przez firme zewnętrzną a jesli mu przedluzą to bedzie juz zatrudniony przez docelową firme

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

30 wrz 2008, 21:12

jagodka24, no to trzymam kciuki aby pzedluzyli mu umowe

a ja mowie juz dobranoc. trzeba sie polozyc

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

30 wrz 2008, 21:20

ja powoli chyba bede sie kłąsc bo oczy mnei bolą

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

30 wrz 2008, 21:27

Jagodka,no to swietnie ze Michalowi sie ulozy!!!i Wam tez!! :ico_haha_02:

no tak i zostalam sama na polu walki :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-09-30, 21:40 ]
popijam piffko z sokiem malinowym,pychotka...kanapki Arek ma juz zrobione w prezencie :-D

Kamizela,a jak tam posuwa sie historia Twojej pracy?juz cos wiadomo?

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

30 wrz 2008, 23:31

Ej..no ja jeszcze jestem...
Kulka jeszcze nie otwarte...nadal co dzień jeżdżę, sprzątam, ustawiam, wieszam dyplomy itp...w weekend właściciel będzie malował klatkę schodową, więc zaczynam w poniedziałek na poważnie. Już mi się klientki chcą umawiać... :ico_haha_01:
Doris gratulacje i powodzenia z mieszkaniem!! widzisz, życie czasem jest przyjemne!
Sikorka i co, już po prezencie?
Massumi Ty masz uśmiech szeroki jak...jak...Wisła :-D i Twoje dzieciaczki też...
Lady no przestań...oby Ciebie nie wzięło!!! a zdjęcia cudne!!! co prawda na pogodę się bym wkurzyła...ale co tam, ważne że byliście, wypoczęliście i jakoś to Was zbliżyło. Milenka jest słodka! śmiechowe ma te ząbeczki! ale włosy imponujące! extra!!!!
Ewciku cieplutko się ubieraj...i kamienie w kieszenie, żeby Cię wiatr chudzinko nie porwał! :-D
Lady, Glizdunia moja też kiwała głową, ale to było dawno dawno temu...potem był długaśny etap NIE! wszystko było "nee", nawet jak coś chciała...ale od jakiegoś czasu umie mówić zdecydowane nie, ale na tak kiwa głową...hurra...więc teraz już wszystko jasne...
Jagódka podziwiam...i jestem za i trzymam kciuki, życzę szczęścia!!! zadziwiasz mnie...do tej pory chyba często miałaś dołki, miałaś złość na Jagódkę itp...a teraz widzę taką odmianę...i dobre nastawienie...świetnie! bardzo się cieszę..........
ja już postanowiłam...jeśli w miarę mi będzie szła praca, to w przyszłym roku jakoś bym też chciała :ico_ciezarowka: tak, żeby się dzidzia urodziła jak Hanka będzie miała 3latka...bo potem już za duża przerwa...ale jak ja dam radę? ledwo otworzę gbinet a będę musiała kogoś zatrudniać...bez sensu...

Pytałyście o Hani nóżkę...no, głupio napisałam...ale to od szczepienia....całe popołudnie kazała się w nią całować...do tego obtarła piętę w nowych butach :ico_zly: a przed spaniem miała chyba gorączkę, bo cieplutkie czółko miała...ale wypiła mleczko i poszła spać.
Massumi 20stopni to nie tak źle...ja zawsze lubiłam ciepło, tak 23-24stopnie...ale teraz to dla mnie za dużo...20-21 jest ok.szczególnie w dzień, jak się ciągle kręcę i coś robię.....
byłam po południu w gabinecie, ojciec skończył kafelki, jutro mogę je zmyć i ustawiać komody. J przywiesił moje dyplomy, ja poukładałam część rzeczy w szuflady...Jutro może w wc cosik ogarnę, zapełnię szafę...
jak wróciliśmy to babcia już Hanię kąpała...Hubka poszła spać.....J zaprojektowął mi reklamę...a teraz wypija swoje prezentowe piwko...ja też sobie popijam i jest miło...
znikam na allegro bo kurna ponad tydzień temu wylicytowaliśmy mopa, a gość do tej pory milczy...więc muszę kupić u kogoś innego...

dobranoc!

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

01 paź 2008, 07:39

, żeby się dzidzia urodziła jak Hanka będzie miała 3latka...
ja mysle podobnie jak Ty! jak sie przeprowadzimy do Wawy i na dobre tam zadomowimy, to zaczniemy myslec o :ico_ciezarowka: tak myslalam by po przyszlych wakacjach zaczac starania i Kinga miałaby prezent na urodziny, tylko jest maly szczegol ktory troche przeszkadza - bede na 3 roku... praca licencjacka, obrona... jakos dam rade

GLIZDUNIA, zborra, piffko też bym se wypiła... mniam, mniam...

ja juz po pracy jestem :-D pojechałam na 5 rano, w 1,5h wszystko zrobiłam i jest git. to prawie jak poranny jogging, non stop w ruchu i moze ręcę sobie jeszcze bardziej wyrobie :ico_haha_01:
a tak w ogole to ja jestem jakas glupia :ico_puknij: polozylam sie spac i w miare szybko zasnela, ale co chwile sie budzilam w nocy i patrzylam na zegarek :ico_puknij: ja nie wiem o co kaman!!!

młoda własnie sie obudzila :-D

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

01 paź 2008, 08:03

hej
my już ponad godzinę na nogach. Alicja dziś rano ładnie zawołała "fe" i czekała koło nocnika aż ją rozbiorę. Usiadła i zrobiła.

Ala też często mówi nie, Jeżeli coś chce to mówi "ta" albo "ak". Staram się zadawać jej pytania wyboru na które nie za bardzo sie da odpowiedzieć tak albo nie. Wiadomo że w końcu ja zdecyduję, ale daje to Ali poczucie że "liczę sie"z jej wyborem.

KUlka, ścieżek u nas jako takich nie ma. Wybrałam sobie kilka tras pomiędzy blokami i tak biegam. Najdłuższa ma 3km w jedną stronę (po tej trasie mam przerwę na basen) a najkrótsza ok 1km

doris, no to szybciutko się uwinęłaś

zborra, nie bój się nie porwie, ostatnio nawet przytyłam pół kilo :-D a na co Hania miała szczepionkę że w nóżkę??

jagodka24, no to czekamy na efekty :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

w ogóle to wczoraj minęło dwa lata odkąd dowiedzieliśmy sie że jestem w ciaży :-D

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

01 paź 2008, 08:17

Ewcik, no to późno sie dowiedziałaś, że jesteć w ciązy, tak mi się bynajmniej wydaje... ja wiedziałam na początku września. ale nie pamiętam dokładnie którego... musiałabym poszukać zdjęć z zakopca, bo jak sie dowiedziałam ze jestem w ciąży to tego dnia jechalismy do zakopanego...

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość